Wróć, wróc. Buduje to na ojca, ktory ma papiery od 20 albo 30 lat, nie wyrobił ich w 5minut na potrzeby budowy.Nie buduje tego na znajomego, kuzyna, szwagra, słupa. Nie buduje tego na terenie natura 2000, tylko na ziemi klasy 5 i 6, cześciowo łąki. Nie załatwiłem nic po znajomości. Papiery załatwiałem w tym samym starostwie o którym było głośno i padły wyroki dla urzędników po aferze z Zamkiem w Stobnicy, o którym slyszala chyba cala Polska. Doprecyzuje tak dla jasności: zalatwiałem to po aferze gdzie aktualnie nikt Ci nie pozwoli na nic co mogło by być chociaż minimalnie nie klarowne bo są tak obsrani. A nawet gdyby budował to mój ojciec, a nie ja, co dla Ciebie jest takim dużym przestępstwem, to przecież w spadku i tak dostane to ja więc o jakim nowo bogactwie Ty mówisz? I nie porównuj legalnej budowy domku jedno rodzinnego na działce 50 tys m, do budowy domów na terenie pasa ochronnego jeziora, bo to troche dwa różne światy.