Turanza

Też jakoś podskórnie czuję, że nie masz szans na 2.5. W PL będzie pewnie dobry znajomy 2.0 tyle że z bezpośrednim wtryskiem ca. 156 KM oraz e-boxer. Wydaje się, że 2.5 byłby znośny do jazdy, braki mocy i momentu nadrabiałby kulturą pracy i płynną jazdą z CVT.

Outlander prowadzi się jak wóz drabiniasty! Do tego wąska kabina w stylistyce lat 90. Póki nie pokażą następcy - nie warto moim zdaniem.

Na rynek PL pewnie i tak dadzą 2.0 N/A 156 KM, na niektórych rynkach azjatyckich już dostępny. A więc skoro się da "włożyć" pod maskę Forka to w PL zapewne będzie jako jedyna opcja. I nie chodzi o e-BOXER z elektrycznym wsparciem, chociaż i to kiepska opcja.

Lekki OT, ale w temacie. Jestem po organoleptycznych oględzinach nowego CR-V, z którym zmierzy się nowy Forek. CR-V będzie miał ciężko zmierzyć się choćby z koreańskim rodzeństwem; KIA, Hyundai. Na żywo duże rozczarowanie, zobaczymy jak toto jeździ.

Niezwykła pokrętność opinii Kolegi Giresse i rzucanie niczym niepopartych oskarżeń. Albo jest się wiernym fanem/użytkownikiem marki i właśnie znając jej spuściznę docenia się nowe rozwiązania, mimo że przecież nie zawsze trafiają w każdy indywidualny gust, albo jest się "zaślepionym fanatykiem" dawnych poczynań FHI, bojkotującym nowe rozwiązania ortodoksem. To chyba nie jest forum dla oldtimerów, tym bardziej że jesteśmy w wątku poświęconym nowościom.

Oprogramowanie i sposób działania CVT w Subaru to podobno jedno z lepszych rozwiązań na rynku skrzyń bezstopniowych. CVT Forestera a CVT np. Mitsubishi Outlander to lata świetlne (porównałem). W każdej generacji modyfikują to i owo, chocby w elektronice, więc skrzynia powinna być coraz doskonalsza. Wspominam o tym w kontekście Forestera 2019, gdzie jest szansa że odpowiednie zgranie elektroniki z silnikiem pozowoli wydobyć z niego co najlepsze bez zaangazowania kierowcy w strategiczne machanie lewarkiem. Wiadomo, że silnik bez turbo, ale 2.5 litra pojemności swoje robi, a Lineartronic wykorzysta te 182 KM.

Podstawą jest zapoznanie się z faktami, czyli z gamą silnikową nowego Forka, zanim zacznie się narzekanie na cokolwiek, co nie ma turbo, i klepanie z przyzwyczajenia na forum na temat mułowatego 2.0 N/A w Forku, który przechodzi do historii, Manuale wycofane z całej gamy, począwszy od nowej Impezy/XV, właśnie po to, by naszpikować samochód systemami bezpieczeństwa, a zdaje się, że klasyczne hydrokinetyki wymarły w Subaru, a nie stworzą ich tylko po to, by zadowolić opłakujących XT.

Wystarczą podstawy polskiego, żeby przeczytać, że mowa o wersji 2.5. Wersja 2.0 tylko w hybrydzie.

Jak już wspominałem, proponuję dział "Rekordy mojego XT", a nie tutaj. W sieci coraz więcej filmików (głównie japońskich) z oglądu nowego Forka. Robi wrażenie szerokość otworu załadunkowego oraz wnętrze: potężna deska rozdzielcza w dużo nowocześniejszym klimacie. Jeśli ktoś kuma japońskie "krzaczki" to może jakieś opinie o silniku zrozumie. W specyfikacji USA (zwykle bardziej "gołe" wersje niż na rynek EU) już w podstawowej wersji jest wszystko z dziedziny bezpieczeństwa, wszelkie systemy kontroli i wspomagające. Nareszcie pojawi się system auto hold (nazwany po subarowemu jakoś inaczej), w każdym razie nie trzeba będzie gnieść hamulca na światłach.

Mazda niedawno dołożyła w ofercie 2.5 do obecnej 2.0 w cx5 i podobno chętnie jest wybierany większy.

Przede wszystkim mocą, momentem i wtryskiem bezpośrednim (Outback ma MPI). Piszą, że to całkiem nowa jednostka: Direct Injection 182 KM przy 5800 obr. i 239 Nm przy 4400 obr. (Outback odpowiednio MPI 175 przy 5800 obr. i 235 przy 4000 obr.) Dane z rynku USA

I tak kazdy temat tutaj zejdzie na spalanie i olej oraz potrzebę posiadania XT. Na początku pojawiło się nieco informacji o nowym modelu, specyfikacji, wprowadzeniu na nasz rynek europejski, a potem jak zwykle: tylko XT, tylko XT, bez XT to wynocha, a ile spalił mój XT, a ile zeżarł oleju (i jakiego) i jakie ma osiągi. Cały świat nie potrzebuje XT i po prostu go nie będzie. Próbowałem zagaić wątek tego nowego 2,5 180 KM, ale zamiast tego dyskusja o temp. oleju w "moim XT" i kto da więcej. Irytuje mnie to...

Nie znalazłem żadnej informacji o innej gamie silników w Europie. Chyba nie wsadzą na Europę 2.0 N/A z bezpośrednim wtryskiem ( tego z XV)?? Ta niby hybryda powinna obnizyć flotową emisję, więc może jednak 2,5 185 KM trafi do nas obok tej hybrydy. No bo co innego? Zadne turbo, nawet to 1.6 z Levorga nie wchodzi w grę.

nie ma co się podśmiewywać, wszak Forek wzrost ma zacny, a stopnic takich jak w Land Cruiserze czy Pajero nie uświadczysz. Praktyczna jest też drabinka model "Krakowskie Przedmieście"

Ręka ręką, ale co z głową i podsufitką (szyberdachem)