Skocz do zawartości

Nargond

Użytkownik
  • Postów

    535
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nargond

  1. a EUR6 mają jeszcze mały przebieg...i tak można mówić o każdym silniku...jak 1,2 czy 1,4 TSI od VW które na początku tez się sypały na potęgę, potem niby je poprawili...jakoś tutaj tez nie mam przekonania do poprawek ;-) Patrząc na forumowe statystyki krzywa awarii przy eur5 diametralnie spadła w dół w porównaniu do eur4...ale to właśnie jeden z mitów, osobiście uważam że awarie tych silników wyeliminował automat...na pewno delikatniej obsługuje silnik niż nasza noga i ręczna skrzynia biegów, ale to mój prywatny mit :-) W mitach i legendach fajne jest to że każdy wierzy w to co chce...póki nie skonfrontuje się tego z jakimiś faktami - pierwszym faktem który usłyszałem był właśnie od Ir3n3usza, odnośnie panewki, to można namacalnie sprawdzić - i zgadzałoby się to z testem jaki mi zrobili pod ASO przy okazji pierwszej po zakupie wizyty u nich - tłumaczyli że awaria całości najczęściej rozpoczyna się od panewki.. Turbo chyba może paść w każdym aucie z Turbo...u Ciebie od tego się zaczęło ?
  2. Ponoć od EUR5 są poprawki...na otomoto można znaleźć egzemplarze z eur5 co mają ponad 200k km jak i takie z padniętym silnikiem -> W wypowiedzi chodziło mi bardziej o to że nikt nic nie wie oficjalnie o tych poprawkach jak panewki itp itd..oficjalnie zmieniła się norma emisji spalin w silniku, a jakie części w samym silniku to nie wiadomo... Dla przykładu @ir3n3usz pisze o innych panewkach - OK super, ale skoro nanieśli takie poprawki do silnika i powinny one być w kolejnej generacji / partii silników - to dlaczego ta część nie jest oficjalnie dostępna w dystrybucji a tylko standardowe... Osobiście nie boje się tego diesla od EUR5(sam mam) -> a praktycznie obecnie szukam wersji EUR6(ale to ze względu na to że kusi mnie outback od 2015 -> piękny w środku i na zewnątrz. Więc jako świadomy człowiek problemów z tym silnikiem i tak go wybieram w przyszłości...
  3. to skoro Subaru wiedziało jak wyeliminować usterkę od EUR4 - to dlaczego nie wprowadzili tej zmiany do produkcji tylko w zestawie naprawczym były te poprawki Japonia słynie z optymalizacji produkcji i unikaniu błędów - Bridgestone japońskie potrafi zatrzymać produkcję na jakiś czas by błąd produkcyjny się więcej racy nie powtórzył...a tutaj co, produkowali silnik bo niby jest dobry mając rozwiązanie problemu przed oczami... A co do filmiku szkoda że nie uczyłem się w szkole niemieckiego...chciałbym wiedzieć o czym mówią ;-)
  4. Ja go wymieniałem przy około 160-170k km -> w ASO przy okazji przeglądu... Gumowe paski chyba warto wymienić raz na 10 lat tak dla spokoju ducha... Nie zrobili tego przy okazji naprawy bloku ?
  5. Ja będę życzyć radości z użytkowania ! Prywatnie rozumiem dlaczego go naprawiłeś mimo masakrycznych kosztów ! Życzę szczęścia i braku awarii w przyszłości.
  6. Nargond

    O rowerach

    Mnie takie wynalazki nie dziwią - sam chętnie bym zamontował to do swojej 29... Dlaczego - cóż od zawsze jeździłem po lasach i asfaltach, mieszkając na wsi mniej było asfaltu więcej lasu, teraz siedząc z de w mieście mam kawałek do najbliższego fajnego lasku - więc gna się asfaltem, a tam jednak inna pozycja za kierownicą jest wskazana - w końcu ile można na niej leżeć kierując łokciami zapartymi o manetki ;-) ale póki co takiej przeróbki jeszcze nie zrobiłem.
  7. Taa brakuje tylko smoka wyłaniającego się za góry, i trolla nad jeziorem...chatka już jest ;-)
  8. Jak się uda to bagażnik dopiero będę ogarniać w weekend - jeśli pogoda dopasuje... A co chciałem napisać - Wisienka zabrała nas bezpiecznie i wróciła z Karpacza - kolejne 600km w podróży bez przygód (na szczęście :-) ) Na nieszczęście zdjęcie z parkingu pod ośrodkiem bez widoku gór - do wejścia na szlak mieliśmy około 15min...więc nie było sensu jej ruszać :-) Więc Schronisko Samotnia z pięknym jeziorem na kolejnym zdjęciu - polecam miejsce na spacer, by usiąść i odpocząć trochę :-) Kusi mnie jeszcze wypad w tamte rejony na 1 dzień - tylko że tym razem bez rodzinki (3 latek 6h marszu nie wytrzyma) do Szklarskiej poręby - wejść na Śnieżne Kotły, przez Szrenicę - ale to jak już w przyszłym tyg jeśli czas pozwoli :-) W innym wypadku kierunek Toruń i robienie pierników z rodzinką ;-) Pozdrawiam
  9. Jak dla mnie dobrze - ale póki co raz testowany na aucie...zrobię zdjęcie przy okazji, ale to pewnie za 2 tygodnie...w tygodniu ze względu na chęć spędzania czasu z dzieckiem brak czasu na rower ;-) Sam rower trzyma się solidnie...łatwy montaż/demontaż...jak będę pamiętać to postaram się nakręcić krótki film z montażu bagażnika + roweru :-)
  10. Dawno nie pisałem głupot i nie umieszczałem zdjęć... Więc z uzupełnienia informacji - kontrolka od poziomu paliwa jednak się świeci na 10l przed końcem, a przy okazji udało się pod dystrybutorem strzelić równy przebieg (prawie) I kilka zdjęć tak bez potrzeby po prostu są: Kusił mnie plastick fantastic w sprayu na felgi w kolorze grafitowym, ale jak poczytałem to przy pierwszym myciu można to sobie zerwać - więc przemalowanie felg zostawiam na kolejny rok przy okazji malowania maski, lusterek - odpryski farby... Wiem że tutaj to herezja -> ale poniżej mój ulubiony znaczek :-)
  11. S to sugestia że ta opono powinna poradzić sobie na śniegu i z takim oznaczeniem w PL nie można jeździć zimą. Oznaczeniem opon zimowych jest śnieżynka i szczyty górskie - z tego co się orientuję..
  12. Wiśnia po 6,5k km dostała nowy olej i wszystkie filtry. Olej to Royal Purple 5w40 Filtry Knechta... Dodatkowo dowiedziałem się że czas na nowe amorki - plus trochę lakierki - jednak 2 lata od ostatnich poprawek lakierniczych i już widać na masce odpryski od kamieni itp itd... A tak Wiśnia śmiga z nami zdrowo i wesoło do dnia dzisiejszego według spritmonitor przejechała 25k km poniżej zestawienie ze spritmonitora :-) Z uwag do eksploatacji auta na szczęście nie mam - dalej wygodne dalej przyjemnie się jeździ dalej klekocze :-) Aby nie zapeszyć "odpukuje w niemalowane" ;-)
  13. Nasza kochana Wisienka zabrała nas w weekend na wycieczkę do "Jurassic Parku" w Rogowie - ale żaden T-Rex czy inny dinś nie dał jej rady w terenie :-) Potem tego samego dnia była Wenecja i wąskotorówki
  14. ja w swoim dwumasę ze sprzęgłem wymieniłem w zeszłym roku - po kolejnych 10k km słyszę przy wciskaniu sprzęgła chrobotanie dwumasy - na początku myślałem że to problem mechaniczny ale zostałem naprostowany że tak będzie - przez innego mechanika Póki co auto jeździ chrobocze sobie dalej i nic się nie dzieje - sprzęgło działa poprawnie nie ślizga się, nie mam problemów z zapięciem żadnego biegu, czy odłączeniem napędu od silnika (wciśnięcie sprzęgła) jak wyłączam go na sprzęgle nie ma żadnych niepokojących drgań od skrzyni/silnika -> jedynie chrobotanie.. Więc jak chcesz podjedź tam gdzie Tobie to robili powiedz o co chodzi i zobacz co tobie powiedzą - według mnie możesz jeździć :-)
  15. ale tam była stromizna -> żaden Jeep temu nie podoła
  16. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  17. Kolejny wpis kolejna informacja. Wiśnia zabrała nas szczęśliwie nad morze i z powrotem - a co ważniejsze Mielno nie zniszczyło jej ;-) Kolejnych 600 km jazdy i o dziwo nie wiem jakim to prawem ale komputer od średniego spalania zaczął dostosowywać się do spalania rzeczywistego pod dystrybutorem...tak jak miałem rozbieżność dochodzącą do litra tak ostatnie 2 różnice są na poziomie 0,1-0,3l - to już napiszę komputer pokazywał mi spalanie na poziomie 6,4l pod dystrybutorem - tym samym - wyszło 6,5l/100km. Teraz takie jedno ładne zdjęci - uczciwie nie mogę nacieszyć się tym że nasza Wisienka jest w kolorze biała perła - jest on cudowny w subaru ! Ale jednocześnie mam do was jedno pytanie - jak często wymieniacie filtr paliwa w swoich samochodach - głównie chodzi mi o diesle... Mianowice mój był wymieniony 16k km temu - na ostatniej wymianie oleju "jarki" stwierdziły że nie ma sensu wymieniać filtru paliwa...cóż ja chciałem oni nie, a poinformowali mnie o tym przy odbiorze - no i tak przejechałem od wymiany 6k km... Teraz do meritum - razem z ojcem lejemy mniej więcej co tankowanie dodatek do paliwa - ja nic złego nie widzę w zachowaniu silnika czy jego pracy, ale za to ojcu samochód ostatnio stanął z opiłkami żelaza w filtrze paliwa - pompa wysokiego ciśnienia wtryski itp zajechane. Technicznie nie do końca wiem kiedy miał ostatnio wymieniany ten filtr...ale czy korzystanie z tego dodatku ma prawo aż tak zajechać filtr paliwa aby to padło na amen.... Kusi mnie teraz zrobienie szybszej wymiany oleju ze wszystkimi filtrami...
  18. oj też taki chce :-) u mnie dopiero 180k km :-) Gratki !
  19. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Nargond

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia z wczoraj dla czarnego SF który jechał kawałek za mną w Swarzędzu na 92.
  22. I już w swoim żywiole na żwirze a nie asfalcie ! :-) Brawo ! Jak to mawia mój syn świetna robota !
  23. Możesz podać mi informację np o jakiejś fajnej małej lutownicy do domowego użytku i czym to się lutuje - kiedyś chyba była cyna ? Oraz jakąś instrukcję jak to się ogarnia z tymi koszulkami - zapalniczką się je opala żeby się skurczyły ? I korzystając z home office - ogarnę to sobie ładniej :-) albo wysadzę elektronikę w aucie !
  24. Bo z prądem jest u mnie tak - ja go nie lubię i on to odwzajemnia - jesteśmy jak dwa plusy nigdy nie stworzymy ładnego zespołu. A taśmy izolacyjnej nigdy nie jest za dużo w takich zabawach ;-) A tak serio - to lutownicy brak, jak i brak zamiłowania do kabelków i takiego majsterkowania - o termokurczliwych koszulkach pierwsze słyszę :-) Ale też tutaj mam pewność połączenia :-) przerost treści nad forma...może ale dla kogoś kto nie bawi się kablami to i tak byłem z siebie bardzo zadowolony że to działa :-) A co do profesjonalnego podłączania kabelków - ciesz się że nie umieściłem tutaj zdjęć jak podłączałem napęd teleskopu do akumulatora :-) tam to jest arcydzieło i że to mnie jeszcze nie kopnęło to tylko cud nad wartą ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...