[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Aktualizuje topic, od płukania filtra mineło już około 30tyś km. bezproblemowej jazdy, jednak  wczoraj zaczeła migać kontrolka dpfa, w tourqe bez dramatu, Ash 10% (wskaźnik ożył), sadza około 30 procent, jednak rozrzedzenie oleju równe 10procent- a to sporo. Od ostatniej wymiany oleju minęło 12tyś km, chciałem chociaż raz doczekać do zalecanych w ASO 15k km, nie udało się. Mam nadzieje, że to kwestia dużego nalotu a nie znowu problemu z zapchanym dpfem. Silnik od jakiegoś czasu już głośniej pracuje co zwalam na przepracowany olej, na bagnecie blisko maks, olej czarny jak węgiel. Co dziwne auto nie domagało się zwyczajowej dolewki mniej więcej w połowie zalecanego okresu wymiany. 

 

W piątek oddaje auto na wymianę oleju, zobaczymy czy to rozwiąże problem. 

 

Pozdrawiam

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

 
To może być mylne bo jeśli wypalanie jest przerwane to nie resetuje km a wartość soot może spaść nawet do zera (jeśli przerwiemy proces po np 10 min). Ale nie mówie że to niemożliwe . Posprawdzaj częściej parametry i będziesz wiedział na 100%.

Specjalnie nie zaglądałam do obd przez dłuższy czas żeby się już nie wkurzac;) oil dilution rzędu 2 procent po tym dystansie mnie satysfakcjonuje;) (poprzednio kontrolka mrygala po około 2.5-3k km)

Sent from my SM-G965F using Tapatalk

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Witam, mały update z mojej strony. Od płukania dpf przejechałem już prawie 9000km, od tego czasu żadnych objawów rozrzedzania oleju, silnik pracuje żwawo, bez klekotu. Wczoraj zczytalem z ciekawości obd, screeny w załączniku. Wskaźnik ash ożył, ostatnie wypalanie 2387 km temu i oil dilution 2.0... przed plukaniem potrafił dopalać się co 60-100 km spalanie z tego okresu wg ecu 6.2l/l. Chyba faktycznie przestało mieć sens wycinanie filtrów.

Jak pisaliscie wyżej, faktycznie zdarza mi się że wspomaganie pracuje słabiej, zobaczę co będzie po wypięciu obd. Pozdrawiam !!!

Sent from my SM-G965F using Tapatalk

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Nie, mój jest na bluetooth ale wygląda tak samo. Właśnie zaliczyłem pierwszy wypalenie po około 600km, wypalił się do zera sadzy

I ciekawostka, ash na chwile ożył po wypaleniu.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

A jaka masz dokładnie masz czujke? Ja używam takiej.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Czy aby na 100% prawidłowo wgrałeś te moje definicje?
Ja Ash miałem nazwany Ash a nie jakiś Ash Ratio. Także inny wygląd wskaźnika był zdefiniowany.
 
 

Tak, na bank dobrze wgrane, ten ash ratio dodałem osobno, na prawo od soot jest ten Twój. Statsy z dzisiaj prawie 500km autostrada i po krajowkach i jest jak widać

Samo płukanie dpf u nich kosztuje dokładnie 675.27 brutto, jeżeli się okaże że to daje trwały efekt to chyba nie ma sensu ciąć

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Odezwę się za jakiś tysiąc km Ze wszystkim: wodorowanie, wyjecie filtra, płukanie, zalozenie, filtra, olej i robocizne lekko ponad 1600zl.

Ash nie wzrośnie tak od razu, jeśli rzeczywiście był zatkany filtr i skasowali ash (skasowali?) to wg moich obserwacji dpf, ash wzrośnie o 1% po 2-3tys km.
Daj znać jak pojeździsz co się dzieje.
A ile placiłeś za taki zabieg czyszczenia?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Obiecany update. Dzisiaj odebrałem auto po płukaniu filtra, wodorowaniu silnika i wymianie oleju. Parametry filtra przed i po płukaniu na fotce.

 

Przejechane 150km po autostradzie, rzecz jasna niemieckiej, bez żałowania gazu: dpf nie doszedł nawet do 30 procent zapełnienia. Wskaźnik Ash nadal 0%- prawdopodobnie mój czujnik obd nie umie tego odczytać.

Pan z serwisu twierdzi że procedura doprowadziła filtr do stanu fabrycznego, powinien zrobić drugie tyle km ile przejechał do tej pory bez problemów. Oby miał rację.

 

Co do wrażeń: auto w końcu się płynnie zbiera bez uczucia gumowego pedału gazu, zniknęły też lekkie szarpnięcia przy odejmowaniu gazu na niektórych biegach, silnik pracuje ciszej, bez klekotu chociaż to chyba kwestia świeżego oleju.

 

W razie powracania usterki z rozcieńczaniem oleju sugerują zawsze sprawdzenie czujników ciśnienia na wejsciu i wyjściu z dpf i ultradźwiękowe czyszczenie EGF.

[Outback brak świateł cofania.]

Nie za każdy. Wystarczy brązowo-zółty (BrY).
wi-19319e.pdf

Dzięki!!!

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

No nie wiem, jak chcesz, może torq coś nie pokazuje a np w aso coś by widzieli.
 
Ciekaw jestem czy w tym serwisie skasują ci wartość ash po czyszczeniu.

Dopytam na miejscu, przed czyszczeniem i tak mierzą parametry tego filtra, mam nadzieję że wtedy prawda wyjdzie na jaw.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Na ślepo. Wnioskuje po częstotliwości wypaleń i przebiegu. Wskaźnik ash u mnie świruje więc jest nie do oceny bez wyjecia filtra.

No ale zapchany masz ten filtr? Sprawdzałeś czy na ślepo wyczyścisz?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Tutaj się witamy [dział dla nowych Forumowiczów]]

Witam  Mimo napisania kilku postów  nie miałem okazji się oficjalnie przywitać.

 

Tak więc, dzień dobry wszystkim i dziękuje za rady które już tutaj uzyskałem. Od czerwca przemieszam się Outbackiem kupionym w PL, auto wyprodukowane w grudniu 2010, niestety z silnikiem diesela. Mimo fatalnych doświaczeń z początkowego okresu eksploatacji ciąglę mam nadzieję, że auto jednak trochę mi posłuży. 

 

Pozdro!

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Mału update, udało mi się porozmawiać z Panem Markiem z MTS- faktycznie chodząca składnica wiedzy. Jeżeli chodzi o zapopielenie filtra- jedyne stuprocentowe rozwiązanie to wymiana na nowy. Niestety póki co, cena nowego mnie odrzuca. Zdecydowałem się na próbę wodnego płukania filtra w niezależnym serwisie w Katowicach połączonego z wodorowaniem silnika. Jestem tez umówiony na pomiaru na hamowni przed i po, podzielę się doświadczeniami po zabiegu. 

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Glow oznacza prace świec żarowych, inj learned - wtryski skalibrowane, a do skasowania oil dilution jest procedura, poszukaj - u mnie działa. Tylko to obserwuj bo może rzeczywiście olej ci rozrzedzać. A masz jakieś błędy teraz?

Nie, nic nie wyskakuje ani na desce ani w torque. Przemyslalem sprawę i dotarło do mnie że na tym oleju robili wypalanie serwisowe więc może faktycznie być rozrzedzony. Wracają z pracy jakieś 30 km po autostradzie zauważyłem że spokojniejsza jazda, bez gwałtownego przyspieszania do prędkości przelotowej pozwala utrzymać poziom sadzy na poziomie plus minus 56, no i pierwszy raz zobaczyłem spalanie średnie poniżej 6... obecnie trzyma 5,4-5,6 wcześniej miałem średnio z dłuższych tras 6,8. Mam przegląd przy 165k czyli za jakieś 4,5 tyś, jak nie wypali choinki do tego czasu to przy okazji w MTS poproszę o pełna diagnostykę z logami z torque. Dam znać co i jak
.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj znowu włączyło się wypalanie, wszystko ja zwykle gdyby nie to... zwraca uwagę ilość prób wypaleń. Olej rozrzedzilo już do 8 procent, za chwilę choinka jak się domyślam.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Outback brak świateł cofania.]

Dzięki!

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Outback brak świateł cofania.]

Witam, szukałem podobnego wątku ale na próżno. Otóż nie działają mi światła cofania. Prosiłem w ASO 2x o sprawdzenie co i jak, sprawdzili czujnik przy skrzyni biegów, bezpiecznik oraz żarówki- te elementu wg nich sprawnę, mam się umówić na dłuższy postój w serwisie i szukanie przyczyny... Ktoś miał podobny problem, jest jakieś miejsce gdzie szukać przyczyny ?

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Witam ponownie, właśnie przegoniłem trochę auto z włączonym torque, soot na starcie 59 procent, po przekroczeniu 65 wypalił się do około 30, po wjechaniu na autostradę i przejechaniu około 60 km z obrotami powyżej 3 ustabilizowało się na 44 i tak zostało do zgaszenia auta. 

 

Zaraz po odpaleniu auta (temp płynu chłodniczego 45stopni) Wszystkie wskaźniki tzn cyl1, cyl2, cyl3, i cyl4 w okolicach zera, cyl 3 pokazał przez chwilę 0,003 żaden na minusie.

Co mnie zastanawia:

 ASH: ciągle 0% i tak stoi, ani drgie. 

 Na początku włączone kontrolki Glow i Inj. Learned. Po chwili Glow zgasła, zostaje na stałe włączone Inj. learned pytanie- co one oznaczają?

 

Olej miałem wymieniony dokłanie 1265 km temu przy czym Oil Dilution stale jest na 8%- podejrzewam że nie wyzerowali przy wymianie bo podejrzewam że na odcinku tych tysiąca kilku kilometrów nie zdążyły się aż tak rozcieńczyń?

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Według ASO błąd wtedy zgłaszały właśnie świece żarowe, nie miałem jeszcze tej własnej wtyczki... tyle że objawy były takie same jak przy 2 razie po którym wypalili serwisowo DPF i wymienili olej.

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Odkąd ja nim jeżdzę do ASO nic o wtryskach nie słyszałem. Wiem, że do tej pory w aucie były wymienione reflektory w ramach jakiegoś programu wymiany oraz chwile przez tym jak kupiłem auto- tylny dyfer to jeszcze przez poprzedniego właściciela. Ja przy pierwszej "dyskotece" na desce rozdzielczej wymieniłem świece żarowe, teraz jestem niemal pewny, że niepotrzebnie. Przy ostatniej wizycie pracownik serwisu sprawdzał czy coś jeszcze było grzebane- "Tylko przeglądy"

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Tak już do tego dotarłem... sęk w tym że odkąd zaczęły się moje problemy z tym autem, czyli świeżo po zakupie zaczynam już mieć dość ciągłego zaglądania w obrotomierz... chciałbym jeździć tak jak lubię nie martwiąc się ciagle że za chwilę coś padnie. W przyszłym tygodniu spróbuje oddać auto do MTS z prośbą o rzetelną diagnozę i naprawę, tak żeby znaleźć i usunąć przyczynę problemu.

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Dzięki za odpowiedź, właśnie jestem w trakcie przebijania się przez wspomniany przez Ciebie wątek. Paliwo tankuje przeważnie na jednej stacji, zawsze Vervę. Obroty na autostradzie w okolicach 3k czesto nawet ponad. Auto było zawsze serwisowane tylko i wyłącznie w jednym ASO, od nowości tu mam 100% pewności.

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Ustawienia brałem z szablonu z pliku z tego wątku 

więc podejrzewam, że jeździmy na tych samych ustawieniach

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Dzięki za odpowiedzi  Też jakiś czas temu czytałem ten artykuł, czy ktoś korzystał konkretnie z tej metody czyszczenia wodnego? Po odebraniu auta z ASO serwisant stwierdził że mimo wypalania w trybie serwisowym w aucie prawdopodobnie będzie tak czy siak za jakiś czas wymienić/ zregenerować dpf. Firma z którą współpracują wycina te filty, wypala w piecu indukcyjnym i wsadza z powrotem... Z tego co rozumiem metoda wodna pozwala nie wycinać filtra...

 

Zgodnie z sugestiami zacząłem jeździć z torque, ilość sadzy (stood) utrzymuje się od 10 do 60 procent, kiedy przekroczy 65 zaczyna się regenerować, sęk w tym, że regeneracja występuje teraz co około 130 km... auto ma najechane 160k, filtr był wypalany 374 razy co sugeruje że od nowości wypalał się średnio co 400km. Tak ma być ? Zastanawia mnie też wskaźnik popiołów (ash) przez większość czasu pokazu 0%, momentami 202%... i znowu 0%, to normalne zachowanie ? Jeżdze praktycznie tylko trasy, dziennie od 50 do 200km po krajówkach i autostradzie...

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Ja tylko powiem, że w momencie kiedy wyrzuci Ci Check Engine, DPF, P, ESP to nie jest powód, żeby od razu auto wstawiać na lawetę. Spokojnie możesz na serwis do jechać.
 

Dziękuję za odpowiedź. Po tel do aso zasugerowali żeby nie ryzykować i zlawetować samochód. Póki co korzystam z gwarancji mobilności wiec przyjemniej z tym problemów nie ma.

Dzisiaj otrzymałem informację że wg. diagnosty problem wszystkie błędy powodował zapchany dpf, wypalili w trybie serwisowym i niby wszystko ma grać... zobaczymy na jak długo.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[OUTBACK 2.0D 2010, ręce opadają]

Dzięki za odpowiedź, na usuwanie DPF na bank się nie zdecyduje, na wymianę byłem przygotowany już przy ostatniej wizycie w ASO- usłyszałem że z filtrem wszystko w porządku. Auto używane jest w 95% na trasie, miasto ogląda raz w tygodniu. Chciałbym po prostu uniknąć wyrzucania kasy w błoto i mieć pewność co się naprawdę dzieje. Zobaczę co usłyszę tym razem i chyba faktycznie zmienię serwis na MTS.