witam,
rzezinie jakby troche ustalo ale szczerze mowiac nie wiem dlaczego - odkrecana byla oslona pod silnikiem, chlodnice, oslony rozrzadu, wszystkie elementy ktore gdzies tam sie nawinely pod reke zostaly dokrecone, Luzow nie znalazlem, moze rzeczywiscie gdzies cos jest na tlumiku - tam jeszcze zobacze.
Ale korzystajac z okazji, ze znalazlem czas i moj szwagier mechanik tez wymiemil mi caly kompletny rorzad wraz z pompa wody - wszystko na japonskich czesciach.
dobrze, ze nie czekalem dluzej bo mechanik ktory wczesniej zakladal rozrzad nie zrobil tego najlepiej - nad jedna z rolek znajduje sie blacha wygieta ktora utrzymuje pasek - nie pozwala aby przeskoczyl - i byla tak do paska docisnieta, ze go scianala. Sciela go prawie milimetr a pasek sie tam mocna grzal, wiory z niego sie postapialy, powulkanizowaly i utworzyly na kolejnej rolce kilko milimetrowe ciapki o wysokości 3-4 [mm].
Oczywiscie wszystko zostalo przedmuchane, wyczyszczone skrecone i smiga na nowym rozrzadzie. Nastepny krok to zawieszenie tyl - aktualnie jest samopoziomujace i tylek lekko lezy - wiec podzie KYB polecana i chyba sprezyny utwardzone lesjoforce - polecane przez subarak.pl, waham sie troche czy ironmana nie zalozyc ale wtedy pewnie tylek pojdzie w gore i twardosc moze okazac sie zbyt duza.
ponizej zdjecia paska i blaszki.