Dzięki wielkie za odpowiedzi.
Rzeczywiście aby się przekonać lub zniechęcić trzeba pojeździć i powiem, że 30min. to mało, bo zróżnicowanie warunków na naszych drogach jest spore a i trzeba wyrzucić z siebie odruchy z obecnego auta, na co potrzebne jest trochę czasu, więc postaram się dogadać z dealerem i wyciągnąć od niego OBKa przynajmniej na 3-4h.
Już w Iławie pewnie wyrobię sobie pierwsze opinie, bo tam Subaraki się pojawią.
Crist: "to auto ma ciągnąć łodki?"
W roku robię z łódka na haku ok 5000-6000km, więc dość niewiele a i ona nie jest zbyt ciężka, bo z przyczepą ok 1000-1100kg. Poza tym reszta głównie na długich trasach ok 70tyś rocznie na duzych prędkościach, więc generalnie auta moje sa dość mocno eksploatowane.