Skocz do zawartości

artb1

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    xt 2014

Osiągnięcia artb1

3

Reputacja

  1. Nie miałem czasu odpowiedzieć w sprawie "największych bzdur", ale pisząc, że jeździłem opisanymi samochodami piszę absolutną prawdę. Oczywiście były to nieporównanie krótsze okresy użytkowania z wyjątkiem nowej B klasy i glc - warczące silniki i to benzynowe, niestety inna kultura pracy, kto nie chce niech nie wierzy. O dieslach wolę nie pisać, BMW start/ stop i skrzyżowania, trzepie tak biedakiem, że go żal. Co do wygody, kwestia względna. Kupując to cudo byłem realnie zmartwiony brakiem regulacji oparcia pod kręgosłupem. A prawda jest taka, że mimo kanapowatych foteli nigdy nie odczułem nawet na bardzo długich trasach niewygody. Oczywiście plastiki wewnątrz - można i trzeba się czepiać, ale w rav-ce a nawet nx bezspecjalnej wersji dużo lepiej nie jest. i na koniec jeszcze raz powtórzę - warczące silniki konkurentów, jak ktoś lubi niech słucha, ja wolę (przynajmniej do 140) szum.
  2. Będę zażenowany i chyba stracę całe moje uczucie dla tego brzydaka, jeśli to cholerstwo nie dostanie przynajmniej 280 koni.
  3. Trochę mnie zwątpienie ogarnia, gdy czytam w tym poście wypowiedzi " GLA jest podobno niezłe". Żenada ! Jak wam nie wstyd! To. chyba jacyś ludzie z zewnątrz, którzy nigdy w XT nie siedzieli. Jeździłem tym "cudem". Dramat totalny. Hałas, ciasnota i brak osiągów. To jest klasa B motoryzacyjna, nawtet nie C. Co za durne porównania. Jeździłem też GLC250. Ładny, dobrze wykonany. I to by było tyle. Miejsće z tyłu - 0. Silnik i skrzynia - warkot i szarpanie - doceńcie CVT. Jeśli miałbym zamienić to chyba tylko na AMG 43 bo 250 nie jeździ przy XT. Jakieś chore opowieści o Mazdzie? Spróbujcie wyprzedzić w warunkach drogowych. Gratuluję, jeśli mi dotrzymacie tempa dłużej niż 15 sekund. Co tam jeszcze było cytowane? że VW? Nie kpijcie.. Regularnie ścigam się z kolegą - Tuareg 3 litry tuningowany. Jest lepszy. Ale nie Tiguan! Zlitujcie się! Ktoś rzucił hasło NX. A jaki silnik? Bo go jeszcze nie wyprodukowali! Kolega z drugiej strony ulicy jeździ X3. Gratuluję zakupu - on też go przeklął. Warkot, trzęsawka i poruta na skrzyżowaniu. Macie jeszcze jakieś alternatywne propozycje? Że rover? A który? Bo poniżej 3 litrów żaden nie podskoczy. A może jeszcze o kulturze pracy zaestawu - 240 km + CVt - szumi tylko jak silnik elektryczny, albo co najmniej 3 litrowy. Jeżdżę mercem żony - kpina jakaś warczy jak Syrena, mój szumi. Nie miałem wcześniej Subaru i nie wiem. co to bulgot, ale jak kolega BMW wsiada, to pyta czy mi silnik nie zgasł. To tyle. Docńcie co macie, a jak ktoś chce słyszeć silnik to polecam Rover, merc, Vw, o skodzie czy nx nie wspomnę. Pomijając ewidentną przewagę cytowanego zestawu w krzakach, to póki co, tylko Macan, Stelvio i nowe Xc60 z silnikami 250 I 320 km. Przyznam, że ten ostatni mi na papierze rzeczywiście imponuje. A tak poza tym - jeżdżę tym prawie 2 lata i mimo drobnych uwag, nie widzę kandydata do zamiany (brzydki dramatycznie). Przemyślcie krytykę i stańcie w szranki, jeßli macie lepsze propozycje. Do Autora - chcesz jeździć - to jak nie masz na Macana, nie masz wyboru - tylko XT. Aha i tak na koniec, żeby pomęczyć autora - pokaż mi proszę drugi pojazd z silnikiem boxer? Nie ma, a wiesz z czym można taki silnik porównać, pomijając Wankla? Tylko z silnkami 6 cylindrowymi i wyżej, jeśli chodzi o mechaniczną stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...