Skocz do zawartości

arecki74s

Użytkownik
  • Postów

    110
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arecki74s

  1. Czujnika przepustnicy nie odlaczalem. Tak naprawdę przepustnice czyściłem ze względu na okresowo występujące poszarpywania w czasie jazdy na Pb i LPG pod lekkim obciążeniem. Odłączenie Aku na chwile usuwało niedomaganie. Po wyczyszczeniu przepustnicy chodził jakby trochę lepiej i niestety padł pomysł dodatkowej adaptacji. Tak błędy zostały usunięte ale problem pozostał. Dzisiaj rano przy rozruchu na zimno pracował równo kilka sekund na biegu jalowym przy wyższych obrotach i zgasł. Ewidentne brakuje mu powietrza. Nie wiem czy tak mocno rozjechała się przepustnica czy coś uwaliłem.
  2. Sprawdzę raz jeszcze szczelność. Chyba ze w czasie jazdy przy szarpaniu coś się rozszczelniło. Tylko dziwne ze po zabiegu wystartował równo a szarpanie się pogłębiało do momentu aż nie daje się uruchomic
  3. Mam tester KONNWEI EOBDII/EOBD. Po tym niefortunnym zabiegu zostały wykasowane 3 błędy P0123, P0223,P0638. Teraz w trakcie nierównej szarpanej pracy pojawia się P0171 - System Too lean Bank 1. Jak pisałem raczej nie przejdzie tej procedury - strasznie szarpie po uruchomieniu ( pulsują kontrolki, rzuca motorem)
  4. Szukając przyczyny lekkiego poszarpywania silnika pod niewielkim obciążeniem postanowiłem wyczyścić przepustnicę. Faktycznie miała sporo osadów na klapie i wewnątrz korpusu. Po wyczyszczeniu i zmontowaniu silnik pracował stabilnie ale z lekkim falowaniem obrotów. Kolega mechanik który postanowił mi pomóc niestety doprowadził do sytuacji w której silnik dławi się i gaśnie. Przeprowadzał procedurę z odłączaniem zasilania od przepustnicy w celu "kalibracji". Skasował błędy związane z położeniem pedału gazu. Początkowo silnik odpalił i pracował równo. Po przejechani kilometra zaczął się dławić coraz bardziej jakby brakowało mu powietrza, przestał pracować w zakresie wyższych obrotów. Po zgaszeniu z trudem odpala. Trafiłem na forum na procedurę adaptacji przepustnicy tylko, że w tej sytuacji silnik nie utrzyma się pracując na obrotach biegu jałowego. Proszę o pomoc jak usunąć defekt, uruchomić silnik i poprawnie zaadaptować przepustnicę.
  5. arecki74s

    LPG w Subaru

    Proszę o informację które i jakie komponenty instalacji AG SGI na cywilizowane czyli STAG muszę wymienić? ( sterownik, listwa z wtryskami, reduktor, co jeszcze)? Co sprawdza się najlepiej zamiennie, w jakiej konfiguracji?
  6. Koledzy proszę techniczne uzasadnienie - czy wtryskiwacz gazowy membranowy ( bo takie mam zamontowane SGI) w przypadku nieszczelności będzie skutkował pływaniem obrotów na biegu jałowym. Pod obciążeniem w czasie jazdy nie jest to odczuwalne. Przy delikatnym rozpędzaniu/ przyspieszaniu jakby lekko szarpie. Jak pisałem świece nowe NGK, cewki sprawdzone, filtry gazowy nowe, reduktor OK, podciśnienia gazowe szczelne, ELM327 i inne testery chińskie nie pokazują błędów, wypadania zapłonów itp Jeżeli ktoś przerabiał te tematy ( GAZ W SUBARU + 2.0 BENZYNA) proszę o wsparcie, ewentualnie namiar na kogoś mocnego kto ogarnia te klimaty.
  7. arecki74s

    Sprzęgło EXEDY

    Jeżeli to serwis Subaru to super propozycja. Jeżeli niezależny to cena za wymianę też super. Natomiast sprzęgło trzeba kupić OEM. Jak jeden z doświadczonych kolegów napisał -,, Do subaru sprzęgło minimum OEM"
  8. Panowie proszę o info jak najlepiej przeprowadzić taki pomiar i jakim sprzętem? Rozumiem, że ELM327 tego nie uciągnie?
  9. Maszyn i jak Twój układ kierowniczy. U mnie jest podobnie ale lekkie opory pojawiają się przy wyższych temperaturach po min godzinnej jeździe. W ruchu koła kierownicy wyczuwa się lekkie drgania - nieco gorzej powraca. Dowaliłem pod zaślepki do łożysk smaru. Wydaje mi się, że jest dużo lepiej. Niestety do tego coś ciągle tłucze się na bruku/ tarkach i innych dziwnych nawierzchniach. Czy warto profilaktycznie zregenerować przednie zaciski czy to raczej lipa? Niektórzy piszą, że te przed liftem były mega wadliwe. I jak tu cieszyć się furmanką?
  10. Ewemarkam być może to dobry trop. Cewki podmieniałem na nowe- nie pomogło. Nieszczelności gazowych w układzie brak. Lewego powietrza w kolektorze ssącym nie udaje mi się zaobserwować. Niestety na niskich obrotach jałówki kiwa. Czasami na światłach obroty spadną na krótką chwilę tak nisko, że pulsuje pomarańczowa lampka ESP. Check nigdy przy tych objawach się nie zapala- brak informacji o wypadających zapłonach. Mogę jeszcze porównać korekty wtryskiwaczy PB/LPG. Może to coś wniesie. A świece faktycznie do Subaru irydowe jedno elektrodowe. Przerwy nie mierzyłem ale wydawała się spora. Sprawdzę na starych. Nie chce mi się wierzyć aby rozwiązanie było tak proste.
  11. Zamontowałem świece NGK dedykowane do tego silnika SILFR6A11 ( irydowe, jedno elektrodowe). Te które wykręciłem były identyczne. Oczywiście nie ingerowałem w przerwę ( auto z gazem). Pomierzyłem w weekend cewki wg instrukcji ze strony Magneti Marelli. Parametrami chyba są OK. Niestety silnik pływa na biegu jałowym na gazie. W momencie przełączenia na benzynę obroty automatycznie się wyrównują i już chodzi równo (niezależnie od wilgotności i temperatury powietrza).To samo dzieje się przy odłączeniu wtyczki cewki na reduktorze lpg. Tak jakby łapał lewe powietrze. W trakcie jazdy pod większym obciążeniem nie szarpie. Panowie gdzie szukać problemu?
  12. Koledzy, Posiadam Forestera SH 2008 rok 2.0B 150KM. Przebieg samochodu 190 tys. km (instalacja gazowa na pokładzie). Ostatnio wymieniłem świece zapłonowe. Zauważyłem poprawę w pracy silnika. Jednak mam wrażenie, że przy zmiennej aurze pogodowej czasami delikatnie poszarpuje. Chciałbym jeszcze zweryfikować stan cewek zapłonowych. Oczywiście nie metodą wymiany 1:1 tylko metodą pomiarów wartości rezystancji. Dlatego proszę o pomoc w ustaleniu warunków i sposobu pomiaru przy zastosowaniu multimetra ( rezystancja pierwotna/wtórna) Jakie wartości powinna mieć cewka sprawna , jak prawidłowo wykonywać i interpretować pomiar. Nie mogę namierzyć jakiejkolwiek dokumentacji technicznej.
  13. arecki74s

    LPG w Subaru

    Witam. Chciałbym również poruszyć kwestię instalacji holenderskiej. To, że większość gazowników omija łukiem tą instalację wcale nie znaczy, że jest słaba i kiepskiej jakości. Nasze 10-letnie auta wykręciły już trochę kilometrów na gazie. Również posiadam instalację AE SGI i rozpocząłem walkę z nierównymi obrotami na gazie na biegu jałowym. Kolega Biały Michał na początek wymienił filtry-prawidłowo. Kolejny etap to wymiana świec, sprawdzenie szczelności reduktora, gumowych przewodów podciśnieniowych, wtryskiwaczy. Z wtryskiwaczami podobno nie jest kolorowo. Obecnie szukam, instrukcji dotyczących czyszczenia/regeneracji. Niektórzy uważają, że tych wtrysków się nie regeneruje a nowe kosztują sporo ( kwadratowy 67R-010186 GFI) . Zamówiłem również interfejs do diagnostyki AG SGI może to coś wniesie. Koledzy jeżeli posiadacie w swoich autach instalacje tego typu i usuwaliście defekty związane z LPG podzielcie się z nami swoimi pomysłami.
  14. Dzięki za dość obszerne poruszenie kwestii. Dzisiaj robiłem jeszcze próby z dociskaniem lekkim hamulca na nierównościach wywołujących rezonans. Niestety ,,tłucze się nadal' Przejechałem się również po parkingu wykonanym z płyt betonowych ażurowych które mają bardzo równą powierzchnię ale bardzo dobrze oddają zjawisko z którym się zmagam. Tak mała częstotliwość drgań nawet przy niewielkiej prędkości chyba nie wywołała by hałasu poduszek amortyzatorów. Kiedyś identyczny hałas w Doblo I powodowały oberwane osłony przednich amortyzatorów. Coś ewidentnie wpada w wibrację Zaciski sprawdzone. Niestety nie ten trop. Czy miał ktoś jeszcze podobną przeprawę z hałasami w Forku SH? Hamulce, zaciski sprawdzone. To nie ten trop. Czy miał ktoś podobne przejścia z zawieszeniem i hałasami w Forku SH?
  15. No właśnie jeżeli ktoś trafił na fajne radyjko z dalekiego wschodu to proszę o radę. Natomiast głośniki pewnie będą wymagały przebudowy. Gdyby ktoś jednak znał odpowiedzi na moje pytania dotyczące modyfikacji fabrycznej proszę o wsparcie.
  16. Wracam do tematu rezonansu na bruku/kiepskim asfalcie itp/ Hałas występuje niezależnie od tego czy jedziemy po łuku czy na wprost każdorazowo na kiepskiej nawierzchni (coś się tłucze) W każdym innym aucie obstawiałbym poduszki górnego mocowania amortyzatorów. Patrząc jednak na konstrukcję poduszki z łożyskiem nie bardzo daję wiarę. Czy ktoś w takiej sytuacji przerabiał górne mocowanie. Na forum większość typuje przekładnię, zacisk itp. Nic nie przenosi się na układ kierowniczy, żadnych luzów. Również lekkie dociskanie pedału hamulca na nierównościach nie eliminuje hałasu/
  17. Witam. Ponawiam temat bo dopiero zabieram się za modyfikacje. Wiem już na pewno, że czujnik przy pedale hamulca jest dwu-pinowy, wiązka niestety również. Czyli rozumiem, że w tej sytuacji tempomatu nie odpalę? Co do subwoofera montowanego pod fotelem kołki w podłodze montażowe są ale przewodów z kostkami nie namacałem. Czy to znaczy, że trzeba ciągnąć przewody od radia? Proszę również o pomoc w doborze głośników (przód+ tył). Czy radio jest w stanie zagrać dużo lepiej na fajnych głośnikach czy też trzeba je zamienić? Czy radia po 13' roku będą pasować do SH przed liftem? może mają bluetooth?
  18. Tak jak sadziłem wymiana łączników nic nie wniosła. Wymieniłem dobre na dobre. Zabieg po 30 minut na stronę przy zastosowaniu lewarka. Dodatkowo sprawdziłem amortyzatory ( oba po 89% sprawności). Nie mam pomysłu jak sprawdzić górne poduszki amortyzatorów. Wszystko niby ok ale coś nadal się tłucze i rezonans na bruku. Czy możliwe aby wałki półosi hałasowały w oprawach przegubów wewnętrznych? Nie sądzę aby stuki pochodziły z przekładni kierowniczej. Nie wyczuwam w układzie kierowniczym żadnego luzu. I jak tym autem wjechać w teren czy na szutrową drogę, skoro nawet na kiepskiej asfaltowej nawierzchni nie ma komfortu jazdy? Przy okazji w rezonans wpada również konsola/kokpit przy szybie na nierównościach. Ktoś ma pomysł jak ją wyciszyć?
  19. Na ogół wkręcając śrubę regulacyjną przekładni kierowniczej wywieramy nacisk na listwę poprzez tulejkę teflonową kasując luz. Zbyt mocne dokręcenie prowadzi do oporów w układzie kierowniczym a kierownica nie powraca po skręcie. W takiej sytuacji należy popuścić aby wyeliminować opory. Przed podjęciem próby regulacji należy markerem zaznaczyć położenie śruby względem obudowy przekładni. Kilkakrotnie przeprowadzałem taką regulację w innych autach. Faktycznie jak ktoś nie ma doświadczenia lepiej tego nie ruszać.
  20. Czy w przypadku maglownicy nie byłby wyczuwalny jakikolwiek luz w układzie kierowniczym? Mam wrażenie, że układ pracuje bez zarzutu. Niemniej przy energicznych ruchach kierą wyczuwalne są drgania. Ale to chyba normalny stan. Czy stuki pojawiają się na listwie/ślimaku przekładni? Podobne tylko bardziej nasilone stuki w kładzie kierowniczym na bruku miałem w A4 B7. Na samochodzie drążki były sztywne. Po wymontowaniu dzwoniły jak kołatki.
  21. Dzisiaj zamówiłem Lemfordery po 55 zł za sztukę. Jutro na lewarku spróbuję podmienić. Może uda się wyciszyć zawieszenie. Wracając do poduszek amortyzatorów czy ma ktoś doświadczenia w tej materii jeżeli chodzi o subaru?
  22. Moje auto jest z 2008 roku z przebiegiem 190 tys. km. Nie bardzo daję wiarę, że górne poduchy w takich autach siadają tak szybko. Natomiast faktycznie może to być kwestia łączników tylko czy na bruku również będą się odzywały? Myślę, że jeżeli stabilizator przesuwał się na gumach to łączniki również oberwały mimo, że są sztywne.
  23. Proszę o podpowiedź. W trakcie lewoskrętu np. w zatoczkę parkingową pojawia się stuk w zawieszeniu z prawej strony (gumowo/metalowy). Poza tym na bruku i na kiepskiej kostce coś się tłucze gumowo. Niedawno wymieniłem gumy stabilizatora ponieważ na starych stabilizator już zaczął się przesuwać. Łączniki wydawały się być OK więc zostawiłem. Dzisiaj w trakcie kontroli zawieszenia na SKP nie stwierdzono żadnych luzów. Zasugerowano natomiast, że może warto wymienić górne poduchy przednich amortyzatorów. Poduszki nie wyglądają na popękane ani rozwarstwione. Czy to słaby punkt Forestera? Czy jednak warto zacząć od łączników?
  24. Tylko jak teraz dokładnie sprawdzić czy na pewno mam wymagany ruch jałowy i odpowiedni luz? i czy tłok otwiera dojście płynu? W necie trafiłem na ciekawy filmik Exedy wg którego skok pedału a w zasadzie przemieszczenie siłownika przy skrzyni nie powinno przekroczyć 15mm. Czy taki pomiar można przyjąć za punkt odniesienia?
  25. Dzisiaj rano przeprowadziłem pomiary i próbę zgodnie z sugestią kolegi Ewemarkam. Faktycznie w trakcie wstępnego wciskania pedału sprzęgła palcem wskazującym wyczuwalny jest pewien niewielki opór. Po kilku centymetrach skoku pojawia się większy opór wymagający użycia większej siły. Wstępny skok mierzony wynosi około 2.7 cm. Natomiast zauważyłem, że każde przyłożenie (nawet delikatne) nogi do pedału sprzęgła zarówno w górnym jak i dolnym położeniu w trakcie puszczania od podłogi pociąga za sobą ruch popychacza posuwającego się w kierunku pompy a tym samym siłownika względem dźwigni sprzęgła. Nie następuje tu żadne opóźnienie, żadna bezwładność ani żaden zauważalny luz do skorygowania w trakcie nawet lekkiego naciskania pedału sprzęgła. Wydaje mi się, że w układzie hydraulicznym ciśnieniowym niemożliwy jest jakikolwiek skok jałowy popychacza w kierunku pompki. Jeżeli ktoś uważa inaczej lub podobnie proszę o wypowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...