Tu masz rację. Pozaglądałem troche na "zagraniczne" fora i wszyscy jak jeden mąż - Brake Cleaner. Dziś zakup i czyszczenie.
Ok, solenoid przeczyszczony. Jednak kolejny problem. Wydaje mi się, że mam brak restryktora w wężyku, sprawdziłem go dokładnie i nie ma w środku nic. Powinien znajdować się w tym zgrubieniu ? - dołączoam fotkę.
Jakie problemy może powodować jego brak ?
Ok, poradziłem sobie z problemem braku restryktora - zatem podzielę się tym dla potomnych, może komuś się takie rozwiązanie przyda. Szczególnie polecam tym, co nie chcą rozwiercać oryginalnego aby sobie go zostawić na tzw "just in case".
Co będzie potrzebne:
- stary kabel antenowy (tak, antenowy :-) )
- wężyk silikonowy 4mm, lub oryginalny od restryktora
- nożyk
- drut o żądanej średnicy restryktora ( u mnie 1,4 mm )
- zapaliczka
Na początek bierzemy kawałek kabla antenowego (około 10 cm, kabel średnicy około 7mm - raczej są w standardzie, chyba że coś tańszego i badziewnego, można dostać w każdym sklepie typu Obi, Zielone Obi (czyli Leroy Merlin), Castorama...). Zdejmujemy wierzchnią izolacje i oplot i dostajemy się do "środkowej" izolacji:
Wyciagamy miedziany drut ze środka i ucinamy około centymetra środkowej izolacji:
Teraz bierzemy drut o średnicy jaka chcemy uzyskać w naszym restryktorze. U mnie było 1,4mm potrzebne akurat. Przy pomocy zapalniczki rozgrzewamy drut i przepuszczamy przez środek naszego kawałka izolacji uzyskując odpowiedni otwór. Po tej operacji ucinamy ze środka (aby końce były równe) kawałek 4-5mm (mniej wiecej tyle długości ma oryginalny restryktor). Następnie ten kawałek wpuszczamy w nasz wężyk (średnica 4mm, lub stary, oryginalny). Trzeba to robić delikatnie aby nie uszkodzić naszego restryktora, w końcu to plastik (ja skorzystałem z tej samej środkowej izolacji z kabla antenowego aby dopchnąć go dalej w głąb wężyka).
Na koniec obklejamy ciasno taśmą wężyk za naszym restryktorem aby uniemożliwić mu ewentualne dalsze przesuwanie.
U mnie póki co działa wyśmienicie.