Co do blacharki to dwa lata temu dałem 2500zł za wspawanie reperaturek progów i nadkoli, z tym że tam to już chyba była 4 czy 5 taka operacja i wszystko było tak pognite że trzeba było w nadkolach łapać to strasznie wysoko i z tego co pamiętam to blacharz musiał jeszcze pomiędzy karoserią a reperaturką blachę spawać bo nie było do czego tak nisko złapać.
W cenie od razu słupki z przodu i nadszybie (tak się mówi?), ale tutaj to już starte po prostu do gołej blachy i zaszpachlowane na szybko, a purchle były spore.
Wszystko bez lakierowania, bo potem poleciała folia na całe auto.
Do tej pory nic z rudej nie wyszło a folię rozkleiłem i polakierowałem sobie autko.
Ogólnie 2500 za taką niewdzięczną robotę to dobra cena z tego mi się zdaje, inni blacharze krzyczeli 4000zł.
Mechanicznie Imprezkę sprawną kupiłem więc co do reszty się nie wypowiem.