Komentarz pod artykułem:
Gosc: GoĹÄ
wczoraj
To samochód mojego kolegi który bardzo mocno ucierpiał w tym wypadku i został przewieziony do szpitala z poparzeniami 2-3 stopnia. Samochód nie był na LPG, tylko na benzynę a kolega który jest ofiarą pracuje jako mechanik i przewoził ze sobą palnik gazowy który musiał się rozszczelnić bo wsiadając do samochodu, zapalił papierosa po czym nastąpiła eksplozja.
Przestańcie pisać takie głupoty tylko po to żeby wam się wyświetlenia pod artykułami zgadzały, tylko dowiedzcie się najpierw jak wygląda sytuacja, zwłaszcza że stan kolegi jest poważny a nie tak jak napisaliście "wyszedł bez poważnych obrażeń"
A co jest prawdą? Pewnie dopiero śledztwo wykaże - o ile będzie...