Nie wiem, czy dobre miejsce na ten wątek wybralem, ale tu na pewno go ktoś przeczyta
Otóz dokladnie tydzień temu robilem przegląd mojej kuchanej Subarynki w ASO w Rzeszowie. Poltora roku temu kupując Subaru zapisalem się do Klubu Subaru, bo z czystej kalkulacji się to po prostu oplaca 240 zl oplaty czlonkowskiej zwraca się wlasciwie przy przeglądzie, a na początku kupowalem jeszcze parę akcesoriów więc uznalem to za dobry pomysl i na pewno nie stracilem Czlonkowstwo się skończylo, ja o tym zapomnialem, a niestety nikt mi z Klubu o tym nie przypomnial (a wystarczylby tylko mail ) Więc w marcu dzwonilem do Subaru, zeby się zapytac jak to czlonkowstwo odnowić, bo też nie wiedzialem i przy okazji zapytalem się czy ASO w Rzeszowie pomimo tego, że nie jest na www wymienione (i nigdy nie bylo) jako ASO uczestniczące w tym progrmie da mi zniżkę - odpowiedz oczywiście, że tak. W ASO Subaru w Rzeszowie zawsze zniżkę dostawalem bez problemów, ale wielkie moje zdziwienie gdy jednak tym razem Pan powiedzial mi, że NIE, NIE dam rabatu bo księgowa mnie zabije...
No i ja się tu pytam o co chodzi, czy Subaru Polska jest na tyle poważną firmą, że może wymóc na ASO uzcestnicwtwo czy nie może. Nie chodzi mi tu teraz o te 240 PLN, bo rozumiem, że powienienem zapytać w ASO w Rzeszowie, czy dalej uczestniczą, a nie zapytalem. Ale chodzi o zasadę, chodzi o traktowanie Klienta, a także potencjalnego Klienta (bo większość Subarokieroców chyba przy tej marce chcialaby zostać, kupując też kolejny samochód). Nie rozumiem... Poziom obslugi i jakość wykonywanej pracy uznaje za conajmniej zadowalającą (ASO Rzeszów), ale zasady wprawiają mnie w oslupienie
Myślalem, że mi przejdzie i zapomnę o temacie, ale nie zapomnę
Inną sprawą jest to, że kasę wplacilem już ponad miesiąc temu, a karty dalej nie ma... Plejad dalej nie ma... zniżki też nie bylo... Nic nie ma...