Witam, jest to mój pierwszy post na forum
Kupiłem niedawno impreze wrx 2.0 218 koni. Po kupnie samochód był dosyć słaby, lekko szarpał podczas jazdy, następnego dnia wymieniłem świece, filtr paliwa, umyłem przepływomierz i samochód zaczął jeździć jak powinien. Po upływie 2 tygodni jadąc po autostradzie auto straciło moc w okolicach 4-5 tyś obrotów zaczynało mocno szarpać, silnik jakby sie dławił, strzelał z wydechu cięzko opisać to, problem nie występował naciskając lekko gaz przy wciśnieciu 1/4 auto jechało bez problemu. Po 200 km moc wróciła lecz nie na długo, następnego dnia po odpaleniu to samo.
Wymieniłem przepływomierz, pompa paliwa, rozebrany cały kolektor poczyszczone wszystkie elementy, podciśnienie i inne wężyki nie naganne. Komputer nie wskazuje żadnych błędów. Turbina ładuje idealnie także to wykluczamy od razu, ciśnienie takie jakie być powinno.
Ogólnie nie mam pomysłu do czego się doczepić następnie. Z parametrów na kompie (sprawdzane gutmann oraz delphi) ciekawe jest wskazanie napięcia na pierwszej sondzie 33323342mV jest niezmienne czy podłączona czy nie, korekcje mieszanki na podłączonej sondzie pokazuje bez zmian -22% po odłączeniu wskakuje w okolice 0%, czyli tak jakby miał ubogą tą mieszankę. Sonda to jedna sprawa, z parametrów pokazuje mi czujniki klap w kolektorze lewa i prawa identycznie 0.4V bez zmiany czy max obciążenie podczas jazdy czy bieg jałowy.
Nie wiem czy ma sens kupowanie innej sondy czy szukanie problemu w czymś innym. Dodam że silnik chodzi bardzo dobrze, a przy lekkim wciskaniu gazu przyspiesza jak powinien.
Prosiłbym o jakąś podpowiedź i pozdrawiam