Skocz do zawartości

faykee

Nowy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia faykee

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

2

Reputacja

  1. @cybel Racja, że może średnica restryktora nie jest za dokładna, u mnie widocznie szczęście tak chciało, że wyszło dobrze. Aczkolwiek koszt rozwiązania przekonał mnie do tego aby nie kupowac drogich, specjalistycznych wierteł do rzowiercania Pozatym mam tyle kabla antenowego, że moge próbować do... bólu A Adama oglądałem, oj oglądałem, każdy odcinek
  2. Tu masz rację. Pozaglądałem troche na "zagraniczne" fora i wszyscy jak jeden mąż - Brake Cleaner. Dziś zakup i czyszczenie. Ok, solenoid przeczyszczony. Jednak kolejny problem. Wydaje mi się, że mam brak restryktora w wężyku, sprawdziłem go dokładnie i nie ma w środku nic. Powinien znajdować się w tym zgrubieniu ? - dołączoam fotkę. Jakie problemy może powodować jego brak ? Ok, poradziłem sobie z problemem braku restryktora - zatem podzielę się tym dla potomnych, może komuś się takie rozwiązanie przyda. Szczególnie polecam tym, co nie chcą rozwiercać oryginalnego aby sobie go zostawić na tzw "just in case". Co będzie potrzebne: - stary kabel antenowy (tak, antenowy :-) ) - wężyk silikonowy 4mm, lub oryginalny od restryktora - nożyk - drut o żądanej średnicy restryktora ( u mnie 1,4 mm ) - zapaliczka Na początek bierzemy kawałek kabla antenowego (około 10 cm, kabel średnicy około 7mm - raczej są w standardzie, chyba że coś tańszego i badziewnego, można dostać w każdym sklepie typu Obi, Zielone Obi (czyli Leroy Merlin), Castorama...). Zdejmujemy wierzchnią izolacje i oplot i dostajemy się do "środkowej" izolacji: Wyciagamy miedziany drut ze środka i ucinamy około centymetra środkowej izolacji: Teraz bierzemy drut o średnicy jaka chcemy uzyskać w naszym restryktorze. U mnie było 1,4mm potrzebne akurat. Przy pomocy zapalniczki rozgrzewamy drut i przepuszczamy przez środek naszego kawałka izolacji uzyskując odpowiedni otwór. Po tej operacji ucinamy ze środka (aby końce były równe) kawałek 4-5mm (mniej wiecej tyle długości ma oryginalny restryktor). Następnie ten kawałek wpuszczamy w nasz wężyk (średnica 4mm, lub stary, oryginalny). Trzeba to robić delikatnie aby nie uszkodzić naszego restryktora, w końcu to plastik (ja skorzystałem z tej samej środkowej izolacji z kabla antenowego aby dopchnąć go dalej w głąb wężyka). Na koniec obklejamy ciasno taśmą wężyk za naszym restryktorem aby uniemożliwić mu ewentualne dalsze przesuwanie. U mnie póki co działa wyśmienicie.
  3. Jezu... od roku próbuje sobie poradzić z tym problemem, ale specjaliści jakcy oglądali moje auto nic nie wydumali - a tu an forum tyle pomysłów Zaraz biore się do roboty tylko takie pytanie laika - gdzie znajdę ten restryktor (WRX 2002) ? Z góry dzięki ! Edit: ok, znalazłem restryktor. Pytanie natomiast mam o samo czyszczenie solenoida. Tak jak pisał radeklwh - mam po prostu do środka napryskać WD40 do oporu do środka a pózniej go przedmuchać sprężarką?
  4. faykee

    położenie kierownicy

    Przepraszam, że tak późno odpisuje. Zostawię coś dla potomnych - może komuś się to info przyda. Wymieniłem wspomniane mocowania. Trochę pracy przy tym było, ale jakoś się udało. Zdjąć mocowania nie było problemem, ale założyć nowe gumy to już trochę nerwów kosztuje. Problemem jest słabe dojście, głównie przeszkadzają metalowe rurki od wspomagania. Ja musiałem użyć trochę siły i je delikatnie (aby nie połamać!) powyginać na lewo i prawo aby móc wyjąć metalowe obejmy – szczególnie tą bliżej kierownicy. Stare gumy okazały się już porwane i rzeczywiście luzy na kolumnie były dość spore. Po wymianie ciężko stwierdzić czy problem ustał, bo teraz przy szybkim machaniu kierownicą słychać stuki – pewnie krzyżak. Przed wymianą nie było tego słychać bo pewnie wszystko „szło” na luzy mocowań. Do tego lekko ściga w prawo – czyli czeka mnie zbieżność. Reasumując dobrze, że wymieniłem te gumy, ale dalej czeka mnie praca przy układzie kierowniczym. Wszystkim dziękuje za pomoc.
  5. faykee

    położenie kierownicy

    Dzięki za wszytkie odpowiedzi. W weekend się za to biorę - napisze jak wyszło.
  6. faykee

    położenie kierownicy

    Dzięki wielkie za podpowiedź, w weekend właśnie chcę tym sie zająć - kanał jest jakby co. Masz może jakieś namiary na te plastikowe zamienniki ? Edit: Znalazłem pouliretanowe (Whiteline), spróbuję z tymi. Dzięki !
  7. faykee

    położenie kierownicy

    Cześć, Mam od pewnego czasu problem z położeniem kierownicy - Subaru Impreza 2002 WRX. Próbowałem tradycyjnymi metodami znaleźć rozwiązanie tego problemu (czyli Google) ale nie spotkałem się z podobnym problemem. Sprawa wygląda tak: przy skręcie w lewo i powrocie do jazdy prosto kierownica nie wraca do swojego centralnego położenia, jest lekko odchylona w lewo, około 4 stopnie. Samochód jedzie prosto wtedy i po puszczeniu kierownicy auta nie ściąga , w żadną stronę - jedzie ładnie prosto. I tu się zaczyna najlepsze. Przy skręcie w drugą stronę, w prawo i po powrocie (jazda na prosto) kierownica również nie wraca do końca w swoje centralne położenie - tylko tym razem odchylenie jest... w prawo, o około 2-3 stopnie (mniej niż przy skręcie w lewo). Oczywiście samochód również jedzie prosto, nigdzie go nie ściąga. Szczerze powiem, że trochę "zgłupiałem", bo oczywiście myślałem, że to zbieżność na początku - ale przecież odchylenie wtedy raczej powinno być tylko po jednej stronie. Tak czy owak zrobiłem zbieżność... dwa razy. Wymieniłem płyn we wspomaganiu, bo coś tam delikatnie słychać było pompę. Po wymianie płynu ucichło. Sprawdzone zostało zawieszenie czy tam nie ma luzów, ponoć niema. Na kierownicy luzów również nie zauważyłem, nic nie stuka nic nie puka. Jedyną opinie na temat tego problemu usłyszałem w warsztacie: "pewnie coś ze wspomaganiem" - no ale za dużo nie przybliżyło mnie to do rozwiązania problemu. Zatem pytam Was, może ktoś, coś ? Ratunku Z góry dzięki !
  8. ten sam problem, poprzedni właściciel zmienił wydech (łącznie z katalizatorem) i co 2 tygodnie wyświetla się czek endżin. Podłączyłem go do przez OBD2 - kod P0420 czyli tylny O2 sensor. Szukam rozwiązań ale na razie co 2 tygodnie błąd kasuje po prostu. Niebawem czeka mnie nie-ASO, czy myślicie, że mogą ustawić tak sensor aby było ok ? EDIT: Trochę poszperałem i rozwiązanie takowe znalazłem (tylko zdjęć brak, szkoda): http://www.srtforums.com/forums/f25/grr ... ix-399352/
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...