Skocz do zawartości

modnepalenie

Nowy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    pomorskie
  • Auto
    Vel Satis

Osiągnięcia modnepalenie

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Zapłacę za to kartą... Dzięki, DETT W sobotę oglądam egzemplarz, na pewno zdam relację. edit: zdaję relację: do roboty wydech, blacharka, akumulator do wymiany. 17-letni pojazd, zdarza się. Samochód z autohandlu, panowie, oglądając mój pojazd, stwierdzili, że musieliby w mój włożyć tysiąc złotych, gdyż m.in. dwa elementy wymagają ponownego malowania, "bo szpachla siadła." Byłem pod wielkim wrażeniem, że autohandel tak przykłada się do przygotowania pojazdu do odsprzedaży. Z ciekawości obejrzeliśmy inne pojazdy. Okazało się, że nasz byłby chlubnym wyjątkiem - cała reszta miała naturalne niedoskonałości, "bo to auta używane."
  2. Tak, patrzyłem już wcześniej na to ogłoszenie. Dzięki za podpowiedź Za OBK przemawia, w moim przypadku, wyższe zawieszenie i cały czas ta sama pojemność bagażnika, za tym Legacy zaś - cena, jest bliżej do mnie oraz pan przyjmie w rozliczeniu mój dotychczasowy pojazd.
  3. Dziękuję, Thomson0073 Przymierzam się do tego egzemplarza: https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-legacy-swiezy-import-4x4-klimatyzacja-opony-zimowe-gwarancja-ID6yHY9f.html#d618c773e4
  4. O, dzięki bardzo, Kuba Podkładki - zapisałem, zaraz dzwonię do mechanika... ok. Pytanie się nasuwa, czy i jak to wpływa na zachowanie się pojazdu na autostradzie z (lekkimi?) zakrętami...
  5. Cześć, BartZ, dzięki za szybką odpowiedź OBK z tego rocznika odpada - patrz bagażnik (wózek córeczki nie wejdzie). Pomysł z konwersją zawiasu wydaje się być ciekawy... Naprawdę będę szorował po ziemi? ;-)
  6. Dzień dobry. Pozwolę sobie tu się z Wami przywitać, aby zaoszczędzić miejsca na serwerze ;-) Jestem na etapie kupowania samochodu, w domyśle - Legacy III combi. Nie mam problemu z designem z lat '90, a bagażnik jest taki, jaki oczekuję. Tylko... przeprowadziliśmy się na wieś i ostatnie 700 metrów to droga gruntowa - dziury, nierówności, garb wzdłużny, błoto, kałuże, zimą śnieg nawiewany z pola... To Legacy, które mam na oku, nie ma pneumatycznego zawieszenia. W związku z tym mam dwa pytania i będę niesamowicie wdzięczny za odpowiedzi: 1. czy mam się obawiać, że będę szorował zderzakiem/podwoziem po ziemi? 2. czy codzienna, dość spokojna jazda po takiej drodze, do pracy i powrót, spowoduje, że zawieszenie mocno i szybko ucierpi (zakładamy, że będzie nowe)? Pytanie dodatkowe - na grzyby do lasu to chyba nie bardzo tym modelem, co? ;-) Z góry dziękuję za wszelkie cenne informacje i uwagi, zwłaszcza posiadaczy ww. modelu jeżdżących po (wiejskich) bezdrożach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...