Cześć, mam problem z autem małżonki, w niedzielę córa sprzątała auto i zostawiła światełko, bateria się wyładowała, w poniedziałek żona już nie odpaliła auta próbowaliśmy oczywiście najpierw podpiąć inną baterię, potem jż naładowaliśmy starą podpinałem w między czasie inną itp.. czyli wypinałem całkowicie tą która była zainstalowana, niestety " pacjent nie ożył " tzn samochód nie odpala. Objawy kluczyk ( sprawdziłęm i wymieniłem baterie ) niestety nie daje sygnału albo inaczej samochód nie reaguje na kluczyk nie otwiera ani nie zamyka itp... Po próbie odpalenia nawet zbliżająć kluczyk do stacyjki pojawia się cała " choineczka" na wyświetlaczu. Zadzwoniłem na serwis rano Łódź Traktorowa - bardzo pomocny Pan ( nie powiedział przyjedz Pan to się zobaczy powiedział abym sprawdził wszystkie bezpieczniki zarówno te pod maską jak i te z lewej strony kolumny kierownicy - zrobiłem to i wszystkie piszczą na mierniku więc chyba działają. Pomóżcie prosze co sprawdzić bo inaczej czeka mnie holowanie a dodam że biegi też stoją dęba nie mogę przeżucić na neutral itp bo samochód nie reaguje na pedał hamulca. Wielkie dzięki Jarek Filmiki w załączeniu
397116468_24425749083682854_5125003005353465122_n.mp4
396310001_5193806837410381_5478720493260578803_n.mp4