Skocz do zawartości

pino

Nowy
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pino

  1. W dniu 17.03.2023 o 21:03, buc niskopienny napisał(a):

    Mój panasonic wytrzymał ponad 9 lat (ale prawie wcale nie używałem SS). Nowy natomiast mimo tego że trochę o niego dbam już podczas swojej pierwszej zimy miał raz problem po krótkim postoju...

    A mój Panasonic ma 11 lat I to w dieslu i nadal żyje 

    • Super! 1
  2. Witam szanowne grono .

    Jak w tytule muszę wymienić tylne łozysko w swoim xv i to już drugi raz

    Czy może mi ktoś polecić jakiś przyzwoity zamiennik bo oryginał wytrzymał 50 tyś. Co sądzicie np o łozyskach RIDEX.

    Pozdrawiam. 

  3. W dniu 8.10.2019 o 19:53, wujtom napisał:

    @wilkxt: I jak naprawa? Udało się zrobić w sensownych pieniądzach czy nadal jeździsz?

     

    Przepraszam , że się podpinam pod wątek, ale sam mam identyczne objawy i nie chciałem zakładać nowego.

     

    Pogodziłem się z tym, że czeka mnie droga naprawa, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć, że póki samochód jeździ i panewka się nie obróciła, to nie da się naprawić samochodu niższym kosztem. Czy faktycznie wymiana short blocku i cała z tym związana robocizna to jedyna sensowna opcja? Oczywiście zamianę na używkę wykluczam z racji niskiej dostępności i ryzyka trafienia na minę.

     

    Jeśli chodzi o szczegóły to niedawno, przy przebiegu ok. 180 tys. wymieniłem sprzęgło z kołem dwumasowym. Sprzęgło się ślizgało i przypalało, a po wyjęciu okazało się dodatkowo, że dwumasa się zblokowała. Natychmiast po ich wymianie (po przejechaniu 5km) zacząłem słyszeć luz na wale - nieszczęsna panewka. Słychać było ją w okolicach 2000 obr./min. przy wciśniętym sprzęgle. Zwróciłem wówczas mechanikowi od razu na to uwagę, a ten potwierdził, że to wał/panewka i że miały prawo nie dawać (na zblokowanej dwumasie) o sobie znać wcześniej.

    W każdym razie wiem, że zmierzam do czarnej d... tylko nie wiem kiedy tam trafię. Odkupić auta nikt nie chce. We Freyu (podobnie jak u każdego innego dealera) ze smarszczonym czołem i wyrazami współczucia mi podziękowali, pomimo mojej deklaracji, że jeśli wezmą moje auto w (sensownym) rozliczeniu to biorę nowego OBK'a od nich z placu.

    Zatem jeśli ktoś się spotkał z jakimś tańszym i sensownym prewencyjnym (zanim panewka się obróci) zabiegiem, to proszę dajcie znać.

     

    OBK MY'12 (wg nr-u VIN), rok produkcji 2011.

    Przebieg: 185 tys. km.

    Na gest handlowy raczej nie mam co liczyć. Prawie 6 lat od pierwszej rejestracji, serwis regularny w dobrym serwisie Subaru (ale niestety nie ASO), no i brak DPFa.

    A tobie udało się  naprawić w miarę tanim kosztem

  4. W dniu 14.03.2020 o 08:40, Karas napisał:

    u mnie jak do tej pory: akumulator 2-krotnie, czujnik w kole, żarówka stopu, klocki i tarcze przód. Diagnosta na ostatnim przeglądzie nie mógł się do niczego przyczepić. Ale przebieg dopiero w  okolicach 75k km + . Biorąc pod uwagę że przestałem serwisować w ASO po 2 roku ze względu na imo słaby serwis nie reagujący na zgłoszenia pewnych cech auta przez klienta   XV jest jednym z najtańszych nowych aut w serwisowaniu jakie do tej pory miałem.  Natomiast pomimo kompletnej i całkowitej bezawaryjności - bo tak na prawdę wymieniłem tylko to co się zużyło a nie zepsuło ( czujnik padł ze względu na wyładowana baterię) więcej nowego auta tej marki nie kupie .

    Co to jest u ciebie z tymi akumulatorami ja kupiłem xv w 2013 roku i do tej pory nie mam żadnego problemu z akumulatorem chociaż czasami jest nie odpalamy.przez 2 tygodnie hm.

    No tak ale ja mam SBD.:D

  5. 5 godzin temu, Christoph napisał:

    Bardzo proste - zaprogramowac na nowo:

     

    1. naciskasz i trzymasz przycisk szyby az zjedzie na dol - jeszcze 2 sek. po otwarciu. 

    2. ciagniesz i trzymasz przycisk szyby az wjedzie do gory - jeszcze 2 sek. po zamknieciu. 
    3. kazda szybe programujesz z osobna w drzwiach, jesli maja funkcje Auto


     

    Wielkie dzięki. 

    Już działa 

  6. W dniu 17.10.2019 o 16:34, Adam piasecki napisał:

    Bylem u szlifierza i mówi za wszystko z wałem zrobi że będzie jak nowy szlif i nowe panewki nawet miał kilka takich wałów w trakcie robienia. Więc na pewno nie muszę wymieniać całości tylko potrzebuję te dane o których wspomniałem w poście.

    Jak Ci się.uda naprawić to daj znać .

     

  7. 18 minut temu, owad napisał:

    Uszczelka kupiona i wymieniona. 20pln plus 40min roboty.

    Aso wyceniło naprawe na 1000. I jak ja mam mieć do nich bezgraniczne zaufanie? :)

    thumbnail_20190917_182637.jpg

     Czasami to W ASO dają taka wycenę za usługę chyba po to żeby klient się zniechęcił i sobie poszedł. 

    Mi przy suzuki sx4 powiedzieli za samo sprawdzenie luzów zaworowych też 1000 zł

  8. Godzinę temu, Michał W. napisał:

    Może właśnie dzięki temu, że dobrałeś wszystko co najlepsze z czterech samochodów jest bezawaryjny. ;)

    Tak na poważnie to jednak Subaru są mało awaryjne (poza wyjątkami) ale jak coś się dzieje to najczęściej w turbo. :( 

    Ogólnie wszystkie marki które mają silniki bez turbo są mało awaryjne.

    Ale tu jest mowa o skrzyni ja nigdy bym się nie zorientował że 6 bieg wyskakuje gdybym jeździł do 90 km na godz .

    Dlaczego?

    Bo nie używał bym 6 :biglol:

  9. W dniu 8.06.2019 o 19:59, Piotr Stopczyński napisał:

    Szanowni.

    XV 2.0 diesel 2014, mam problem z wylatującym szóstym biegiem. Pierwsza awaria 2 miesiące temu, wymiana łożysk i podkładek. Po 12 000 km powtórka z rozrywki. Prośbą do Was, czy ktoś miał podobny problem, co było przyczyną i jak został ten problem rozwiązany. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

    Pozd

    Piotr

    Ja mam z 2012 też diesel i 6 bieg wyskakiwal przy obciążeniu np na autostradzie przy dłuższej jeździe reszta biegow chodziła bez żadnych zastrzeżeń .

    Niestety same części wyszły 3 tyś zł plus robocizna poszło wiele części naprawdę byłem zdziwiony że aż tyle się posypało A wyskakiwal tylko 6 bieg.

    Przebieg 142 tyś km olej wymieniany wedle zaleceń producenta

  10. 2 godziny temu, owad napisał:

    Najpierw zrobię bagażnik z tylną kanapą, nadkola i klapę.

    Boję się tylko o grubość pianki, żeby plastiki podopinać potem.

    Fotki jakieś bede robił. Pozdr

    Ja dałem piankę 8 mm i matę butylowa 2mm i było ok.

    Jak masz koło dojazdowe to pianka nie wejdzie

    Bo koło się potem nie zmieści (przynajmniej mi się nie zmieściło i dałem tylko matę butylowa 2mm)

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...