Skocz do zawartości

Skodziarz

Użytkownik
  • Postów

    762
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Skodziarz

  1. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    2.0i nie był w mej opinii. A właściwie, to w PL nie był, bo SIP odleciał z ceną. Za granicą był to najtańszy (i to wyraźnie tańszy) crossover z 4x4 Zresztą dlatego go kupiłem, ponieważ Ateca była duuuużo droższa. A w PL kosztowała tylko niewiele więcej, to bym do Subaru nawet nie zaglądał. Wart swojej ceny był 1.6 przed tegorocznymi podwyżkami - ocierał się cenowo o Dacię Duster - czyli bezpośredniego konkurenta (nawet silnik podobny jeszcze w tamtych czasach - 1.6 wolnossący w obu). A jednak, mimo wszystko, japońska Dacia jest lepsza od tej rumuńskiej
  2. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Może nie zepsuł, ale wszystko zużywa się, na mój gust, za szybko - od wycieraczek, przez hamulce i przednią szybę (!), na głupich dywanikach kończąc Zobaczymy jak trwałość zawieszenia i nowych elementów w 2.0i - czy też tak "na chwilę" obliczone? A Skoda? Zawsze dojechała do celu. Jedyna unieruchamiająca awaria wydarzyła się po 7 latach (cewka zapłonowa) - tyle jeszcze żaden XV II gen nie ma, więc można wróżyć z fusów. Subaru to w ogóle nie jest marka, która wymieniana jest w kontekście niezawodności! Coś tam o rajdowych sukcesach, coś o napędzie i tyle. Bezawaryjność? Nie te drzwi
  3. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Ja mam takie wrażenie, że stereotypy na temat aut pochodzących z różnych miejsc trochę tracą wartość - japońskie nie są już niezawodne (a na pewno nie są trwałe - wszystko w XV zużywa się w nieco zbyt dużym tempie), a europejskie komfortowe Jedyne, co wciąż pewne, to rzeczy, które wynikają z samej kultury, która zmienia się setki, nie dziesiątki lat - japońskie są brzydkie, francuskie ładne itp. - to można zmienić tylko zatrudniając osobę z innego kraju do zaprojektowania auta (a i projekt można potem zepsuć dodatkami).
  4. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Dokładnie. To jest taki trochę XCeed dla Ceeda - nie identyczny, detalami się różniący (tak samo jak XCeed ma wydłużony kuper, przez co bagażnik jest większy), ale w zasadzie bliski krewniak Byłem wczoraj w Salonie obejrzeć Leona - jestem w szoku. To jest pierwszy kompakt, który ilością miejsca w kabinie nie ustępuje praktycznie XV!! Z tyłu jest mnóstwo miejsca na nogi, głowę itp. Z przodu można usiąść wygodnie (choć podłokietnik na drzwiach - a raczej same drzwi - kończy się ciut za wcześnie). Nawet plastiki są tak samo kiepskie jak w (nowym) XV: @Karas, znalazł się następca i dla ciebie - Leon nie ma 4x4, ale Formentor ma
  5. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Chodziło mi o to, co się za pieniądze dostaje - za 140k w e-Boxerze dostaje się wielkie nic - ani małego spalania, ani dynamiki, ani komfortu, ani nawet jakiejś niesamowitej niezawodności i trwałości. Za 190k w Formentorze dostaje się na pewno mnóstwo frajdy z jazdy - czy to jest warte dopłacania 50k - to już każdy musi odpowiedzieć sobie według własnych priotytetów, przekonań i zasobności portfela. Wątek został założony przez kolegę, który XV zmienił na Infiniti QC30, więc samochód klasy premium, i nietani - do tegoż założenia Formentor całkiem pasuje ;-)
  6. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Problem, że to w zasadzie Skoda - znaczy ulepione z tych samych klocków
  7. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    Może ktoś jeździł e-Boxerem na wietrze? Chodzi mi o to, czy te nowe relingi są dużo cichsze od drabin montowanych w "zwykłym" XV? Dach wyciszony, a mimo to przy większym wietrze nie-w-plecy szum w relingach jest dominującym hałasem powyżej 120 km/h Może by się dało jakoś przełożyć te z e-Boxera?
  8. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    No chyba, że chodziło o Rowana Atkinsona, znanego szerzej publice jako Mr. Bean (pan Fasola)
  9. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Pojawił się idealny kandydat na następcę XV, pozbawiony praktycznie wszystkich jego wad: Cupra Formentor. Samochód o prawie identycznych wymiarach i sylwetce. Wreszcie dynamiczny tak, że nikt nie powinien narzekać. Napęd 4x4. I nawet bagażnik słuszniejszych rozmiarów. Trochę wysoka cena (190 kPLN), ale porównując do e-Boxera już tak bardzo nie razi. Można wątek zamknąć
  10. Witam po długiej przerwie ponownie, Skoda wraca na salony! Nie wiem, czy inni też to zauważyli, ale EyeSight z czasem staje się mniej... czujny? Myślę, że tak to można określić. Zauważyłem po tym, jak często "gubił" linie oddzielające pasy - wystarczyło, by droga mocniej skręciła (droga ekspresowa dodam - kręta, ale w normach przewidzianych dla drogi ekspresowej), i już asystent utrzymania pasa się poddawał. Poczytałem, pogrzebałem i okazało się, że to typowe - w końcu instrukcja zabrania dotykać elementów optycznych EyeSight, a one, jak wszystko w środku, z czasem się zwyczajnie brudzą. Niby wewnętrzne materiały serwisowe informują, że system jest na to przygotowany i nie przeszkadza mu to w działaniu... ale praktyka użytkowników Subaru z tym systemem mówi co innego. Wczoraj więc wziąłem się na sposób i wyczyściłem obiektywy "bezdotykowo" - przy pomocy sprężonego powietrza w puszcze. Czy ES działa teraz tak samo jak na początku? Nie wiem, nie potrafię powiedzieć. Ale na pewno działa lepiej niż w sobotę, kiedy już mnie mocno swoim zachowaniem denerwował. Poprawnie i dość szybko odnajduje linie i utrzymuje je nawet na zakrętach. Sprawdzałem przy prędkości ok. 90 km/h - przy większej sprawdzę innego dnia.
  11. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Dzięki! Jeszcze mnie ciekawi jak będzie przy większych upałach, jak będzie się wywiązywała z obowiązków wentylacja i klimatyzacja - będę pytał
  12. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Dużo jeździsz? Opowiedz coś więcej o wrażeniach?
  13. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Wciąż nie rozumiem takiego "rzucenia od niechcenia" wpisu w samym środku dyskusji o czymś innym, bez jakiejkolwiek referencji. Wiem, sytuacja jest taka, że wielu ludzi się nudzi, w salonach raczej tłumów obecnie nie ma, rozrywek trzeba sobie szukać. A w odopowiedzi: wyjątkowo nietrafione porównanie. Po pierwsze, na sali operacyjnej nikt nie może się kręcić, żeby nie wprowadzać tam zarazków, i przebywanie osób postronnych ma bezpośredni wpływ na szanse udanej operacji. Po drugie, mimo wielu patologii w służbie zdrowia, wciąż w przypadku lekarzy większe jest prawdopodobieństwo trafienia na ludzi z prostym kręgosłupem moralnym, uczciwych i z poczuciem misji. Ciężko też mi sobie wyobrazić sytuację, w której chirurg stosuje "zastawki gorszej jakości" - głównie z tego powodu, iż wytwarzanie części medycznych podlega ścisłej kontroli i nadzorowi. Ja wiem, że insynuowanie, iż mechanicy to oszuści, partacze, czy wręcz złodzieje jest dla większości z nich krzywdzące. I nic takiego na myśli nie miałem. Jednak, ludzie mają przykre doświadczenia z przeszłości i nie dziwi, że próbują się zabezpieczyć przed powtórzeniem tych sytuacji. Nie brakuje nawet tutaj historii o partactwie ASO Subaru. Jedyny sposób na zmianę sytuacji, to dopilnowanie, by wszelkie patologie wyeliminować - wtedy powoli, ale reputacja zostanie odbudowana.
  14. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Ale do czego odnosi się ta wypowiedź? Pytam ponieważ w żaden sposób nie nawiązuje do wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku.
  15. Tu ciekawy filmik o terenowym zastosowaniu miejskich aut (znaczne uproszczenie z mojej strony, ale niech będzie): Jakoś lubię tych gości Jeszcze w zeszłym roku XV 1.6 w najtańszej wersji koszytowało prawie tyle, co ten Duster. I, w mojej opinii było lepszym wyborem - zarówno ze względu na zachowanie w terenie, jak i ogólną przydatność auta na codzień. W tym niestety podrożało niemało, ale wciąż wolałbym dołożyć te pieniądze do japońskiej Dacii Duster, niż kupować oryginał Jimni gra w swojej lidze, o nim nie ma co pisać
  16. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    Oni (PGD) już przy tej niezelektryzowanej wersji XV II zachwalali, że w środku jest bardzo cicho - dobrze to zapamiętałem i od tego czasu ich nie oglądam
  17. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Co bierzesz? Muszę wypróbować, może mi się przyśni Kamiq 4x4
  18. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    Miód na me serce lejesz
  19. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    Z czasem się to rozszerzyło na całą markę, ale pierwszym "lesbijskim" Subaru był Forester, to jego kampanię w USA skierowano właśnie do nich. Co ważne, to nie było kilka lat temu, tylko w latach 90tych - wtedy trzeba było mieć "jaja", żeby tak targetować kampanię Dzięki temu Subaru zaliczyło spore wzrosty sprzedaży.
  20. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    Jeśli mówisz o "wielu latach", to nie tylko bezpieczeństwo, ale i środowiska LGBT (a dokładnie to L, ponieważ kampanie były kierowane tylko do lesbijek) były na topie jeśli chodzi o marketing marki w USA Stąd często używane tam określenie "Lesbaru"
  21. Skodziarz

    Co zamiast XV???

    On wszystkie samochody kocha, taką ma dewiację Kocha też np. Golfa, pewne osoby tutaj mogą mieć z tym problem
  22. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    To pan diler (już nie po austriacku? ) uważa, że przyspieszenie 0-50 jest nieistotne w samochodzie? Ciekawe Czyli mamy dalszy ciąg wcześniej krytykowanego wcześniej przez samego jaśnie pana dilera "nie wiem, ale się wypowiem" Proszę dalej kopać pod sobą ten dołek, nie będę przeszkadzał
  23. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    Ke? Nic takiego nie napisałem, ale z drugiej strony - możesz odczytać moje słowa na dowolny sposób, wszystko zależy od intencji czytającego Więc ok, przyjmuję twą wypowiedź do wiadomości
  24. Skodziarz

    XV 2.0 e-Boxer

    W niczym? Nie wypowiadałem się, i nie zamierzam wypowiadać, na temat osiągów e-boxera, tylko na temat dziwnych "żali dealera". Można by nawet z tego jakiś hip-hopowy przebój zrobić, z tekstem w stylu "salon samochodowy miałem, ale mi na forum markę zaorali"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...