Moim zdaniem, nie jest to trafne porównanie. Można nawet powiedzieć, że trochę z niechętnego rozpędu w tym temacie. Przy całym szacunku dla Ciebie.
Jeśli ktoś montuje zestaw zwiększający prześwit auta, to po instalacji osiągnie to co zamierzał. Chciał mieć wyższe auto, no i je ma.
Oczywiście XV nie jest autem do off roadu. Nie zniechęcalbym jednak do usprawniania auta do własnych potrzeb czy upodobań. XV jest dobrą bazą aby zrobić z niego jeszcze lepsze auto turystyczne niż jest. Jest 4x4, jest reduktor w wersji 1.6, jest x-mode. Można się bawić. Założyć jakieś dobre gumy i jechać w Bieszczady.
Podoba mi się to, co robią w USA z Crostrekami. Nie mają kompleksów. Raczej się nie zniechęcają wzajemnie.
Co do tych starych sztrucli i klunkerów ze zdjęć. To świetne auta specjalistyczne, które czasami na trasę przyjeżdżają na lawetach. Jak widać, dla nich też znajdzie się trasa, przez którą nie przejadą, nie tylko w terenie.