Dzisiaj obserwowane było napięcie na sondzie. Auto zimne(cały test wykonany był na benzynie), odpalamy i patrzymy, napięcie jest 0.32V, czekamy około 4min i nagle obroty silnika lekko się podnoszą na chwilkę(jak bym dodał krótko pedał gazu) i pojawia się w tym samym momencie błąd silnika i napięcie skoczyło do wartości około 0.9V, ale na chwilkę i potem utrzymywało się około 0,5V.
Zacząłem dodawać i puszczać gaz, przy dodaniu gazu napięcie szło w górę(pod 1V), a przy puszczaniu spadało do około 0V. Czy jest to normalne zachowanie?