Tak jest! Ja sie za swoim codziennie od ponad 3 lat ogladam
W nowej pracy mam zwyczaj chodzić "na skróty" przez kawałek trawnika :-) Przyuważyła to jedna laska i dla jaj "dokuczała" mi, że niszczę zieleń. Jako argumentu użyła czegoś takiego: "jak Ty się rozglądasz na wszystkie strony, gdy idziesz po tym trawniku!". Ja na to coś w tym stylu: "nie, to nie dlatego, ja się zawsze patrzę na swoje auto" :-) Teraz już nie zwracają na to uwagi, bo wiedzą, że mam Subaru i przywykli :-))))
Coś w tym jest bo mnie też pytali czemu zawsze jak już idę z parkingu do biura to oglądam się na parking. Odpowiedziałem że muszę spojrzeć na swój samochód.[emoji1]
Sent from my Samsung using Tapatalk