Z autostradą i drogami szybkiego ruchu ostatnio taki przypadek miałem: trasa Kraków - Rzeszów - Lublin i powrót; autostrada 140 i więcej, ekspresówka (19-ka) wolniej (110 - 120). Spodziewałem się jakiegoś wysokiego średniego wyniku, a tu 9,5l/100km.
Coś w tym jest. Też miałem fazę na U2 straszną. I nadal jak oglądam ZOOTV to dreszczyk mam jak następuje "Until the edno of the Wolrd" a po nim "New Jears Day".
Dynamika dwóch pojazdów o przeciległych wektorach mogła zaburzyć właściwą ocenę :))
W każdym razie na pewno nie imputuję jazdy z nieprzepisową prędkością.
Pozdrowienia dla @trzymek, który dziś ok 17.30 pędził na wschód 79-ą na wysokości Wieliczki. Po tempie sądząc jechał lać kacapów...
Chyba nie zauważyłeś, że machałem