Skocz do zawartości

saimon863

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez saimon863

  1. Witam, czy ktoś z tu obecnych miał podobny problem, a mianowicie po wymianie wysprzeglika na nowy po parokrotnym naciśnięciu pedału sprzęgła tłoczek wysprzeglika wysuwa sie za bardzo tak że wyskakuje ( nie całkiem) z wysprzeglika na tyle że potem lekko sie kosi i nie wraca z powrotem, wysprzeglik dobrany katalogowo. nie wiem jak było wcześniej na starym wysprzegliku gdyż ciekł i nie było sprzęgła, dodam jeszcze że w tym samym czasie zostało wymienione kompletne sprzęgło i może to też mieć jakiś wpływ, z góry dzięki za pomoc. pozdrawiam

  2. dlatego pierwsza myśl była kupno całkowicie nowego oryginalnego bloku z bebechami, wtedy można uniknąć problemów takich jakie wiele osób miało że złym złożeniem silnika i niech mówi kto co chce wpadki zdarzają sie nawet najlepszym warsztatom a taki nowy blok wyklucza to że może później być coś nie tak z blokiem, i wcale nie wychodzi wiele drożej niż taki kompleksowy remont i ku takiemu rozwiązaniu skłaniałem sie najbardziej jedynie co mnie zastanawiało czy przeniesie bez problemu taką moc jaka planuje. Co mam do wymianę w silniki dobrze wiem, poza tym ja starych gratów drugi raz do silnika nie planuje wkładać żeby za rok sie coś innego wysrało, a tak jak mówiłem delikatnie autem nie jeżdżę, więc od pompy oleju po wał i korbowód na pewno wkładał bym nowy, jedynie blok był bym skłonny wykorzystać ponownie. Reasumując zakres prac w moim przypadku to remont całościowy na wszystkich nowych częściach lub całkowicie nowy słupek poza głowicami i innych możliwości zakładania starych części nie biorę pod uwaga gdyż nawet gdy by trzymały parametry w granicach dopuszczalnych przez serwis, to dalej to to już stara rzecz i wytrzymałością nigdy nie dorówna nowej

  3. Witam jeszcze raz wszystkich forumowiczów, mimo że w temacie mechaniki nie jestem laikiem chciałem sie poradzić osób którzy w temacie subaru siedzą od wielu lat i dobrze orientują sie dobrze w  temacie remoncie tej jednostki. A mianowicie, jestem szczęśliwym posiadaczem wspomnianego wcześniej wrxa type ra z 2000 roku 280 koni w serii. W zawiązku z tym że nie planuje z autem rozstać sie w najbliższym czasie a przyszedł czas na remont silnika, chciałem zapytać o parę spraw, temat wiele razy poruszany ale może ja sięgnę trochę głębiej, pierwsze myśl była kupienie nowego całego bloku i przełożenie osprzętu i głowic z mojego oczywiście głowice przed założeniem były by odpowiednia przygotowane, później chwila refleksji i myśl czy taki seryjny nowy blok od wrxa wytrzyma 360 koni bo tyle mój wrx ma obecnie i przy tym chciał bym zostać (układ wydechowy z kolektorem włącznie większy, głowice obrobione i wypolerowane, ostre wałki rozrządu, duży IC, pompa paliwa walbro i parę innych rzeczy), druga myśl była czy nie lepiej remontować mój stary blok (przebieg 120 tys km) na mocniejszych komponentach, nie ukrywam żę autem nie jeżdżę delikatnie a nie chce go za rok z powrotem rozbierać. Dodam żę auta nie jest rajdówką ale zdarza mi się wyskoczyć na tor raz w miesiącu, proszę tylko o merytoryczne wypowiedzi która opcja według was w moim przypadku będzie rozsądniejsza, pozdrawiam

    I1.jpg

    I30.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...