Witajcie chciałem przedstawić moje nowe wozidło-Impreza 2.0 gx z 2001
Od początku byłem zdecydowany na jakiegoś Subaraka bez turbo -nie musiał być najszybszy miał być niezawodny.
Subaru to takie marzenie od dawien dawna i wreszcie przyszedł czas na realizację.
Pierwszy pomysł to forester 1 gen-przejechałem się paroma i doszedłem do wniosku że w sumie do nieubitych dróg Impreza wystarczy a jednak prowadzi się zauważalnie lepiej.
Autko kupione od KrisaKristoffersa jakoś 2 miesiące temu i obecnie trwa proces dopasowania auta do moich potrzeb,i różne wymiany eksploatacyjne.
Generalnie auto w bardzo dobrej kondycji mechanicznej-to zasługa poprzedniego właściciela który zrobił sporo i wydał sporo aby doprowadzić ją do tego stanu.
Ja musiałem zająć się największą bolączką subaru czyli rdza na tylnych nadkolach ,zostały wstawione kompletne reperaturki+kawałeczek prawego progu .
Wszystko łącznie z progami na całej długości ,kielichami amorów ,nadkolami zakonserwowane od wewnątrz i z zewnątrz.
Poszedłem dalej zabezpieczyłem też pas tylni i przedni pod zderzakami ,przy okazji ogarnięcia małego ogniska korozji na przednim błotniku-nie było tragedii ale lepiej to zrobić bo zło nie śpi .
Odmalowałem też tylni zderzak i klapę tutaj typowo względy estetyczne.
Dodatkowo pierdoły typu klocki tył jakieś oleje i filtry.
W przyszłym tygodniu profilaktycznie dostanie nowy kompletny rozrząd z pompą wody+sprawdzenie zaworów.
Niby wiem że przy wymianie silnika był robiony pasek i zawory regulowane ale wolę wstawić wszystko nowe,sprawdzić i spać spokojnie.
Plany :
-Nowe audio-pociągnięcie zasilania ,sygnałówek ,nowe przewody do głośników w drzwiach przednich ,nowe radio,wygłuszenie furtek na "beton"(maty+zaślepienie otworów technologicznych blachą)
Setup:zestaw gms 1968+wzmacniacz 4 kanałowy rodek+jakaś mała skrzyneczka 12-15l+jvc kd721bt
-Dodatkowo ukierunkowanie tweeterów w lusterkach i zrobienie trójkątów żywicą i szpachlówką -prace będę wykonywał sam więc potrzeba paru dni wolnego aby to ogarnąć
-Nie jest to nic pilnego ale z racji tego że poprzednie auto miałem zrobione pod kątem Car audio moje serce krwawi gdy słucham seryjnego"nagłośnienia"
-Jak będę wybebeszał wnętrze-zabezpieczenie mocowań foteli i mechanizmu otwierania wlewu-wygląda to jak w ruskim czołgu z czasu 2 wojny światowej wykopanym po 60 latach
-Lift 2cm na dystansach -zawsze przyda się w walce z progami i krawężnikami i czasem lubię polatać mniej ubitymi drogami.
-Nowa lotka spoiler kalpy bo ta jest trochę poobijana i ma pęknięcie-jak dostane ładną pod kolor.
-Parę zaprawek od kamyków tu i tam.
-Powrót knura na tylną klapę-biedaczysko nie przeżyło malowania.
Wrażenia z użytkowania są jak najbardziej pozytywne-małe zwrotne kombi jadące jak po szynach aż czasem tyłeczkiem zarzuci gdy przeginam i testuje jego możliwości.
Ślisko nie ślisko,zakręty idzie jak burza-problemem potrafi być hamowanie ,już parę razy była sytuacja że nie czułem że jadę po lodzie aż do momentu hamowania:)
Dynamika wiadomo niczego nie urywa ale te 125 km wystarcza aby sprawnie się przemieszczać-wydech dodaje z 30 kunia
Moim odkryciem ostatnich tygodni jest reduktor-2 i 3 reduktorowa to idealne biegi do zamulania w korkach po prostu bajka do powolnego toczenia a pewnie pozwoli też nie raz wjechać czy podjechać dalej.
Parę fotek poglądowych jak znajdę czas wypucuje knura i zrobię mu o wschodzie porządna sesję.
To tyle i dziękuje za uwagę:)