Skocz do zawartości

arecki74s

Użytkownik
  • Postów

    110
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arecki74s

  1. Czy to możliwe, że w trakcie zamulania kiedy sterownik cofa zapłon dochodzi do wzrostu temperatury w komorze spalania a tym samym wyższej temperatury płynu w obiegu? Zauważyłem, że u mnie temperatura płynu chłodniczego w cyklu miejskim oscyluje od 95 do 102 stopni a kilka razy przyłapałem go na 106 °C (na ogół po zatrzymaniu wtedy oba wiatraki uruchomiły się za maksymalną prędkością i temperatura spadła). A może powinien pracować w takim zakresie?
  2. Proszę o informację gdzie skutecznie w dobrej cenie zrobić REMAP ECU EJ204 ( Polska Zachodnia)? no chyba, że wysyłka
  3. Maszyn co z Twoją maglownicą? Rozwiązałeś zagadkę?
  4. Uzupełnienie - Błąd P0032 H02S (B1S1) -dotyczy grzałki sondy -multimetr nie pokazuje oporności (natomiast na starej -1,4 Ohm). Sonda zachowuje się jak gdyby nie była podpięta - nie reguluje ( cały czas pokazuje w trakcie jazdy 2,144 V) Możliwe, że sonda padła całkowicie czy spalenie grzałki jest w tym przypadku równoznaczne z brakiem regulacji?. Napięcie do sondy dochodzi.
  5. Taka ciekawostka. Wymieniłem czujnik poziomu paliwa na identyczny, używany z Imprezy. Totalnie nic to nie zmieniło problem pozostał
  6. Panowie dziękuję za czynny udział w temacie. Napiszę teraz co wydarzyło się po kolejnych próbach. Mianowicie pod wpływem sugestii kolegi dotyczącej sondy postanowiłem przetestować układ w trybie awaryjnym ( czyli z wypiętą wtyczką I sondy). Zaznaczę, że sonda nie wyrzucała wcześniej żadnego błędu. No i ku mojemu zdziwieniu silnik pracuje zdecydowanie lepiej bez dławienia i wspomnianych szarpnięć (ale nie jest idealnie/brak korekt, stałe napięcie 2,14V). Postanowiłem w pierwszej kolejności zamontować nie nową sondę a używaną. I tu kolejne odkrycie -po wymianie wykasowaniu błędów silnik pracuje jak nigdy dotąd w moim posiadaniu ( miękka praca, czuły na gaz, płynnie bez wibracji na PB i LPG). Już byłem przekonany, że problem uleczyłem w banalny sposób. Niestety po czterech dniach popołudniowy rozruch w upalny dzień i dziura ( brak mocy szarpanie, twarda praca, bez błędów). Wieczorem wyczyściłem EGR nie licząc na przełom w sprawie. Ponownie wróciłem do I sondy. Wypinam wtyczkę kilka kilometrów, tryb awaryjny -jest lepiej. I teraz to czego nie rozumiem wpinam ponownie wtyczkę sondy kasuję błędy i przez 1 dzień auto jedzie idealnie, gładko. Na drugi dzień po rozruchu owa używana sonda wywala P0032 H02S (B1S1). Kasuję jazda. Po 15 kilometrach wraca i już wraca po każdym skasowaniu. I tu moje pytanie czy trafiłem na wadliwą używaną sondę czy padła bo miała np. za gorąco jeżeli katalizator ma defekt? Tylko dlaczego silnik lekko i bez problemów pracował przez kilka dni?
  7. W jaki sposób sprawdziłeś czystość katalizatora ( fizyczny demontaż , kamera inspekcyjna)?
  8. Proszę o wskazówki. Moje dotychczasowe poszukiwania poszarpywania, dławienia, braku mocy, ciężkiej pracy silnika itp. doprowadziły mnie do katalizatora. Aby się przekonać muszę go wypruć a raczej oba katalizatory. Mianowicie po nocnym rozruchu silnika przy podwyższonych obrotach raczej nie dmucha z wydechu ( znikome ilości ciepła wyczuwalne po przyłożeniu dłoni). Kiedy obroty spadną i zgaśnie niebieska lampka zaczyna trochę mocniej dmuchać. Po podniesieniu obrotów znowu ograniczenie i spadek ilości (ciśnienia) spalin na ostatnich wydechach - CZY TO NORMALNE ZJAWISKO? Nie mam pewności też czy sonda za katalizatorem B1S2 rejestruje prawidłowe wartości ponieważ na biegu jałowym stale oscyluje od 0,03- 0,85 V. Około 2-3 sekund utrzymuje się na niskich wartościach (0,03- 0,08V), później szybki przeskok na 0,4 -0,8 tak w koło. Po podniesieniu obrotów utrzymuje 0,8V ale również spada do 0,03. Emisja spalin na SKP na niskich obrotach książkowa. Czy te objawy mogą świadczyć o uszkodzeniu, ograniczeniu przepływu przez katalizator? Który katalizator najczęściej ulega uszkodzeniu 1 czy 2?
  9. WITAM po przerwie. mrk2607 czy potwierdziły się Twoje przypuszczenia w kwestii zapchanego katalizatora?
  10. mrk2607 jakie były objawy przed czyszczeniem? I czy poczyszczeniu coś sie poprawiło w pracy silnika?
  11. No to mam kolejne pytanie właśnie w kwestii przepustnicy. Silnik krokowy w mojej wersji jest zintegrowany z przepustnicą. Zdejmowałem kiedyś dekiel ale tam nic się nie dzieje jak z wspomnianym zaworem. Przepustnicę demontowałem i czyściłem dokładnie jakieś 8-10 tys km temu. Co zauwazyłem na zdemontowanej - nie zamyka się całkowicie, zostaje szczelina ok 1-2mm ( czy tak ma być?). I jeszcze jedno przepustnica na właczonym zapłonie wydaje jednostajny wysoki dźwięk do czasu uruchomienia silnika ( czy to prawidłowe?) A tak właściwie to szukam przyczyny lekkiego opóźnienia w stabilizacji obrotów po wcisnięciu sprzęgła przy hamowaniu ( na lpg na Pb jest ok albo jeszcze jest ok) Podejrzewałem wpomniany EGR ( może sie nie domyka), przepustnicę lub servo. Co do Serva zdarza się latem że po dłuższym postoju kiedy wsiadam do auta pedał hamulca jest mega twardy do momentu rozruchu. podpowiecie coś konstruktywnego?
  12. Czy rozwiązanie po modyfikacjach z jednym EGR jak u mnie nie wymaga okresowej obsługi, czyszczenia itp.? Czy wg posiadaczy SH to układ bezawaryjny?
  13. To chyba SG do 2007 roku. U mnie lewa/prawa nic nie widzę po obu stronach przepustnicy i pompy z przodu też brak.
  14. Witam Postanowiłem profilaktycznie , chcociaz może juz za późno sprawdzić stan zaworu EGR w silniku 2.0 n/a. Czasami mam wrażenie, że na zimnym silniku w czasie jazdy słyszę jakby ocieranie/zacieranie. Czytałem o niedomykamiu zaworów i problemach z zacieraniem pomp. Dlatego proszę o informację czy w tej wersji jest sławetna pompa powietrza wtórnego? Gdzie jej szukać? Ile jest zaworów powietrza wtórnego? Namierzyłem jeden między alternatorem a kolektorem ssącym.
  15. Mam instalację gazową ale ten stan wystepuje nawet jak przez długi czas jezdże tylko i wyłacznie na PB. Gwałtowny spadek poziomu paliwa napewno występował przy 1/2 poziomu benzyny w zbiorniku. Pełnego zbiornika nie widziałem ale nie sądzę żeby to miało znaczenie.
  16. Odswieżam problem stuków w przednim zawieszeniu na bruku. Wymieniłem prowadnice i gumki w przednich zaciskach + klocki pozmianowe z innym układem mocowania. Stuki ustały ale nie wszystkie. Albo wybite są gniazda prowadnic albo jest jeszcze minimalny luz na lozyskach tulei mocowania amortyzatorów. A moze i jedno i drugie. Jak poradzić sobie z wybitymi gniazdami? Może nawinąć np na próbę taśmę izolacyjną pod gumkę prowadnicy aby zminimalizować luz i stuki?
  17. Witam Mam problem z czujnikem poziomu paliwa w Subaru SH 2.0 EJ204F. Mianowicie tankuję samochód do poziomu ok 1/2 zbiornika po czym w ciągu dwóch dni po przejechaniu np 50 km poziom na wskaźniku spada o 1/4. Odłaczam akumulator na 20 minut po czym poziom wraca do właściwego czyli wyższego i tak w kółko. Co jest powodem takiego stanu rzeczy. Wiem, że forester SH ma niezależny czujnik i pływak poza pompą paliwa. Czy pomoze wyczyszczenie czujnika/pływaka czy trzeba wymienić? Czy bedzie pasował z Imprezy GH z tego samego silnika?
  18. Ostatnio załozyłem odrębny temat w kwestii nierównej pracy silnika ale problem dotyczy raczej LPG. Na benzynie pracuje równiutko, chociaż przy przyspieszaniu (umiarkowane obciązenie) potrafi nieraz reagować jakby z lekką odczuwalną czkawką. Przepustnicę też rozbierałem, czyściłem ale nie dało to pozytywnych efektów. Wielu uzytkowników za falowanie obrotów obwinia stukowca ale u mnie nigdy nie wyrzucił błędu. Teraz wyzerowałem komputer dopasowałem przepustnicę i jeżdżę na benzynie i o ile krótkie korekty mam na zero to długoterminowe na 6,2 w plusie (po ok 100km). Prawdopodobnie niepotrzebnie sklepałem swiece do 0,95 bo nic to nie wniosło dla poprawy pracy na LPG. Nie wiem czy nie zaszkodzi dla pracy na benzynie. Natomiast co do czułego reagowania na gaz i zmianę biegów to jest trochę sztywno. Czasami nie mam wpływu na odczuwalne szarpnięcia przy zmianie biegów a sprzęgło mam świeże (oryginał). Przy okazji bo widzę, że macie takie same forki - Tłucze mi się coś w przodzie z lewej i prawej strony symetrycznie na bruku. Myslałem, że tuleje które trzymają przekładnię ale okazuje się że mam opcję z elektrycznym wspomaganiem a tam problem chyba nie wystepuje. Przy hamowaniu na kiepskiej drodze jakby trochę cichnie ale nie całkowicie. Podobno gniazda w jarzmach się wybijają i zacisk tłucze. Zawieszenie poza tym ok.
  19. Jak pisałem wcześniej metodą osłuchową ustaliłem, że cewka wtryskiwacza cyklicznie stuka zatem teoretycznie dawka powinna trafiać na tłok. Poza tym na włączonym zapłonie na wytyczce wtryskiwacza jest 12 V. Silnik ma przejechane około 50 t.km po remoncie w Subaru DE. Była robiona głowica, rozrząd itp. Więc biorąc pod uwagę wzmacniane gniazda i brak objawów na benzynie to chyba zaworki nie ale kto wie. Moze wielokrotne wyciągania wtryskiwacza z gumowej rurki zasilającej przy tej samej opasce zaciskowej powoduje jego rozszczelnienie którego nie zauważam. Róznica między pracą na PB I LPG na cylindrze jest nie subtelna a diametralna. Więc coś ewidentnie zakłóca pracę i być może wymusza korektę na przepustnicy, no chyba że wtryskiwacz mimo sygnału nie otwiera się ( ale kazdy z trzech sprawdzanych?) I jescze jedno moze ważne w chwili wcisnięcia przycisku z powrotem na PB w tej samej sekundzie już obroty są wyrównane i słyszę jakby miarodajną róną pracę dodatkowego elementu którego nie słychać na lpg. Chyba, że to wtryski benzynowe tak ładnie mruczą.
  20. Rozumiem, że zapłon do sprawdzenia w sensie cewek i swiec? Bo chyba innych opcji sprawdzania nie ma? Cewki podmieniałem na nowe po dwie parami najpierw lewa potem prawa strona (zamienniki). Pracował bez zmian. Zapłon może wypada ale błedów w kompie brak. W tryskiwacze gazowe zaminiałem nie tylko miejsacmi. Mam kilka zapasowych, Dzisiaj jeżdziłem tylko na benzynie. Prcuje równo jak na stole, więć chyba świec szczelinomierzem nie uszkodziłem. Na zimnym silniku odpalam bez problemu, ciepłym również. Nie muszę dłuzej kręcić. Reduktor na kompie trzyma stabilnie 1350 mBar. brak zapachu gazu na zewnątrz, brak leaków a obroty falują. Może problem w tym, że pomiar cisnienia na PB odbywa się w kolektorze a na lpg w bloku pomiarowym przez wężyki ( raczej szczelne). To jakaś magia.
  21. Dziękuję za wsparcie. Dopiero mogę zasiąść przed ekranem . I tak - jak wspomniałem regulacja tego ustrojstwa AG SGI Teleflex jest niemożliwa. Posiadam interfejs i oprogramowanie. Mozliwe opcje to regulacja cisnienia reduktora, podglad czasu wtrysków LPG/PB, ciśnienia w kolektorze ssącym i cisnienia za reduktorem. Reduktor jest ok otwierałem, czyściłem mebrany całe (skręcony, szczelny). Tłoczki obu elektrozaworów wyczyszczone, cewki sprawne. Wtryski szczelne utzymują 0,8Bar. Wtryski membranowe kwadratowe. Przy okazji opanowałem ich regenerację czyszczenie, ustawienie, wymianę uszczelnień. Jeżeli ktoś ma wtryski SGI 2 CLAS mogę pomóc. Jedyna metoda wyłaczania cylindrów na LPG to zaciskanie szczypcami wężyków. Po zacisnięciu na trzecim cylindrze praktycznie bez róznicy kuleje, przy zaciskaniu pozostałych niemal gasnie. Na tym cylindrze testowałem trzy wtryskiwacze (uzywane/sprawdzone) efekt identyczny. Może coś nabroiłem zmieniając przerwę na irydach NGK do 0,95 ale na benzynie pracuje równo. Dlaczego na LPG nastepuje wzrost cisnienia w kolektorze ssącym? W sekundzie w której przełączam z powrotem na benzynę automatycznie obroty przestają falować. Korekty rozjeżdzają sie tylko na LPG. Faktycznie jakby tylko na LPG łapał lewe powietrze. Test pianki na gnieżdzie wtryskiwacza tego nie potwierdza. Dlaczego w trakcie nierównej pracy pojawiają sie stuki w wydechu?
  22. Ponieważ duzymi krokami zmierzam w kierunku sprawdzenia/regulacji zaworów w FORKU SH proszę o kilka informacji z manuala serwisowego którego nie posiadam. Auto od nowości z LPG Teleflex. W moich rękach od 25 tys km. Z tego co wiem mam wzmacniane gniazda zaworowe ale tez objawy które chyba wskazują na zawory. Minaowicie na PB pracuje równo albo tylko tak mi się wydaje. Na LPG na biegu jałowym pływa, przy dojeżdzaniu do skrzyzowania po wcisnięciu jeszcze bardziej, czasami zgaśnie. Żadnych problemów z rozruchem. Na PB korekty w normie, na LPG 20 w plusie. Zaciskając wężyki gazowe ustaliłem, że problem występuje na 3 cylindrze i nie są to wtryskiwacze. Po zamontowaniu dwóch innych sprawdzonych objaw ten sam -kuleje. W momencie pracy na lpg ciśnienie w kolektorze ssącym ze stabilnych 310mB na PB wzrasta do 360mB na LPG. Układ LPG szczelny -wszystko sprawdzone. Wtryski osłuchane w czasie pracy stetoskopem. Nawet testowo zmiejszyłem przerwę na swiecach do ok 0,95 i nic ( świece lekko wilgotne). W czasie nierównej pracy na lpg słyszę stuki w wydech a sonda S1B1 spada i utrzymuje się na 0. Po przełaczeniu na PB wartości wzrastają. Pomysły wyczerpały się wiec czas na zawory-chyba? Proszę o info dotyczące luzów bo sprawdzę sam. Do regulacji juz jak trzeba będzie poszukam speca. Gdzieś czytałem, że dla wolnossaka 2.0 wydech -0,25 ssacy -0,2 ale pewności nie mam. Jakim momentem dokręcać dekle i czy uda mi się bez wymiany uszczelek przy pomiarze? Czy duzo wyleje się oleju przy odkręcaniu dekli? Przy okazji jeżeli jest ktoś doswiadczony w okolicy lubuskiego proszę o info na priv.
  23. MRK z jakim motorem masz Forka? walczyłeś już z zaworami? masz LPG?
  24. arecki74s

    Jaki olej do SH 2.0?

    Poprzedni użytkownik samochodu przy przebiegu 160 tkm po remoncie silnika (ASO DEU) zastosował olej 10W40. Czy powinienem wrócić do syntetyka ? - obecnie ma 200 tkm. Samochód z LPG. Jaki olej rekomendujecie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...