Pozdrawienia z wczoraj dla kierownikow: niebieskiego hawka na Bartyckiej, ok godz. 17, jechałem za Tobą kawałek yamaha. I drugie dla srebrnej Imprezy I gen. kombi która stała za mną na skręcie w Łazienkowska, tak samo motkiem jechałem.
Mi pięknie poszło rozgrzewając opalarką, a odklejałem za pomocą skrobaczki do szyb Później tylko benzyna ekstrakcyjna na szmatkę i brak śladu po naklejce.