Witam
Mam pewien problem. Niedawno skończyłem remont silnika w swojej imprezie 97r 2.0 Turbo. Silnik odpalił ładnie bez żadnych problemów i przy jazdach próbnych tez nie miałem żadnych zastrzeżeń, tylko od samego początku palił się check i silnik na zimnym cały czas trzymał 2tyś obr, po rozgrzaniu spadaly do 1500-1600obr. Po wymruganiu chcecka okazało się że to czujnik położenia wałka rozrządu. Odrazu po tym wyczyściłem obie kostki (tą od samego czujnika i zbiorczą od całej wiązki która jest na kolektorze), objaw nie ustąpił wiec wymieniłem czujnik na nowy lecz dalej jest tak samo. Sprawdzałem także miernikiem czy jest połączenie miedzy kostkami i oporność na obu czujnikach. Znalazłem temat na forum gdzie mówili że może być to przez źle ustawiony rozrząd. Sprawdziłem cale ustawienie rozrządu, ustawiałem na znaki, liczyłem zęby na pasku i jest ustawiony tak jak być powinien. Znalazłem tez pewien temat gdzie mówili że przy planowaniu głowic zmienia się ustawienie rozrządu, u mnie były planowane obie głowice i blok po obu stronach, ale wydaje mi się że to nie jest ten problem ponieważ rozrząd zgrywa się idealnie i auto jeździ tez bardzo dobrze. Już nie wiem co dalej sprawdzać i gdzie szukać problemu.
Za odpowiedzi z góry dziękuję
Jeśli jest coś źle to przepraszam i proszę o poprawienie, to mój pierwszy post.