Skocz do zawartości

marcinwrxsti

Użytkownik
  • Postów

    690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcinwrxsti

  1. W dniu 7.04.2024 o 22:38, aQq napisał(a):

    Odkopię trochę temat emoji16.png

    Po 2 latach przerwy spowodowanych pracami blacharsko lakierniczymi przy Imprezie wyjechałem na tor łódź i coś tam nagrałem.
     

    Czas okolice 1:05. Całkiem nieźle.

    Jaka opona ?

    Początek Bardzo ładnie. Środek cierpliwie, elegancko , szybko.

    Końcówka jedynie delikatnie nieprecyzyjna . I tutaj sekunda mogła uciec .

     

     

    • Super! 1
  2. Odnośnie Kielc i superaut. Ostatnio Miko za kierownicą Porsche 911 Gt3 Rs poprawił mój czas ( rekordowy w sti) na ciasnym Modlinie . I to prawie o sekundę .

    To naprawdę ciasny, krótki , kręty tor. Właściwie to żaden tor . Obiekt . Auto szerokie , strasznie mocne , oczekujące na prędkość i docisk . Wydawało mi się to nie możliwe ... A jednak . 

    • Super! 1
    • Lajk 1
  3. Cześć! Zostały 4 miejsca:)

     

    A ja napiszę jeszcze kilka słów o tym wydarzeniu.

    Tor Kielce zawsze mnie fascynował . Już ponad 20 lat temu zachwycałem się  wyścigami , które się tam odbywały.  Zacząłem interesować się historią tego obiektu i jego ciekawostkami , a w szczególności .... historią powstania pierwszej pętli , budynków następnie małej pętli.  Co to jest zakręt "hirkowy" i "skalniaki" :) Z szeroko otwartymi oczami podziwiałem kierowców Kia picanto, Porsche, wyścigowych Seatów pędzących po pętli leśnej i drodze nr 74:)

     

    Jak tylko już miałem  możliwości  to zacząłem studiować  technikę jazdy . Gdzie i jak należy pojechać. Jak się ustawić do danej sekcji. W którym momencie wziąć oddech :evil2: żeby nie stracić ani ułamka sekundy. W efekcie do dnia dzisiejszego wygrałem wiele Superoeesów w klasyfikacji generalnej , i kilkanaście razy stałem na podium. Oczywiście startowałem na każdym innym torze w Polsce. Jednak to Tor Kielce dażę szczególnym uczuciem.

     

    Na spotkaniu chcę Was zarazić swoim uczuciem  do tego miejsca. Nie tylko poprawić swoje umiejętności za kierownicą ale również pomóc zrozumieć i polubić Tor Kielce.  Szczególnie, że  wszystko idzie  ku lepszemu.  W 2023 roku zmienił się zarząd A. kieleckiego, a Marcin - nowy prezes ( a do tej pory wieloletni dyrektor Superoesu)  otworzył to miejsce na świat.  Pojawiają się inwestycje i remonty .  Tor Kielce znowu żyje :) 

     

    Pozdrawiam, 

     

     

     

     

  4.  

    Widziałem , że w wątku tym informujemy o różnych imprezach i  wydarzeniach;) . Zatem informuję , że organizuję małe spotkanie na Torze Kielce:D . Poniżej  przeczytacie , jaki jest plan. A jeszcze niżej załączyłem link do mojej strony i do wydarzenia . Nie chcę się tutaj zbytnio rozpisywać ale chętnie odpowiem na Wasze pytania.

    Uważam , że znam Tor Kielce . Zwiedziłem go w każdej możliwej konfiguracji i w każdych możliwych warunkach:yahoo: Chcę się podzielić z Wami wiedzą i doświadczeniem , jako czynny zawodnik i instruktor techniki jazdy. 

    Szkolenie jest kierowane  do osób z małym doświadczeniem. Chciałbym przybliżyć Wam konstrukcję obiektu , jego charakterystykę i ciekawostki. Chciałbym pokazać, gdzie możemy zyskać, a gdzie stracić cenne sekundy. I wiele innych kwestii:excl:

     

    Mam nadzieję , że zobaczę kogoś z Braci Forumowej :)

     

    Zerknijcie na mój kanał . Dowiecie się nieco więcej o mojej aktywności:rolleyes:

     

    https://youtube.com/@MarcinMarkowiczMotorsport?si=m6z9EcheG6_neKFH

     

     

    Program:

    1. 9.00 powitanie gości
    2. 9.30 spotkanie w sali konferencyjnej
      – Tor Kielce omówienie, charakterystyka , ciekawostki
      – najlepsze ogumienie na Tor Kielce – na jakich oponach zwyciężymy.
      – technika jazdy na tym obiekcie
    3. 10.30 czas na trening!
      – omówienie poszczególnych fragmentów podczas przejazdu odcinka
      – trening jazdy sportowej w obecności instruktorów
    4. 12.30 wspólny lunch
    5. 13.30 trening na przygotowanym odcinku sportowym,
    6. 15.00 próba sportowa z pomiarem czasu,
    7. 16.00 podsumowanie , ogłoszenie wyników, wręczenie nagród i pamiątek

     

    Szkolenie TrackDay Master to doskonały sposób na zapoznanie się z kieleckim obiektem sportowym. Zapraszamy wszystkich, którzy pragną nawiązać bliższą znajomość z tym miejscem lub odczuwają lekkie obawy związane z jego pułapkami. Podczas krótkiego briefingu odkryjemy tajemnice i ciekawostki najstarszego toru wyścigowego w Polsce. Dowiemy się również o sprawdzonych rozwiązaniach dotyczących opon i odpowiednich ustawień samochodu. Rozmawiać będziemy także o kieleckim Superoesie, znanym jako „Mistrzostwa Świata Toru Kielce”.

    Pamiętajcie, że przed nami wiele emocjonującej jazdy! Poznamy specyficzną nawierzchnię kieleckiego toru, która zdobyła „światową” sławę:) Na przygotowanej trasie będziemy trenować rallysprintowy taniec i opanujemy nowe, superoesowe kroki. Po wspólnym lunchu wrócimy na tor, gdzie utrwalimy zdobytą wiedzę. A po południu… czas na rywalizację! Tak , zorganizujemy prawdziwe zawody. Każdy uczestnik przejedzie minimum 2 razy z profesjonalnym pomiarem czasu.

    Na zakończenie zapraszamy wszystkich na podsumowanie, wręczenie nagród i pamiątek. Szkolenie poprowadzi Marcin Markowicz, licencjonowany instruktor techniki jazdy, kierowca rajdowy i wielokrotny zwycięzca Superoesu w klasyfikacji generalnej. W spotkaniu wezmą udział również inni doświadczeni trenerzy oraz zaproszeni goście specjalni:)

     

    https://m-markowicz.pl/szkolenie-grupowe-trackday-05-02-2024-tor-kielce/

     

    https://fb.me/e/1Ooau0lPI

     

     

     

     

    • Super! 1
    • Lajk 1
  5. Po 4 przejeździe, za metą, w samochodzie zasłabł Romek Urban.  Pomimo ponad 1,5 godzinnej reanimacji  prowadzonej przez ratowników a chwilę później 3  specjalistyczne  zespoły i nie udało się Go uratowac. 

     

    Ojciec małych dzieci, kochający mąż,  mistrz kierownicy... Mój przyjaciel 

    Człowiek z zasadami, honorowy i słowny... 

    Będzie mi go bardzo brakować. 

    • Zmieszany 1
    • Smutny 36
  6. 3 godziny temu, Bosman napisał(a):

    Ciekawe co z tego wyjdzie.
    "Amatorzy" mają zwykle tendencję do przeceniania wpływu ukladu napedowego na wynik, zwlaszcza mocy. Natomiast nie doceniaja kwestii zawieszeniowo - trakcyjnych. A Fabia Rally 2 to jednak mimo mniejszej mocy i wiekszej masy ultra profesjonalne i nowoczesne narzędzie do skutecznej jazdy.

    Dlatego w np w rajdowych warunkach "żałosne" 3cylindrowe ale profi zbudowane Rally4 potrafi kręcić lepsze czasy niż 400 konne M3 e46.

    W tej konkretnej sytuacji amatorzy są na dosyć wysokim poziomie.  Nie, źle piszę.  Są świetni na tym konkretnym obiekcie.  Mają wszystko rozcykane na wszystkie możliwe sposoby przez lata współzawodnictwa w Kielcach. Wielu z nich nie jeździ nigdzie indziej. Ich samochody bowiem nie przejdą żadnego badania.  Dbają o opony i Kilogramy, a auto ma wytrzymać 3 minuty jazdy. 

    Nie powinni jednak zapominać, że Miko zna Kielce jak własną kieszeń. Zna trzymające" łaty", niewidoczne pochylenia nawierzchni, charakterystykę poszczególnych zakrętów. Przecież był tu dziesiątki razy. 

     

    Obserwując ruch na pewnych grupach ( rallysprintowych) zauważyłem pojawiająca się u niektórych niemal pewność, że samochód r5 jest autem :ciężkim, wolnym i, że nie da się nim jutro wygrać. 

     

    Ja sam się z tym nie zgadzam. Podobnie jak Wy stawiam na Miko :)

    • Zdrówko! 1
  7. Może trochę mniej rajdowy temat chciałem zapodać ale... Chyba ciekawy. Na najbliższym superoesie na torze w Miedzianej Górze wystąpi Miko Marczyk. Wsiądzie za stery najnowszej Fabii R5. Będzie pełnoprawnie uczestniczył w zawodach ( nie jako zerówka). 

    Ciekawe jest to ponieważ :

    1.nidgy na superoesie nie pojawił się samochód klasy r5. Tym bardziej ze świetnym kierowcą.( był Bouffier jednak jechał Proto). 

    2. Będzie to ciekawe porównanie "zwykłej" Er piątki z kilkunastoma potworami na gładkim slicku. ( Miko pojedzie na oponie rajdowej). Potworami z plastiku mającymi ponad 500 koni, sekwencje, klówki, moteki, pektele inny bajery. Potworami bez podłogi i fotela pasażera i oczywiście często bez klatki. 

    3. Miko się "nie boi". Wiecie o co mi chodzi?  Nie obawia się konfrontacji z ludźmi w autach mocniejszych na lepszej oponie jeżdżącymi kilkanaście lat po tym obiekcie.  Żaden utytułowany kierowca nie pozwolił sobie na ryzyko "porażki = nie wygrania" w tak "podrzędnych" zawodach i nigdy nie przystąpił do konkurencji. Szacunek 

    4. Przeznaczył cześć budżetu żeby pokazać nam to auto  na naszym podwórku. 

     

     

    Superoes w Kielcach to poważna  impreza w świecie amatorskiego motorsportu . Istnieje już 20 lat a ten rok jest rokiem jubileuszowym. Nie ma tu właściwie żadnych regulacji,   a bk jest pozorne. Dlatego skupia ludzi i auta, którzy jadą po bandzie. Jest tu niesprawiedliwie, cholernie szybko i brutalnie. Szczególnie w walce o 1 miejsce w generalce. Sam wygrywałem tą imprezę kilkukrotnie więc znam jej zasady. Najmniejszy błąd, nadster, zawahanie czy nie trafiony bieg kończy się spadkiem o kilka miejsc. Trzeba jechać na 110% od poczta do końca. I nie kalkulować. 

    Tu będą wyniki:

    http://kielce.chronotec.pl/

     

    Pozdrawiam! 

    Marcin Markowicz :)

     

    Zdjęcia dla uwagi ;)

     

    IMG_20230331_115155.jpg

    • Super! 3
    • Lajk 2
  8. 3 godziny temu, Neutrino33 napisał(a):

     

    Jakiej aplikacji na telefonie używasz do mierzenia czasów?

    Nigdy nie miałem okazji posmigać, ale moją ulubiona iteracją Civic'a Type R była FD2...paradoksalnie trochę, bo jednak sedan a nie hatchback...ale podobało mi się podejście japończyków. Na Europę mieliśmy model z wykastrowanym podwójnym wahaczem z przodu, zmienionym na kolumne McPersona. Tymczasem w Japonii uznali, że to nie jest godne Type R i stworzyli własne nadwozie i zawieszenie. Chyba tylko Integra DC5 jest w stanie ją przebić. Niemniej jednak patrząc na masy tych pojazdów, to im lżejszy to w przypadku takich "ścigaczy", tym lepsze doznania z jazdy...niekoniecznie będzie szybszy, ale frajda jest nieporównywalna.

    Korzystam z różnych aplikacji. Na filmie jest Racechrono Pro plus antena GPS. Czasem zabieram AIM Solo.

     

    Auto  z załączonego  wcześniej onboardu ... 

    20220811_170006.jpg

    20220811_165929.jpg

    20220811_165939.jpg

    • Super! 2
  9. 14 godzin temu, jarmaj napisał(a):

     

    Zdjęcia cudzego auta bym tak wrzucał bez sensu... ;)

     

    Chociaż nie, to nie jest moje auto. To samochód małżonki

    Jestem bardzo ciekawy, jak to jedzie w porównaniu z Fk8. Czy są wyczuwalne ( choćby w ułamkach sekundy) różnice w prowadzeniu. Czy charakter pozostał, czy program R+ zmienia charakter auta tak diametralnie. Czy przekłada se to na czas okrążenia. Czy można w 100% wyłączyć kontrolę trakcji i układ stabilizacji. 

    @Ayu dzisiaj też pojeździłem Beemką:)

     

    @Neutrino33

    Posłuchaj sobie.. Widzę, że lubisz te klimaty :) i nie chodzi mi o moje gadanie... 

    To prawda, stare generacje mają to coś:) 

     

    IMG_20230515_141335.thumb.jpg.4157b1b62ba229bbf31c0a527e470d15.jpgIMG_20230515_103208.thumb.jpg.cf68cf955a3bf86dc51bbdc81503f72b.jpg

    • Super! 2
    • Lajk 1
  10. Nie pasowała mi ta beemka. Sprzedałem po roku. Coś chemii nie było. Skrzynia za wolna.  Lewarek przełączałem kolanem z m na D w zakretach

    Napęd wariował. Na suchym, jak statek lub dylizans . 

    Fotele niby kubełki, a nie trzymały. 

     

     

    Za to ładna. Niebieską miałem. 

     

    IMG_20220524_163408.jpg

    • Super! 1
    • Haha 1
    • Lajk 1
  11.  

    cześć,

     

    Przede wszystkim gratulacje dla @beben i Kasi. Solidne tempo, dynamika ,  rozwaga i spokój. W Efekcie 9 miejsce.  Tempo z odcinka na odcinek  coraz lepsze. Miło było Was spotkać. Szacunek!

     

     Pierwsze 2 odcinki były relatywnie proste. Tzn. bardziej wyścigowe niż rajdowe. Oczywiście , krawężniki straszyły ale przy dobraniu odpowiedniej linii przejazdu ryzyko było minimalne. Wiem już  , że rozumiem takie próby więc czułem się komfortowo. Wynik ( 4 na tych odcinkach i 3 w generalce po nich ) też mnie zaskoczył. Nie do końca rozumiem tempa r5 tek ... Szczególnie, że dzień wcześniej jeździłem z Miko jego autem więc ociupinkę  wiem , jakie osiągi to auto gwarantuje. Jeździłem tez autami klasy R3 i R4 . To są naprawdę szybkie konstrukcje.

    Wynik wywołał zdziwienie w parku serwisowym. Były też dziesiątki rozmów i głosów , że walczę o pudło. Oczywiście jestem już duży i wiem , że to nie tak.... Że to był przedsmak prawdziwej jazdy i ,ze dopiero się zacznie. Jednak w głowie ( słysząc wszystkie achy i ochy) pojawiła się paskudna i dręcząca  myśl, że jest to możliwe.

    Na OS Wieliczkę ruszyłem dosyć sprawnie. Przez około 40 sekund nabrałem zaufania do opony i auta. Do momentu kiedy wjechałem na rynek . Tam zauważyłem delikatny nadster , puknąłem w hamulec chcąc złożyc sie do prawego  i... auto poniosło 1,5 w bok. Uderzyłem lewą stroną w krawężnik. Dosyć brutalnie. Pojechałem dalej. Jednak na kolejnym zakręcie koło się ułamało i przekrzywiło. Zwolniłem, stanąłem prawie chcąc sprawdzić co się stało , czy nie ma ćwiary? Czy jest tył?:) Dokończyłem przejazd omijając beczkę ( 10 s kary) jako ostatni w stawce.

     

    Mieliśmy ok 40 minut na zamontowanie urwanego koła. Udało się. Bez geometrii z pozytywem, dosłownie  "oko na maroko" 

    Ruszyłem do 2 przejazdu. Jechałem zachowawczo, auto krzywe, ściąga na lewo , a ja ... nieco rozgoryczony... Skończyłem na 15 miejscu . Po odcinku miejsce 22 gie.

    W nocy próby ustawienia auta. Coś tam się udało . Bez uniballi, inne wahacze , krzywa zwrotnica ale jedziemy.

    Rano pobudka. Pochmurno. Chcę do domu. Ale okej.. zakładam śmierdzący kombinezon i idę.

    Odcinki z dużym zapasem . Głowa już nie ta , co wczoraj rano. Auto też już nie to samo. Czasy, jak na jazdę zadziwiająco dobre (11,9,7,10,7,9). Odrabiam 12 pozycji i kończymy na 10 miejscu w generalce.


    Dobry jestem w jeździe po torze . Mokrym, zaśnieżonym , suchym ...każdym. Przez ostatnie lata dosyć dobrze to sobie rozpisałem. Jednak taka Wieliczka ( a przeciez to jedynie event rajdowy) to już coś innego. Tutaj potrzebne jest zarządzanie ryzykiem. Zabrakło doświadczenia i marginesu... A wynikało to chyba z ...braku pokory? chęci udowodnienia , że autem z poprzedniej epoki można gonić współczesne, fabryczne, topowe konstrukcje? 

    Oczywiście, jak sami widzieliście, momentami jest to możliwe. Jednak wymaga podjęcia  ryzyka w każdym ruchu i każdym momencie. A w rajdach , nawet tych małych, jazda na centymetry prędzej czy później skończy się wtopą:)

     

    Wbrew pozorom bardziej mnie cieszą czasy z 2 dnia. Cieszę się , że jakoś poradziłem sobie z własną głową i z jazdą uszkodzonym autem, jednocześnie prezentując dostateczne tempo.

    Kolejna sprawa : jeśli coś się wydarzy na rajdzie, np urwiemy koło etc. To ciśniemy dalej! a nie rozmyślamy jak ja to zrobiłem:)

     

    Dobra... starczy ::)

     

    onboardy jakieś wrzucę tutaj niedługo.

    • Super! 2
    • Dzięki! 2
    • Lajk 6
  12. 4 godziny temu, Bosman napisał(a):

    Skupmy się na pozytywach.

    Wyniki Byśkiniewicza, Terlikowskiego czy Sroki na Karowej pokazują, że nie potrzeba potwora.

    No i ten Sroka.... Gdyby nie kara 5s, ten gość byłby 3 (!!!) w generalce po OS5 autem Rally 3...

    Kacper Terlikowski w GC8 respect nie tylko za Karową. Na całej trasie było wrażenie, że auto jedzie i brzmi jak stare WRC. Nie wiem jak to jest zrobione, ale efekt rewelacyjny. Pewnie głównie dlatego, że kierowca nie podsterowny :)

     

    W kategorii potworów największy plus ode mnie dla górskiego lancera kolegi Krupy. Sejsmometry w w-wie zamykały skalę. Po to przychodzi się oglądać rajdy live.

     

    Jak zwykle pięknie i głośno również Sobczak w Porsche. Wielki szacun, że prezentuje i ogarnia tę piekielną maszynę.

     

    Fajnie też że ostatnio historyki jakby przyspieszyły. Duży plus dla wysypu szybkich i dobrze ogarniętych beemek oraz Ciutele w Ładzie, chociaż to zdaje się też bardziej beemka.

    Skandalem jest, że Karol nie pojechał Karowej. Mistrz Polski Gsmp, dobry kierowca, fajny gość...

    13 ty w generlace rajdu Barbórka. 

     

  13. W dniu 26.11.2022 o 10:48, chojny napisał(a):


     

     W tym roku nowa klasyfikacja wreszcie sprzyja, nie trzeba walczyć z tabunem skoksowanych R5tek, ale ze to rajdy (KJS w sumie :rolleyes: ) to nic nie jest ani proste ani pewne.

     

    Będziemy kibicować! :thumbup:

    Komu sprzyja temu sprzyja :) ja jestem w regularnej R1. 

     

    I na sprawa, że mam remont motoru na ostatnią chwilę :) 

  14. W dniu 13.11.2022 o 15:59, Stefan Jerzyna napisał(a):

    Dzięki @marcinwrxsti za dobre słowa :).

    Udało mi się odbyć 4 sesje na Silesi na Open Tracku - 20min jazda /20min przerwa, było tak jak piszesz, ale też kilka rzeczy udało mi się odnotować:

    1. Nie potrafię hamować i redukować biegów bez przerywania hamowania. Żadną tam stopą nie jestem w stanie dosięgnąć gazu jednocześnie hamując ...

    2. Na prostej praktycznie wszystko mnie wyprzedzało (Porsche, M2, 330i, coś tam jeszcze), w zakrętach dotrzymywałem tempa M2 ale nie wiem czy gość przypadkiem nie miał okrążenia chłodzącego ;-)

     

     

    image.thumb.jpeg.621fead97155b20f619b516b12029f77.jpeg

     

    PS:

    Zamontowałem samodzielnie Cat-Backa z MG Motorsport. Jest głośniej niż się spodziewałem ale brzmi SUPER! Nagrałem dźwięk: 

    https://www.youtube.com/watch?v=JzZewirgTI0

     

     

    Takie pytanie: przy redukcji biegu z między gazem słyszę teraz strzały z wydechu - mam fabryczną mapę, tak ma być? Czy raczej coś z sondą nie halo?

     

     

    Po prostu zrezygnuj z międzygazu podczas hamowania :)

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...