Ja w niedzielę na Obwodnicy na zjeździe w kierunku Armii Krajowej od strony Gdyni mijałem białego Forestera SJ XT zaparkowanego okrakiem na barierze energochłonnej. Wisiał biedak z kołami w powietrzu. Numerów nie zapamiętałem, bardziej przyglądałem się na tym czy pomocy nie trzeba ale nikogo nie było widać przy samochodzie. Więc uważajcie, naszych też biorą w tą pogodę!
Swoją drogą pozdrowienia dla tego nieszczęśnika.