Koledzy,
mam prośbę o próbę odkrycia przyczyny następującego zachowania:
czasem (chociaż ostatnio, co raz cześciej) mój Outback (2.0D, 2008r.) zaraz po odpaleniu (1-2 sek.) sam gaśnie.
jak zgaśnie to zapala się na stałe kontrolka "czerwony kluczyk" na desce rozdzielczej
zaraz po tym po tym jak zgaśnie, zazwyczaj nie można go już odpalić (rozrusznik kręci ale nie odpala)
wyjmuję więc kluczyk, wkładam ponownie, kontrolka czerwonego kluczyka ładnie gaśnie tak jak powinna i próbuję uruchomić silnik. Czasem udaje się uruchomić za pierwszym razem, a czasem muszę muszę powtórzyć operację wyjęcia kluczyka raz lub dwa bo silnik kręci, ale nie odpala. Najczęściej jak wyjmę kluczyk i poczekam tak z 10-15 sekund to później odpali.
Domyślam się, że powyższe objawy sugerują jakiś problem z immobilizerem, ale może macie jakieś rady lub spotkaliście się z czymś takim wcześniej? Immo zachowuje się poprawnie tj. po wyjęciu kluczyka ze stacyjki co jakiś czas kontrolka sobie mruga a po włożeniu kluczyka do stacyjki gaśnie. Zapal się na stałe tylko jak sam zgaśnie silnik.