A mogl bys wymienic chciaz kilka aut ktore staly u Ciebie w garazu i ktore jednak nie pozwolily Ci zapomniec o GT-ku
Co do wyboru jesli jednak po zastanowieniu stwierdzisz ze jak szalec to szalec to ostatnio kolega forumowicz ogladal taka jedna STI ktora w ostatecznosci za 50 ponoc by poszla (ale nie jest idealna ) :wink:
Jesteś A_K trochę moim konkurentem w poszukiwaniach, ale co tam :wink:
Widziałem, jeździłem - odczucia mieszane. Z jednej strony auto nieźle się zbiera - sprawiał wrażenie dłubniętego, tyle że właściciel (sympatyczny, acz subaroholik to raczej nie jest ) za bardzo nie wie co i jak - Apexi jako ozdoba :wink: Duże połacie :wink: po lakierowaniu, na pierwszy rzut oka/ucha trzeba zainwestować w heble, opony i amory. Cena - za 50 był do wzięcia. Biorąc to wszystko pod uwagę: dramatu nie ma, ale szału też nie...