Z autopsji proszę o opinie, mam uszkodzone przeguby wewnętrzne w Legacy IV, 3.0 H6 kombi. Poszukiwałem jakiegoś sensownego zamiennika, ale są tylko albo NTY albo Febesta, obydwa jakościowo straszna żenada. Poszukiwałem jakiegoś dobrego serwisu który regeneruje półośki i przeguby i z tego co wyczytałem i znalazłem to serwis z Katowic na ul. Żwirki i Wigury. Znalazłem kilka opini i nie były zadowalające. Pytanie brzmi, co polecacie zrobić z takimi półośkami, regenerować czy próbować kupić używki (jest ich bardzo mało, nie wiem czy pasują od innych wersji silnikowych, np. od 2.0)