Skocz do zawartości

Panzerpferd

Użytkownik
  • Postów

    915
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez Panzerpferd

  1. @dirkdiggler I jeszcze jedno :)

    Jak chcecie korzystać ze zorganizowanych pól namiotowych z prądem to zdążają się takie, które mają jedynie wyjścia na siłę (chyba, nie jestem Wałęsą) i przyda się taki dynks:

     

    20230711_100241.jpg

    U nas w internetach znalazłem takie coś:

    https://intercamp.pl/adapter-wtyk-cee-gniazdo-schuko-kabel-przejsciowka

    • Dzięki! 1
  2. Ekstra trasa. Liźniemy te okolice za rok, teraz byliśmy w części środkowej.

    Tu masz kilka linków dzięki którym konstruowałem trasę:

    https://www.google.com/maps/d/u/0/viewer?mid=1C1DDgA0AdFGT_PAQc2J_GL7YaPosiyvU&ll=60.364905565998555%2C16.285882231025766&z=7

    https://www.alltrails.com/pl-pl/explore/sweden

     

    Nauczką jaką wynieśliśmy z tej wizyty jest to, by nie brać, nawet dla dziecka ubrań na zapas. Na każdym zorganizowanym kempingu są dostępne pralki i suszarnie a i w miasteczkach znajdziesz takie miejsca. Za ok. 30 zł robisz pełen wsad i po półtorej godziny masz wsio czyste i suche :-)

     

    Powodzenia i czekamy na relację!

     

    • Super! 1
    • Dzięki! 1
  3. Tak, nie dziwię się, ze nie chcą do mateczki rosji bo zarabiają w ojro i to całkiem nieźle. Ale zdaniem kilku lokalsów rzuca sie w oczy część z nich, która nie przestrzega ogólnie przyjętych zasad. Są przypadki, gdy ruskojęzyczny 40 latek od dekad mieszkający na Łotwie do dziś nie kuma lub udaje że nie kuma angielskiego i łotewskiego jednocześnie w nieprzyjemny sposób dając do zrozumienia, że w poważaniu ma tę całą bałtycką społeczność :huh:

    Swoją drogą zauważyłem, że słysząc rozmowę po rosyjsku mimowolnie czuję się tak, jakby ktoś ohydnie przy mnie klął. A kiedyś tak nie było. Vive le Puten! :biglol:

  4. W Finlandii mieliśmy jedynie dwa noclegi, a ponieważ nadrabialiśmy opóźnienie w Szwecji to spaliśmy na bogato. Raz w placetosleep w Raumie a raz w mieszkaniu w Helsinkach, które wyszłoby naprawdę tanio, gdyby nie mandat za parkowanie - gapy jesteśmy :biglol:

    Poza Muminkowem, którego nie polecam (nie no, jest OK, tylko my powaleni) to tak jak pisałem wcześniej Rauma i Heureka w Helsinkach. Gdzie indziej nasza noga w Finlandii nie stanęła. Jakbyś jechał do Szwecji to daj znać, tam dużo więcej fajnych miejsc jest w zanadrzu - pełnie popełnię dokładniejszy post o tym kraju.

     

    Szerokości :-) 

    • Dzięki! 1
  5. Czuję się wywołany do tablicy.

    Powrócilimy :D

    Machnęliśmy 4490 km w tym 3690 na kołach.

     

    Szwecja jest zarąbista (więcej pisałem wcześniej)! Za rok bierzemy dłuższy urlop i wracamy tam.

    Finlandia - nie zachwyciła nas. Droga jak piorun i w zasadzie nie wiadomo czemu. Bo ani ładniejsza, ani lepiej zorganizowana czy ciekawsza. Udało nam się przeżyć muminkowo. Tak naprawdę jedynymi miejscami, które może w przyszłości odwiedzimy są urokliwa drewniana parterowa starówka w Raumie oraz Heureka w Helsinkach (taki ichniejszy Kopernik)

    W Estonii nareszcie zawitaliśmy do Tartu. Oczarowało nas to miasto, którego flaga przypomina polską (kolory nadał Stefan Batory). Co ciekawe wszędzie wiszą tam ukraińskie flagi - oceniam to jako prztyczek w nos dla mniejszości rosyjskiej.

    Łotwa - biedna ale piękna i czysta. Tak jak szwedzkie szutrówki zachęcają do gnania tak te, wysypane tłuczniem i z "tarką" są jakąś masakrą. Tym bardziej, że jest ich naprawdę sporo. Na Łotwie najwięcej jest także ruskich. Widać, że zarówno Łotwa jak i tym bardziej Estonia aspirują do skandynawskiego porządku ale święte krowy ze wschodu im to utrudniają. Chociaż jak mówiła nam Ieva - od czasu inwazji na Ukrainę wiele się zmieniło, bo Łotysze nabrali odwagi i śmielej przeciwstawiają się temu ruskiemu odsetkowi, który jest niereformowalny. 
    Odwiedziliśmy m.in. Siguldę (Zygwold), gdzie zjechaliśmy na skrzydle po linie kolejki linowej (https://siguldaadventures.com/zipline - polecamy, mega przyjemne przeżycie) oraz poszwędaliśmy się po parkach i rezerwatach usianych wkoło dzikiej i pięknej rzeki Gauja. Trafiliśmy też na koncert Łotewskiej supergrupy Folkowej Tautemeitas.

    Przez Litwę tradycyjnie jedynie przejechaliśmy.
    Poniżej kilka fotek :-)

     

    20230712_091912.jpg

    20230712_114811.jpg

    20230713_210302.jpg

    20230714_122830.jpg

    20230714_133928.jpg

    20230714_134230.jpg

    20230714_194934.jpg

    20230715_130711.jpg

    20230715_141216.jpg

    20230717_164407.jpg

    • Super! 5
  6. Kraj wielbicieli hambuksów jest piękny i zajedwabisty. A po ostatnim ataku inflacji śmiem twierdzić, że ceny w Szwecji są porównywalne a nawet czasem mniejsze niż u nas. Może też być tak dlatego, bo na każdym kroku nie czuję, że jak to śpiewał Grabaż: "żyję w kraju w którym każdy chce mnie zrobić w ciula na moją kasę". 

    Chcesz wydać pieniędzy jak król - wydasz. Ale w większości zjesz i kupisz smacznie i tanio, bo lokalsi dbają a nie dybają na siebie. A cena paliwa? Przy tutejszej ekonomicznej jeździe wychodzi tyle samo :D

    @Vikking. i Rodzino. Dzięki za wspólny czas. Macie jaja. Trasę na którą nas zabrali zjeździli sami... zimą. Do zobaczenia mam nadzieję szybciej niż za rok.

    Poniżej garść fotek. Pozdrowienia z promu Vaasa do Finlandii! 

    • Super! 3
  7. W dniu 8.06.2023 o 20:59, arkadio napisał(a):

    Cinevilla Studio

    Dzięki, zobaczymy jak się trasa ułoży, ale faktycznie to ciekawe miejsce. Kalinka zaś tupie nogami na jedną z najwyższych tyrolek świata: https://siguldaadventures.com/zipline

    W dniu 17.06.2023 o 16:32, Vikking. napisał(a):

    Jeżeli chodzi o Dalarna to chętnie oprowadzę was po okolicy! Tak się składa ze mieszkam w Borlänge. Kopalnia w Falun jest ładna ale warto objechać do okoła Siljans to 7 co do wielkości jezioro w Szwecji. Miasta Mora i Ratvik są warte uwagi. W tym czasie będę miał trochę wolnego czasu wiec miło będzie się z wami przejechać.  

    Mega sprawa, z radością się poznamy! 
    3 lipca nocujemy na stancji w Kolarbogård, jak chcesz zapraszamy na wieczorne pogaduchy a 4 i 5 lipca przeznaczamy na Dalarmę.

    Jak masz to weź CB radio, przyda się podczas szwędaczki :thumbup:

    • Super! 3
  8. Cześć i czołgiem, ostatnio jadaczkę na wodzy trzymałem i na forum nie pisałem, ale znalazł się powód :biglol:

    Drodzy subarowicze, szukamy kompanów na wspólną podróż...

    [i tu pora na edycję poprzedniego wpisu]

    ...

    przez Szwecję, Finlandię, i Łotwę.

    W zeszłym roku zachwyciliśmy się Estonią i jej prawie białymi nocami - teraz czas pojechać bardziej na północ.

     

    Plan jest następujący:

    • W niedzielę, 2 lipca, o godz. 18 odpływamy promem relacji Gdańsk-Nynäshamn (koszt ok.  2500 zł za 3 osoby + Subar). Rejs trwa 18 godzin, czyli w południe w poniedziałek witamy się ze Szwecją.
    • Szwędaczkę po Szwecji machniemy odwiedzając region Dalarma: kopalnię Falun, "Wróżkiciowo" Tomteland, dalej wzdłuż zatoki Botnickiej na północ odwiedzimy stary port w Hudiksvall, machniemy nocleg na dziko nad morzem, zwiedzimy Sundsvall, Fiord Hoga Kusten oraz zaatakujemy Trollowe drzwi niedaleko Skuleberget. Do Finlandii przepłyniemy w połowie zatoki promem Ulmea - Vasa (ok. 300 euro).
    • Finlandię machamy szybko, jadąc na południe (po zatrzymaniu się na przepierkę na campingu koło Vasa). Na dwie noce zatrzymamy się w archipelagu koło Turku i odwiedzimy Wioskę Muminków (będzie to 10-11 lipca). Następnego dnia z rana na prom Helsinki - Tallin (ok. 120 euro) i jeśli północnicy nie wydrenują nas do tego czasu to zatrzymamy się w Tallinie na odrobinę luksusu.
    • Dalej szybki skok na Łotwę. Dwie noce w Parku Narodowym Gaujas i dwie noce w Rydze - granicę Polski przekroczymy 16 lub 17 lipca.
    • Trasa samochodem ok. 2100 km od granicy Polski do granicy Polski + ok. 650 km. promami

     

    Spać planujemy głównie pod namiotem na kempingach lub na dziko, ale gdzieniegdzie przyda się odrobina luksusu :upside-down-face_1f643-small:
    Trasę planuję tak, by w zasadzie codzienie było gdzie pochodzić i co pozwiedzać. Szlaki krótkie. Najdłuższy będzie atak na Trollowe Drzwi (9 km), ale w połowie jest opcja skrócenia.

     

    Jeśli jesteś wstanie wytrzymać nasze żenua i suchary to auto też raczej wytrzyma. Nie mamy zamiaru robić głupot

    Na wycieczkę zapraszają: świrnięty Pancer, niezrównoważona @niezrównowaŻona i 7-letnia Kalinka :D

     

    Poniżej mapka. Pracuję jeszcze nad punktami w Łotwie

     

     

     

     

    LATO 2023.jpg

    • Super! 6
  9. Siemacie!

    Łosz matulu, dawno mnie tu nie było, tak więc raport :faja:

    Korzystając z dzisiejszej ładnej pogody przypolerowałem i zabezpieczyłem lampy, bo stare już mnie wkurzały.

    Przepraszam za ten paskudny kolarz - zaczął wychodzić tak ohydnie, że aż nie mogłem się powstrzymać :biglol:

     

    swiatla.jpg

     

    Polakierowałem również część kokpitu, stary lakier był już mocno wysłużony a teraz mnię się podoba.

    Sprzęt do tych prac w większości dostarczył Klakiernik @aplam13 - pozdrowienia łobuzie dla Ciebie i całej Familii :D

     

    srodek.jpg

     

    Z rzeczy wartych wspomnienia - wpadły nowe kapcie i felgi oraz poszerzenie + 2 cm na stronę.

     

    kobylamamalybok.jpg

     

    A trochę wcześniej "wybuchł" mi silnik. "Niezniszczalna" szpilka ARP się zerwała, jej główka wpadła pod wałek rozrządu... Skończyło się na

    zakupie nowej głowicy i regeneracji drugiej, wymianie uszczelek, garści nowych zaworów, planowaniu wszystkiego, nowych szpilkach ARP (oby były mocniejsze), nowym rozrządzie i kilku mniejszych pracach za które dziękuję józefowskiemu Jarcarowi.

     

    Chyba czas powoli zacząć szanować auto :biglol:

     

     

     

     

     

    • Super! 5
    • Lajk 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...