Kupiłem rocznego Levorga z salonu subaru z przebiegiem 20kkm. Okazało się że auto jest świeżo po wymianie akumulatora. Po 8 miesiącach Benner na gwarancji padł ... stwierdzono że się "zważył." Cóż pomyślałem że trefna sztuka.
Tydzień temu auto po 4 dniach postoju nie odpaliło...naładowałem aku przez dzień i noc i przedwczoraj po nocy znowu to samo.
Czekam na info z serwisu ale wstępnie wg aso wszystko jest ok... tylko "codziennie jeżdżę na z krótkich odcinkach".
Poinformowano mnie też że gwarancja już mnie nie obowiązuje bo czas biegnie od dnia pierwszego zakupu ( w tym wypadku auta) i nie istotne że to już 3 akumulator.
No jeśli mam co pół roku kupować akumulator to coś tu jest nie tak.
Jak jest z tą gwarancją ???