Skocz do zawartości

133699

Użytkownik
  • Postów

    1292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 133699

  1. 133699

    wydech turboworks

    Wpadnij do Kielc to CI pokaże jak siedzi H&S powyginany w każdą strone, chowa się pięknie w tunel i omija sanki jak OEM. Turboworks jest gięty raptem w dwóch punktach a i tak wisi pod sankami i każda studzienka Twoja.
  2. 133699

    wydech turboworks

    Miałem w GC. Jakość wykonania git, pasowanie do budy takie sobie. Wydech leżał na glebie niesamowicie, walił o wszystko jak leci, co wieszak to inną gume dobierałem . Imo przespawać go w kilku miejscach i obleci. Fajnie brzmiał na zewnątrz choć w środku bez emocji.
  3. Takie leżało na zakładzie chłopy u nas tym tulejki ertalonowe wbijają bo do niczego innego się nie nadaje.
  4. Używałem. Łożysko tylne w SFie szło jak krew z nosa, przymrużałem oczy patrząc jak konstrukcja się gnie A taką samoróbkę wyżej mam gdzieś na warsztacie jak musimy iść "na akcje" w teren. Działa dobrze o ile podnośnik butelkowy ogarnia. I aha, pręty lepiej zabezpieczyć rurką bądź profilem, jak urwie to nie jest miło.
  5. AT podobno w kopnym ogarnia, ale z typową "ciapą" ponoć problem. Nie jeździłem, powielam opinie. Ogólnie, poza crossclimatem to większosć wielosezonów ma cienkie ścianki. Jak czytałem o ATkach to Wildpeaki każdy polecał jako typowego wielosezona do cywila.
  6. Przy dzisiejszych cenach usług - będzie a i zawsze to nie stoisz z robotą tylko z marszu wrzucasz na auto. Sam osobiście tego nie kupiłem tylko dlatego, że przy wymianie stosuje poliuretan a tam nie potrzeba niczego poza imadłem. Ale bywało że przy "cudzym" trzeba było i sprawowało się ok.
  7. Miałem te wyżej, przy osobówce oblecą. Teraz mamy bardzo podobny zestaw ale z innej stali, tuleje są z czarnej stali. Pod wahacze, gdzie jest sama guma to i zwykłą nasadką i podkładką wychodzą od niechcenia też można je wypalić.
  8. Półosie wkładane, symetryczne. Jakikolwiek 75w90 GL5 Zębatki ustawia się tak, by moment tarcia miały w formie "paska" na środku zębatki. Sama zębatka atakująca jest na jednym/dwóch łożyskach. Ustawienie tych zębatek opiera się na blaszkach które odkręca się po bokach dyfra (5 śrub, tam gdzie wpina się półoś). Każde 0.10mm zmienia dosyć mocno umiejscowienie wkładu/zębatki.
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. 133699

    Mój następny telefon

    Miałem ich całkiem sporo. Wiele zmodyfikowanych, podkręconych. S3 również miałem. Miał genialny DAC audio, jednocześnie był największym mułem jakiego dotychczas miałem. P9 też się jakiś przewinął. Spoko, ja też nie bronie niczego i nie wciskam na siłe, to tylko moje zdanie. Ostatnie telefony jakie używałem "dla siebie" to Oneplus, ale one były zbyt świeże i flagowe by mówić o zamułce. Obserwuje natomiast znajomych, moich czy lepszej połówki. Telefony zwykle ze średniej półki tj. 1200-1700zł. Po 2 latach dzieją się cuda. Jakieś motorole czy samsungi to pół biedy, ale z Xiaomi przykładowo przychodzą do mnie ludzie w pracy i naprawdę czasami nie wpadłbym na to, że to może się dziać w telefonie ze stabilnym oprogramowaniem od producenta. Bateria w SE jest słaba, owszem. Jak bym się cofnął do czasów Nexusa 4 czyli 2012 roku. Aczkolwiek nie naciągając zbytnio pracy po LTE dzień powinien przelatać. Używam takiego na co dzień, w pracy siedzę na telefonie non stop. Myślę że senior nie będzie namiętnie scrollować fejsbuka i realsów na instagramie
  11. Ostatnimi czasy byłem oczarowany głosem Igo
  12. 133699

    Mój następny telefon

    Iphone SE 2. Dla kogoś kto siedział w androidzie ten system wydaje się miejscami strasznie nieintuicyjny, ale dla kogoś kto startuje „od zera” jest bardziej przejrzysty od np. Androida. Trudniej go „zaniedbać” softwareowo. Glupim kliknięciem w przeglądarce nie uwali systemu żadnym malmare. Przejście na kolejny telefon to będzie detal, a nie na nowo uczenie się UI danego producenta. Iphone starcza na dłużej, tzn gdzie android po 2 latach to jedna wielka zadyszka, iPhone złapie ją gdzieś po 4-5 latach. Awaryjnie części będą tańsze i dostępniejsze. seria SE bazuje na starym kadłubie innego iphonea, ale procesor itp ma z nowszych, dlatego w zakupie tez jest bardzo przyzwoity. Jak już się uprzecie na androida to błagam, nie xiaomi. Dopiero zacznie się cyrk w rękach seniora
  13. Pozostaje patrzeć po pokrywach.
  14. Powinien być taki "lizak" koloru czerwonego (gates), aczkolwiek nigdy nie zamawiałem takiego. AT niema go fabrycznie, ale może przełożyli. Ja przykładowo jak lepiłem komuś AT, to mu to dokładałem. W DOHC mogłoby w teorii dotykać w jednym punkcie na pokrywie. w ssaku tego nie czuje, ale można sprawdzić. Zdjęcie pokryw to chwila, gorzej z kołem pasowym
  15. Za nisko jest zabezpieczenie/blaszka przy wielotrybie/triggerze na wale. Poprawna wysokość to 1mm od paska
  16. 133699

    Subaru a pentagram

    Już kiedyś mówiłem. Pentagram oznacza zamontowaną szperę, czyli będzie nim miotać jak szatan A tak serio to słyszałem, że jest to oznaczenie jak dokręcać śruby pokrywy dyfra.
  17. 133699

    Kącik audiofila

    O kurczę. Powinny grać dobrze na przenośnym grajku. Przejściówka oryginalna? na chinczykach słuchawki potrafią różnie brzmieć (mam, testowałem). Nie masz włączonej jakieś aplikacji zewnętrzne do korekcji dźwięku/EQ? pod iOS nie wiele tego jest, ale bywa. Spotify ma jakieś presety/ustawienia, zwykle się to wyłącza.
  18. 133699

    Kącik audiofila

    Na jakich słuchawkach? Iphone sam w sobie zawsze miał porządny DAC, ale wszystko powyżej 80ohm ginie bez wzmacniacza. Na przejściówce temat jest bardziej odczuwalny. Z braku laku wpiąłem ostatnio swoje DT 990 pod SE 2gen i myślałem, że się popsuły
  19. 133699

    Zdegenerowane STurbo

    Tak, zerknij pierwszą stronę wątku
  20. 133699

    Zdegenerowane STurbo

    Też bym na to nie wpadł. Z tymi oponami to samo. Teraz powinno być z górki, to nadal bardzo proste auto. Ceny części są takie, że można sporo przemilczeć Poza tym trochę odwagi i da się tym coś pojechać. IMG_2441.MOV Myśle, że dopiero w tym sezonie coś ruszy nowy motor, zrobienie mocy docelowej. Chciałbym pójść krok dalej i pobawić się EMU. Aktualnie niemam pomysłu na to auto, a oferty które dostaje są tak śmieszne, że wole coś z nim zrobić. Od roku wierci mi w głowie H6 Turbo. Takie 400hp powinno przywrócić status „sleepera” temu autu. Jakiś chińczyk z Ali. Nie pasował pnp. Dodatkowo silikonowy dolot lubi się ściskać pod obciążeniem, stąd moja przeróbka środka. czy ładnie to bym polemizował, napewno go dotyka. Nie mniej mimo nacisku powierzchnia nadal jest większa od seryjnego.
  21. 133699

    Zdegenerowane STurbo

    Update, auto śmiga Po drobnych niedopowiedzeniach i perturbacjach udało się złożyć nowy zestaw kół. W skład wchodzą: Dystanse od Dystom 22mm Prawie nówki Speedline Marmora SL2 Nówki wielosezony Przy okazji jak widać, doszedł też box dachowy trafiły się za pół darmo relingi, głupio było nie skorzystać. Zdjęcie tego nie oddaje, ale box ma jakoś 230cm długości, super to wygląda z profilu. Nie jest wybitnie szeroki, musze jeszcze pomieścić bagażniki na rowery Autko miało też drobny incydent na wjeździe w parking wielopoziomowy. Oberwało wzmocnienie i zderzak Focus praktycznie calutki przód do roboty. U mnie zaskakujące było jak małe straty odnotowałem. Niestety, potem się dowiedziałem dlaczego - wszystko przyjął wydech. Po pospawaniu wszystko gra teraz walczę z ubezpieczalnią, wszak mają gdzieś moją szkodę... Ostatnia wymiana oleju. Powoli gromadzę części do przekładki silnika. Nowy, po remoncie, kto widział wątek z GTkiem to będzie kojarzyć który oleje, uszczelki itp. Jak tylko zrobi się cieplej nastąpi przekładka. Z obecnym nic się nie dzieje, ale skoro już mi takowy leży, a sprzęgło trzeba wymienić to... Zakupiłem też sprzęgło wzmocnione. Tarcza na podwójnej sprężynie, obita kevlarem, docisk N grupa. Powinno działać. Tyle z forka, na tą chwile skończyło mu się sprzęgło, ciężko przekroczyć 0.60 doładowania. Padł czujnik temp oleju w Defi, jedna zwrotnica nie wytrzymała parcia podczas kilkudniowej zimy zrobi się. Na pocieszenie zrobiłem sobie Launch Control AK47 Natomiast, co mnie pochłonęło ostatnimi czasy poza foresterem, który tak dzielnie śmiga. Sprzedałem Mazdę. Więcej stała niż jeździła, nie było szkoda. Budżet miałem zasadniczo nie mały, ale wyszło jak zawsze Rozważałem przygotowane do sportu E36, potem MX5... a kończyło się na Fiacie. Chciałem robić tanie, bezawaryjne kilometry. Wydaje się proste i banalne - kupić gotowe Seicento bądź Cinquecento, przecież tyyyle tego jest. Proste? oczywiście, że nie Ale trafiło się. Zaklatkowane, nieco zapuszczone, ale z dobrze zrobionym swapem przez TRS Racing lata temu. Silnik pochodzi z Punto, jest to 1.2 16v. Samochód ponad 10 lat w sporcie i tymże swapem, także co mogło pójść nie tak. Wszystko. Rajdówka-gotowiec okazał się projektem na kilka miesięcy, a jakże. Odgruzowanie wydechu, wnętrza, byki regulaminowe, lekkie mijanie się z prawdą np. dot. zawieszenia. Każdy by pomyślał, że do tego auta jest wszystko. Otóż... figa bo zawieszenia na tor niema nigdzie, a jeśli już to są przeróbki za równowartość całego fiata. Opony w 13 calach? bieda. Slicki 13 powoli będą się kończyć, semislicków albo niesamowicie drogie, albo profil 60. UHP brak, zwykły letniak niema sensu na torze. Koniec końców kupiłem z 24 czy 26 sztuk slicków, semislicków, deszczów i czegoś jeszcze. A na koniec niema szerokich kół pod te opony w 4x98... Przejechałem jeden OES na "prawie serii" i pełnym slicku przy zawrotnych 5 stopniach na plusie i przesychających Kielcach. Niezapomniane przeżycie. Na wstępie zawias. Było kilka opcji, każda wyleciała po czasie bo zbyt miękko. Obecnie jest na przodzie gwint + custom sprężyna, helper. Tył to zmodyfikowany MTS + ograniczenie skoku zawieszenia, sprężyny tył ajakże, custom. Dołożony stabilizator, oczywiście.. custom Dołożenie regulatora siły hamowania, wywalenie fabrycznych regulatorów, wymiana całego układu hamulcowego. Dosłownie, wszystko. Wynika to z tego, że to cento cierpi na chroniczny brak hamulców. Hamulec jest gdzieś pod podłogą. Nadal tego nie rozwiązałem i każdy rozkłada ręce.. A na koniec dostosowanie auta pod slicka, bo na nim zaczyna poddawać się wszystko i to nie tylko w moim dodatkowa łapa skrzyni, przeguby z punto, znalezienie miejsca w nadkolach. Detale, ale trochę tego było. Wbrew pozorom, nie jest to takie wolne auto. Myślę, że Forester w specyfikacji sprzed roku był wolniejszy. Tutaj dużo robią te slicki z formuły. Kompletnie inne przeciążenia, trzeba się przyzwyczaić. Puchar Jesieni ukończyłem na 4 miejscu w klasie, bez hamulca i mega twardym slickiem z tyłu + pasażer. Także da się.
  22. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...