Hej, już po wyjeździe.
Z kilku względów tj.
- dojazd
- brodzik dla dzieci
- sala zabaw + animator
- menu dla dzieci
wybrałem Przystań w Olsztynie, z Warszawy dojazd zajął ok. 2h - nie śpieszyłem się wcale. Droga cały czas prosto przez Łomianki, na drodze jedynie 2 odcinkowe pomiary i ok.10km remontów przed samym Olsztynem.
Hotel fajnie położony, pokój był z widokiem na zamarznięte jezioro. Jedzenie i obsługa bardzo dobra. Z zabiegów SPA żona jak i Ja jesteśmy zadowoleni. Pokój w stylu a la loft, choć nie do końca.
Na wyposażeniu pokoju łóżeczko i podgrzewacz dla malucha + zestaw kawowy. No i przede wszystkim atmosfera, gdyż to co najważniejsze to na wyjeździe czułem się jak gość a o to w tym wszystkim chodzi. Dodatki w postaci małego szlafroczka i ręczniczka dla malucha czy też płyn do kąpieli specjalnie dla niego to jeden z mocnych plusów
Także polecam na rodzinny wyjazd. Okolica też fajna choć mróz w okolicach -20st C nie pozwolił się tym do końca nacieszyć.
Na kolejne wyjazdy pewnie wypróbuję co innego, ale tu było raczej warto.