Witam szacownych Subaromaniaków.
Niedawno przesiadłem się z oldtimera na Samuraia (też już prawie oldtimer hehe) i chcę powoli ogarnąć temat lajtowego off-roadu.
Extremalne taplanie w błocie raczej mi nie pasi, ale nasze śląskie hołdy jak najbardziej
Mam jeszcze parę rzeczy do grzebnięcia w autku, ale myslę, że za jakieś 2 tygodnie będzie gotowy.
Gdybym mógł dołączyć na jakis wypad to byłoby fajnie.
Pozdrawiam, Browiec