Słuchajcie, życie nas wessało od razu (szkoła, praca itd), nawet nie było czasu wejść na forum . Kraków wrócił do domu, żałuję, że ominął nas Trogir w takim towarzystwie , ale mąż ciągnął do domu i nie było przeproś. W zasadzie wszystko zostało powiedziane, przyłączamy się do wszystkich podziękowań, super organizacja, super przewodnik, miejsca tak piękne, że dech zapierało, no, ale przede wszystkim: wspaniała, super ekipa. Tęsknimy za Wami :((,. I tak jak Mateusz - za CB pogawędkami też.
A teraz pytanko: co z obiecywanymi zdjęciami z Kotoru i Budvy od Andrzeja? No i zdjęcia innych, jak to będziemy udostępniać sobie?
Nasze zdjęcia (wodoszczelne ze spływu) i inne przejdą selekcję w ten weekend.