Dla mnie to także postać wyjątkowa! Smutno jakoś. Wierzcie lub nie,ale przybiłem piątke z Michaela podczas jego wizyty w Polsce. Miało to miejsce na płycie lotniska gdy wysiadł z samolotu. Wtedy byłem w zespole piesni i tańca "Varsovia",ktory go witał. Miałem wtedy 10 lat...