Witam serdecznie. Z racji ocieplenia klimatu i słońca w maju poruszam temat klimatyzacji w Subaru impreza GH, a że nie znalazłem odpowiedzi na nurtujący mnie problem wiec założyłem nowy temat. Klima „automatyczna” włączanie i wyłączanie klimatyzacji niezależnie od temperatury na zewnątrz oraz od tego czy jest w trybie automat czy manual. Czasem chłodzi jak wściekła aż się miło w słońcu jeździ a czasem jest skwar że strach a klima włączy się na kilka sekund (koło5sec) i wyłączy się na dłuższą chwile lub nawet w ogóle się nie włączy. Po wielu spalonych bezpiecznikach i wyczerpanych bateriach w mierniku doszedłem do tego że czujnik temperatury parownika chyba robi te wariactwa, gdy napięcie na czujniku spada poniżej 2,3v klima działa a gdy powyżej to nie robi. Nastaje moje pytanie czy uszkodzony jest czujnik, czy raczej jakaś inna usterka, zatkany parownik albo za dużo czynnika w klimatyzacji. Dodam że po odpaleniu auta po dłuższym postoju raz klima włączy się od razu a raz po jakimś czasie. Pozdrawiam
