Grabić, gwałcić i palić, koniecznie w tej kolejności.
No tak w opisie jest, że ma być XV, auto jest od półtora roku w moim posiadaniu.
Było w zasadzie świadomym wyborem.
Tak poczułem się zaatakowany i nie było to w cale śmieszne. Na proste pytanie jaki box, pierwszą odpowiedzią było zasugerowanie kupna większego auta.
Auto nie musi wyglądać ładnie, to środek do przemieszczania się *przynajmniej dla mnie.
BTW, pojazd nie posiada relingów a belki Thule więc interesuje mnie coś pod takie rozwiązanie.
Czasem muszę zabrać żagle, wędki, czasem narty, tak, box czasem jest mi potrzebny a jak wspomniałem poprzedni mi ukradli.