Jendyk
-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Jendyk
-
-
ech udało mi się znaleźć, podaję dla zainteresowanych: temat można zamknąć
- 1
-
-
A Renault Megane RS? Nowe ok 180k PLN za wersję Trophy, nie jeździłem, ale ponoć skręca fenomenalnie.
Tylko ten wygląd.. nie każdemu przypasuje
-
-
12 minut temu, Kiwi 4ester napisał(a):
Nie tylko spotów a imprezy nie kojarzę
Ano parkuje taka na wewnętrznej części ul. Ks. Józefa, chyba nawet pod chmurką, zaraz koło kościoła Jezuitów. Właściciel czasem ją zdaje się odpala i robi przejażdżki po okolicy. Dźwięk mega.
-
Wiem, że wątek dotyczy głównie spotów, ale czy niebieska Impreza w malowaniu 555 z Przegorzał (z kierą po prawej stronie) jest kogoś z forumowiczów? Mijałem się z nią dzisiaj 2 razy na Ks. Józefa.. piękny wóz.
-
@xt6 dzięki wielkie, tak, wymieniam max. co 12kkm Eneosem 5W30, więc powinno być ok.
-
W dniu 4.11.2021 o 19:48, respect napisał(a):
dzięki, u nich właśnie zrobiłem jest git!
-
Dawno nie pisałem, mój OBK 3.6 (z LPG) opisany tu ma się dobrze. Jako, że ostatnio stuknęło 220km przebiegu, postanowiłem przeglądnąć serwisówkę. Wynika z niej, że powinienem wymienić filtr paliwa i płyn w układzie chłodniczym. To akurat nic dużego. Ale zastanawia mnie kwestia rozrządu. Niby jest łańcuch w EZ36, niby bezobsługowy (przynajmniej w teorii) a tu pokazuje że przy 160.000 powinienem go wymienić. Zaznaczam, że nic nie stuka, silnik chodzi jak złoto. Luzy zaworowe były sprawdzane 1 rok temu i były w normie. (na LPG ma 70 kkm przebiegu).
Wymienialiście rozrząd w swoich łańcuchowych silnikach? Czy czekaliście aż coś niepokojącego się pojawiło? Z góry dzięki za info.
-
Witam,
Czy ktoś z was może robił regenerację odbłyśników w przednich reflektorach? Przy wymianie ksenona zwrócono mi uwagę, że lapmy wymagały by regeneracji ze względu na zużyte odbłyśniki. Niestety nie mogę znaleźć firmy która w okolicy (Kraków) mogłaby się tym zająć. A może lepiej wymenić? Macie może jakieś doświadczenia w temacie?
pozdrawiam
-
u mnie, co prawda w 3.6 mialem podobnie na LPG i wyswietlal sie blad P0176 - zbyt bogata mieszanka. Mialem zla mapa, wgralem nowa (tzn fachowcy mi wgrali) i dziala
-
Ja zabrałem swojego Subi ( wątek tu:)
do.. Londynu. A konkretnie do Windsoru.
W związku z chwilową zmianą pracy i przenosinami na kilka miesięcy do Anglii z całą rodziną (żona + trójka maluchów), spakowałem się po dach do mojego Outbacka i ruszyłem samotnie w podróż do UK. Trasę rozplanowałem na 2 dni, z noclegiem w A40 Romantic Hoteliving (https://www.booking.com/hotel/de/luxuslocation.pl.html).
Podróż minęła zaskakująco płynnie (bez marudzących brzdąców z tyłu, a jedynie z podcastami/audiobookami w słuchawkach). Jazda po drugiej stronie drogi w UK wymagała chwili przyzwyczajenia, ale obecnie (po miesiącu) już wchodzę w automatyzm. Nikt nie trąbił, nie migał światłami.
Parę tipów dla planujących jechać do Anglii:
- Kup bilet na prom wcześniej żeby oszczędzić (nawet 30-60 PLN). Ja kupiłem na trasę Dunkierka - Dover, można też płynąć z Calais, ale mi się nie spieszyło więc wybrałem odrobinę dłuższą trasę - około 1,5-2h łącznie z wjazdem/wyjazdem z promu.
- Przestaw światła (w UK światła oświetlają bardziej lewe pobocze - u nas w PL prawe). Trzeba więc przestawić reflektory, jeśli jest taka opcja, a jeśli nie to kupić specjalne naklejki - można je kupić na promie za 8 funtów.
- Może trywialne, ale z początku wymaga przyzwyczajenia - ograniczenia są w milach więc przeliczaj (dodawaj 30% do wartości i będzie ok).
- Uważaj na radary - ich sieć jest naprawdę gęsto usiadana w UK.
- Jeśli jedziesz na LPG sprawdź wcześniej gdzie są stacje na trasie. Jest ich dość mało (osobiście jeżdzę ok 15 km na stacje któa ma LPG). Dodatkowo pamiętaj o innej końcówce, która stosowana jest w UK. Możesz ją kupić na stacjach beznyznowych w Dover.
Klify w Dover zza szyby promu:
- 1
-
To od siebie jeszcze dorzuce po prawie 2 latach uzytkowania 3.6 z 2010.
Generalnie - auto mega solidne, niewiele rzeczy z nim robilem, zdaje sie tylko przepustnica byla zatkana i wymagala przeczyszczenia, bo zator spowodowal wyrzucanie bledu silnika (1 cylinder nie palil). Szybka naprawa i (odpukac) wszystko dziala.
Jesli chodzi o moc - bardzo sie przydaje na trasie kiedy masz jednopasmowke - wyprzedzanie baaardzo sprawne jest wtedy. Spalanie nie jest jakie okrutne - ja mam LPG (Elpi Gaz), ja kna razie okolo 60 kkm i bez problemow. Trzeba tylko pamieac o czestej wymianie filtrow (szczegolnie w zasmogowanym Krakowie).
Bagaznik ogromny, a tylnia kanapa szeroka (mam trojke dzieci i wszystkie sie mieszcza w pelnych fotelikach).
Z minusow to moze tyle ze przy ostrzejszej jezdzie troche buja na boki (kwestia zawieszani i wyzsego srodka ciezkosci niz np. Legacy).
Ogolnie - polecam!
-
-
Stało się - po kilki tygodniach od zarejestrowania na forum kupiłem wczoraj moje pierwsze Subaru.
Długo szukałem benzynowego modelu 3.6, aż w końcu udało mi się znaleźć uprawgnioną sztukę (podziękowania dla kamin za pomoc) - wybrałem się po nią na drugą stronę Polski. Na gorąco wrzucam fotkę ze stacji benzynowej gdzieś koło Torunia z A1.
Krótkie info:
- rocznik 2010
- przebieg 129 900 km
- wszystko seryjne (chyba jedyny dodatkowy zakup to linka holownicza:)
W najbliższym czasie czeka Obi-wa-baka parę napraw (wymiana gum stabilizatora, tuleje, plastikowa obudowa lusterka, mały luz na kierownicy) i nowe opony letnie (jakieś konkretne polecicie?).
Jak na razie wrażenie bardzo pozytywne - auto naprawdę jest zrywne (w trybie Sport Sharp jak dla mnie nawet bardzo), precyzyjnie się prowadzi no i jest sporo miejsca w środku, w sam raz powiększającej się rodziny.
Niedługi wrzucę jakiś updaejt, a tymczasem idę się cieszyć nowym nabytkiem.
- 2
-
Ta konkluzja wydaje się najbardziej słuszna - nie zbaczaj z niej.
Outback 3.6 ma nie tylko wszystkie zalety outbacka 2.5, ale dodatkowe 100 KM oraz bardziej zaawansowany napęd AWD powodują, że jazda 3.6 jest przyjemniejsza i daje więcej satysfakcji takiej czysto motoryzacyjnej. Kupując outbacka 2.5 dostajesz pyszny tort na talerzu, kupując 3.6 dostajesz nie tylko więcej tego tortu ale i wisienkę.
Outback kupiony 3.6 MY10 z polskiej dystrybucji - wczoraj przywieziony z nad morza, pelna relacja i opis zapewne juz wkrotce w watku Nasze Subaru.
Jednoczesnie chcialem wszystkim wam podziekowac za rady i info. Szczegolne podziekowania dla uzytkownika kamin za cenne info o kupionym egzemplarzu!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk- 1
- 2
-
1 hour ago, kamin said:
Jendyk, ale diesel? fajnie to wygląda na papierze i przy kupnie ale pomyśl co z tym zrobisz jak się rozleci i/lub jak się znudzi i będziesz chciał sprzedać lub zamienić?
taa, po glebszym zastanowieniu diesel NIET.
Teraz mi sie wydaje ze tylko 3.6 jesli juz
-
Wg zapewnien jednego z ASO po 2011 roku juz nie powinno byc problemow z silnikiem, ale a bylbym ostrozny. No i sprzeglo przy manualnej skrzyni jest dosyc .. specyficzne, trzeba sie przyzwyczaic bo moim zdaniem mozna latwo przypalic.
-
Dzieki wielkie za uwagi.
Sytuacja sie troche zmienila bo OBK w benzynie z przebiegiem ponizej 200k jest jak na lekarstwo.
Mam za to niedaleko ode mnie do sprzedania diesla z 2012r- ponoc ten rocznik juz byl poprawiony? Od 1 wlasciciela serwisowany w aso i po wymianie sprzegla.
Przejechalem sie i jest ku mojemu zaskoczeniu dosc zrywny- czy ktos ma moze porownanie do 2.5 benzyny?
O dpfie wiem
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Czesc wszystkim,
jestem (mam nadzieje) przyszlym posiadaczem Subaru Outback IV.
Juz zalozylem nowy watek i dostalem odpowiedzi za co z gory dizeki wszystkim.
-
dzieki wszystkim za odpowiedzi. Ten z Gdanska wydaje sie w porzadku, tylko troche daleko z KRK:) ale poogladam, dzieki!
Taszczenie auta do KRK do EFreya ma sens jesli bedzie w miare blisko auto, ewentualnie wydanie pare stowek na opinie ekspercka z firmy ktore sie tym profesjonalnie(jakies godne polecenia?) 300-400 ZL mniej weicej to kosztuje jak patrzylem na szybko.
Jakies opinie na temat silnika 3.6? Myslalem raczej nad 2,5 (nie bede szalal, dzieci z tylu..:) on i pewnie koszty eksploatacji sporo wyzsze przy 3.6?
dodaje jeszcze kilka ogloszen, gdyby ktorys z forumowiczow cos wiedzial na temat tych egzemplarzy:
https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-4x4-automat-szyberdach-2013-r-zamiana-ID6yx8OH.html - to jest dosc ciwkawe: 'lub zamiana na ciagnik siodlowy'
https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-subaru-outback-kultowy-silnik-h6-fvt-ID6zCh3T.html
https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-2-5-benzyna-swiss-edition-ID6zCb6d.html
https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-2-5-ID6zrxDc.html
z gory dzieki za wszelkie opinie
-
Czesc,
to moj pierwszy post na forum.
Przeczytalem juz chyba wszystkie watki dotyczace wad i zalet Outbacka i jestem zdecydowany na wersje IV, produkowana od 2009 do 2014 roku. Potrzebuje auta, ktore zmiesci moja 3jke dzieci z tylu (juz mierzylem foteliki, wchodza). Po przeczytaniu watkow o dieslach, zdecydowalem sie ze bedize benzyna, dodatkowo z LPG.
Chcialbym poprosic uzytkownikow/znowcow, zeby wpisali na co zwrocic uwage przy kupnie (poza standardowymi rzeczami wypisanymi ponizej) - bede na dniach jezdzil i oglada poszczegolne sztuki (jestem z Krakowa wiec zaczne kolo siebie):
- silnik (z boxerami nie mialem wczesniej do czynienia) - czy rowno pracuje
- zawieszenie (stuki, zgrzyty)
- karoseria - ubytki, nierowne szpary przy laczeniach etc
- wnetrze - stopien zuzycia
Prosze dajcie znac na co zwracaliscie uwagi przy kupnie swoich uzwanych Outbackow - bede wdziewczny za kazde info!
dzieki z gory
pozdrawiam
Obi-wa-bak, czyli Outback 2010 3.6
w Nasze Subaru
Opublikowano · Edytowane przez Jendyk
Długo nie pisałem, Outback trzyma się dziarsko, w ciągu trzech lat przeszedł:
- wycieczkę do Anglii (zaskakujące jak człowiek szybko przyzwyczaja się do jazdy po 2 stronie ulicy!) i 3x do Chorwacji
- naprawę blacharsko-lakierniczą zderzaka przedniego (żoncia parkowała!)
- wymianę instalacji LPG w listopadzie 2022 (z przestarzałej elpi-gaz na STAG)
- wymianę świec w lipcu 2021
- wymianę czujnika wysokości świateł - styczeń 2023
- dostał nowy akumulator w grudniu 2022 (w Krakowie tylko 1 punkt miał na stanie pasujący typ)
Plany:
- wymiana filtra paliwa
- wymiana płynu chłodzącego
- odświeżenie lakieru