Durbos

a na pewno krajobraz

boli, ale nie działa

takiej Messi jeszcze nie wygrał... pewnie jak kopnął to poleciała ku nieskończoności...

Uwaga!!! Nie jestem strażakiem ani specem od prawa budowlanego. Nie jestem też za, ani przeciw elektrykom, super bo można korzystać z buspasów i darmowego parkowania! Ale w Warszawie podobno tylko do końca 2025, a przeciętny leasing mowych aut to + 4 lata, czyli dupa, no może półdupek, pośladek czy jak mu tam... A co do obostrzeń wjazdu do różnych garaży to niestety/stety prawo budowlane jasno określa wytrzymałość temperaturową stropów, a ta generowana przez płonące elektryki mocno ją przekracza,, Pamiętajmy też ile wspólnot zalazało parkowania w garażach aut z LPG, pewnie słabsze lobby bo przeciętna cena zagazowanego auta jest kilkukrotnie niższa niż cena nowego elektryka...

dużo ludzi i nie potrafią kątów budować ;-)

Z tego Loeba nie robiłbym takiego emeryta, w RallyRaid to cały czas pierwsoplanowa postać, dodatkowo RX i ExtemeRaid. Mam wrażenie, że jest bardziej zapracowany niż był w WRC z którego odszedł bo niby za dużo czasu przebywał poza domem...

chyba ZUSowi...

No chyba ż RBR jest tak pewny swojego bolidu na przyszły rok, że nie chce walczyć o mistrza a o 1 2 w generalce bez temperowania kierowców, wiem, nierealne ale jakie to byłoby piękne...

Do założenia tego wątku natchnął mnie ten artykuł Trasa S17 to drogowy dziki wschód. Patologia polskich dróg w soczewce | naTemat.pl Nie wiem czy Wy macie takie same odczucia, bo np. ja mam kompletnie inne. Ostatnio, czyli przez 4-5 miesięcy podróżowałem tym odcinkiem naście razy, ok, często w wakacje przy zakazie wyprzedzania przez siebie ciężarówek, kilka razy byłem świadkiem takich manewrów ale bez znanego nam wszystkim wyścigu słoni. I przez te wszystkie przejazdy nie miałem ani jednej podbramkowej, nerwowej sytuacji, mimo, że zazwyczaj jadę "trochę" powyżej dozwolonej. Nawet raz, jadąc wtedy leciwym H6, więc zdecydowanie wolniej niż zwykle, zrobiłem eksperyment i włączyłem tempomat na 129 wg GPS, nie pytajcie dlaczego tyle bo nie wiem, tak wyszło. Połowa lipca, środek tygodnia, szok, mnóstwo jadących wolniej, dosłownie kilku szybciej i przez, UWAGA, 113 km nie dotknąłem hamulca ani gazu, a wyprzedzałem dosyć często. Może odnalazłem Świętego Graala prędkości na S17... Co innego to A1 od Łodzi w stronę 3City, tam to jak na dyskotece, ile byś nie jechał to światła błyskają nonstop...

Też bym chciał Solberga w Pumie, ale tam dochodzi jeszcze jeden poważny problem, jak pogodzić Monstera z Red Bullem? Z drugiej strony, psująca się Puma wraz z nieprzewidywalnym Solbergiem to też nie recepta na sukces. Mikkelsen, Meeke i Fourmaux to chyba wszystko na co ich stać, chyba że francuska federacja znów wyczaruje z kapelusza i zasponsoruje jakąś perełkę...

1 Neuville 2 Tanak 3 Ogier 4 Rovanpera 5 Evans 6 Lappi 7 Suninen 8 Munster 9 Rossel 10 Mikkelsen WRC2 1 Rossel 2 Mikkelsen 3 Greensmith 4 Fourmaux 5 Gryazin

zła wersja McLarena, powinien być przynajmniej taki, jeśli nie GTR LongTail street legal

A mnie właśnie przyjaciel zaproponował VW Multivan 2.0 tdi 180 dsg, syncro, przebieg 70k, polski salon, rocznik 2013, drugi właściciel, skóra itp za 130k pln, korci, takie wakacyjne auto... Tylko że ja go wykorzystam max 3 tygodnie w roku, no może 5 bo syncro. Fajne auto, ale dla kogoś kto będzie aktywnie z niego korzystał, na wakacje czy weekendy, można zrobić łóżko z foteli z tyłu. Jak ktoś chce to dam namiar... @Michał W.A co do pytania o następcę rozbitego Forka, to mimo że kocham Alfę, cały czas mam Brerę 3.2 to uważam, że żona nie pokocha żadnego auta bardziej niż wspomniany Countryman JCW, miałem w słabszej wersji i też uwielbiałem, a teraz jak wchodzi nowy, dla mnie ociężały i już za wielki, to na "starą" wersję 306 KM są dobre ceny. Mało tego, pokochasz go i Ty bo z tym silnikiem to super zabawka, bez utraty zalet auta na codzień. Sam się zastanawiam nad takim.

Rajd nieznany, więc będzie pewnie sporo niespodzianek i duży przesiew jak "nowa" Japonia w zeszłym roku. Myślę, że w Rally1 bez SR na mecie będzie max 5 załóg.

a na koniec salto

chyba każdy nr2 i pewnie kilklu liderów ekip, ja myślę, że większość chciałaby być pewnym nr 2 z możliwością ( wg nich, bo to jednak najlepsi z najlepszych ) podgryzania mistrza

NIe, i nie chodzi o przepychankę z kontraktem, mimo jednego z najmocniejszych mecenasów, chodzi o to, że istnieje realne ryzyko, że nie dowiezie One Two w mistrzostwach, co przy takiej przewadze sprzętowej będzie realną porażką.

Ale z tych wszystkich filmów wizualny wniosek jest jeden, to są słonie, które są ekstremalnie podsterownie i żaden program wgrany w ich kmputer tego nie zmieni. Takie na siłę szukanie atrakcyjności torowej tego auta. A każdy co jeździł po torze, czy innych imprezach wie, że +600km w tym wypadku ma tylko zagłuszyć doznania związane z przyjemnością jazdy lekkim, tanim autem. Dziś właśnie wpuszczałem przed siebie w korku Fiestę ST 200 i tłumaczyłem wspólnikowi, że to auto daje więcej radochy niż jakiekolwiek AMG i jakakolwiek M-ka, może poza M2...

A ja uważam, że to nie plotka ale fakt, Perez nic nie wskóra, mało tego, podskakiwał na początku sezonu a potem nic. Chętnych nawet na drugi fotel w Red Bullu jest mnóstwo, nawet jeśli nie u kierowców to u sponsorów/MECENASÓW.

Nadchodzi nowa Toyota (motorsport.com) I tu powinien pojawić się Orlen, żeby choć jeden z naszych asów, bardziej Marczyk bo jeszcze teoretycznie perpektywiczny. Jeśli będzie to super auto to szansa na znaczący wynik, jak nie to drugi przykryje wynik w stabilnej Skodzie. A dla Marczyka to będzie zawsze jakiś krok, malutki, ale zawsze, ku fabryce....

a to wiele tłumaczy ;-)

Globalne ocieplenie zabije Subaru, jego użyteczność rośnie wraz z opadami i niskimi temperaturami, a te niestety się zmniejszają. Subaru powinno być marką najbardziej zainteresowaną walką ze zmianami klimatycznymi, a to oznacza koniec modeli przez które tą markę pokochaliśmy, ot paradoks.

Skąd takie podejrzenie? Wielu chętnych do konkurowania od lat nie ma, teraz chyba tylko Bridgestone, mało tego, argument o wyrównaniu szans jest logiczny. Chyba nie ma co szukać tu drugiego dna. Ale żeby nie było że jestem przeciwny konkurencji u dostawców, tylko czy zawsze jest to kolejny czynnik zwiększający nieprzewidywalność, czasem po dwóch wyścigach może się okazać, że będziemy oglądać dwie serie, bo różnica jakości będzie gigantyczna.

Żeby Miko się rozwinął, a przynajmniej miał na to szansę, musiałby otrzymać olbrzymie wsparcie od sponsora, czyli Orlenu, czyli skupienia się praktycznie tylko na nim. Opcja oczywista, czyli jak w F1, gdzie nie udało się przeforsować Kubicy a talent nieporównywalnie większy, wejście jako tytularny do M-Sportu i cały sezon w WRC wraz z programem w ERC w Rally2. Ale chyba nawet w tak nieprofesjonalnym środowisku jak dzisiejszy Orlen jest więcej znaków zapytania niż pewności, że Miko to dźwignie. Ja cały czas uważam, że mimo wieku, dalej o wile lepszy byłby Robert, choć już nie młody. Jedyna szansa na Polaka w WRC, którą ja widzę to jakieś pozamedialne negocjacje i długoterminowa inwestycja w Huberta Laskowskiego lub, co wielu moze zdziwić w młodego Goczała, to trochę taki nieokrzesany multidyscyplinarny diament na wzór młodego Rovanpery.