Witam forumowiczów.
Temat wszystkim szeroko znany. Moje auto po wymianie silnika jeździło rok. postanowiło jednak się skończyć. Nadal jeździ , wał nie pękł ale kopci i chlapie olejem z wydechu. Wyeliminowałem możliwe przyczyny i ostatecznie wiem , że konieczny będzie remont silnika. Szczerze nie chcę sprzedawać tego za bezcen w tym stanie co jest, tyle co stracę wolę wydać na przeróbkę na benzynę lub solidną regenerację tego diesla.
Dlatego prośba do Was o pomoc :
1. Może wiecie , że gdzieś jest do odkupienia jakiś Legacy benzynowy z całym silnikiem z potencjałem do przekładki całości. Np coś mocno uderzone w tył lub w bok.
2. Opcja jeden dałaby mi frajdę z wydanych pieniędzy, tak sobie myślę, że po takiej przekładce miałbym fajne mocne niezawodne auto, jeśli źle myślę to może znacie dobre sprawdzone rozwiązanie na generalkę tego diesla.
Na całą operację mam 10 tys. ale w rozsądnej opcji przełknę wyższy koszt.
Z góry dziękuję za podpowiedź . Od razu powiem, że auto jestem w stanie podprowadzić gdziekolwiek byleby w Polsce :) . Bez problemu dojadę na "kołach".
Pzd
Piotrek.