Witam wszystkich w niedzielę jadę odebrać mojego Wrx po remoncie silnika.
Remont objął: Wymiana bloku na EJ207 (był kupiony używany do szlifu), wymiana wału używany nominał stan idealny ( mój był po panewce), nowe tłoki HBR na drugi szlif, dwa korowody nowe a dwa po zwymiarowaniu i wymianie tulejek, no i wiele innych rzeczy potrzebnych do remontu.
Czytałem post odnośnie docierania ale to wszystkiego mi nie mówi.
Chciałem się dowiedzieć jak mam postępować w czasie docierania odnośnie oleju bo to że trzeba bardzo oszczędzać auto to akurat oczywiste dla mnie. Przy odbiorze będzie zalany Castrolem 10w40 i pomyślałem że pierwsza wymianę zrobię już po powrocie do domu (100 km) następnie kolejna gdzieś po około 600 km przejechanych i po 1000 km zaleje docelowy olej 10w60 jaki mi polecili w gc8. Czy jest sens tak częstej wymiany boję się żeby coś się nie wydażyło z silnikiem bo jak sami wiecie remont silnika Subaru to nie są małe koszty a przy robieniu nie dziadowałem tylko wszystko było robione tak jak trzeba.