miałem kiedyś przygodę z tą uszczelką, ale było trochę bardziej emocjonująco hehe;
uszczelka podczas jazdy po autostradzie, w okolicach 150-160, została dosłownie wytargana od strony pasażera, zrobiło się wybrzuszenie górą, a powietrze pociągnęło je dalej i cała prawa strona zaczęła naparzać po dachu jak pejcz;
w pierwszej chwili nie wiedzieliśmy co się dzieje, hałas był taki że bałem się że dach będzie cały pogięty hehe, ale skończyło się na stresie;
osobiście się w żadne kombinacje nie bawiłem, pojechałem do "szybiarzy" i wymieniłem uszczelkę na nową;
minus był taki że trzeba było szybę wyciąć i wstawić na nowo - koszt nie był chyba jakiś tragiczny, 100 albo 200 zł, od tego czasu święty spokój