Witam
Od około 3. tygodni prędkościomierz nie pokazuje prędkości i nie liczy kilometrów, przestawał działać stopniowo. Najpierw wskazówka prędkościomierza skakała przy faktycznej prędkości z jaką się poruszałem, potem gdy przekraczałem ok. 100km/h wskazówka skakała od 20 do 140km/h, potem dochodziła tylko do 60km/h i skakała przy tej wartości a na sam koniec gdy dochodziła do 20km/h opadała do zera i przestawała się ruszać. Aktualnie prędkościomierz nie żyje i nie liczy kilometrów. Dodatkowo autko zaczęło strzelać z tłumika od 3000 obrotów w dół gdy puszczam gaz, odkąd prędkościomierz przechodził przez ostatnią fazę zgonu.
Przeszukałem forum od deski do deski , i ktoś miał tu podobny problem ale nie do końca taki jak ja.
Zegary są w 100% sprawne, wyciągałem je, sprawdziłem przejścia, czy są zimne luty , lub jakieś uszkodzenia. Nic takiego nie zauważyłem.
Czujnik prędkości również jest w 100% sprawny. Kręcąc nim przy pomocy wkrętarki ożywia prędkościomierz , który zaczyna dokładnie pokazywać prędkość i liczyć przejechane kilometry. Wszystkie styki i przewody przy czujniku wyglądają na nowe, nie ma nigdzie przetarć albo uszkodzeń. W miejscu gdzie zamontowany jest licznik , to co nim kręci stawia opór i to taki że nie da się tego zatrzymać(sprawdzane śrubokrętem ) , nie ma tam również żadnych luzów ani uszkodzeń.
Wszystko wygląda na idealnie sprawne , a mimo to prędkościomierz milczy.
Oczywiście pojawił mi się Check Engine, sprawdziłem kody łącząc kabelki i pokazało mi dwa błędy. Najpierw pokazało błąd 24 a potem 33, z tego co wyczytałem jest to odpowiednio Czujnik powietrza biegu jałowego , oraz oczywiście Czujnik prędkości.
Pacjent to Impreza GC 1998r. 115km
Czujnik prędkości ma dwa kable , a Prędkościomierz jest elektryczny ( nie na linke)
Spróbowałem już wszystkiego , przeszukałem całe forum i chyba cały internet. Nie wiem co może być problemem. Pomocy