Skocz do zawartości

Pstryk

Nowy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Dokąd
  • Auto
    Forester SF 2001 2.0 125KM

Osiągnięcia Pstryk

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich serdecznie, mam pytanie czy ktoś z was może się orientuje czy jest możliwość dostania jakiś wzmacnianych sworzni wahaczy do ww forka ? Regularnie, co jakiś czas (mniej wiecej dwa czy trzy miesiace) muszę odwiedzać warsztat i je wymieniać bo pojawia się charakterystyczne stukanie w zawieszeniu i luzy. Zacząłem szukać jakiś wytrzymalszych sworzni jednak na nic takiego nie trafiłem, więc zwracam się z zapytaniem czy Wy o czymś takim słyszeliście czy po prostu oswoić się z częstymi wizytami i ich regularną wymianą ? Z góry dziękuję za odpowiedzi, życzę dużo zdrowia i pozdrawiam. Wysłane z mojego POCO F2 Pro przy użyciu Tapatalka
  2. Tak też dziś zrobię. Wycieków nie zarejestrowalem. --EDIT -- Na szczęście okazało się, że pękł jakiś plastikowy łącznik wymiana wszystko naprawiła. Przedmuchów na teście CO2 nie stwierdzono No i cale szczescie :-) Kamień spadł mi z serca, że nic więcej.
  3. Tak też dziś zrobię. Wycieków nie zarejestrowalem. --EDIT -- Na szczęście okazało się, że pękł jakiś plastikowy łącznik wymiana wszystko naprawiła. Przedmuchów na teście CO2 nie stwierdzono
  4. Nie, nie dotarło do czerwonego, troche mnie pocieszyleś. Ale zaraz posmutniałem.
  5. Nie chce diagnozy, jedynie możliwości bo caly czas mam nadzieje że nie będzie to milionowa inwestycja.
  6. Z racji że jestem tutaj nowy na wstepie witam wszystkich serdecznie. Jestem posiadaczem Forestera 2001r. wolnyssak 2.0 125KM Mam problem z subarakiem i szukam jakiejś podpowiedzi. Otóż jechałem sobie spokojnie do pracy (troche korek był), ok. 8 stopni na dworze, gdy nagle zauważyłem, że temperatura zaczyna rosnąć. Po chwili zauważyłem biały dym unoszący sie z okolic przedniej osi, niemalże jakby wybrano nowego papieża. Z racji że niezbyt mialem gdzie stanąć(a nawet nie mialem telefonu by kogokolwiek powiadomic), czy zjechać zgasiłem silnik, gdy moglem ruszyć zapaliłem, podjechalem, zgasiłem itd. Oczywiście włączyłem także nawiew na maksimum, lecz po chwili zorientowalem sie ze dmucha on zimnym powietrzem. Dojechalem na miejsce (wskazowka temperatury nie dotarła do czerwonego pola) i od razu zweryfikowalem, że brak jest jakiegokolwiek plynu w chlodnicy. Sprawdzilem także olej ktory mial kolor czarny, a wycierając w bialą husteczke - czarno brazowy, raczej normalny kolor oleju. Na korku nie bylo zadnego osadu. Jedynie w zbiorniczku wyrownawczym w jego dolnej czesci zebral sie brazowy nagar, krople, cos jakby olej ale niekoniecznie, znikoma ilosc. Po pracy przeszedlem sie do sklepu i zakupilem plyn prestone do chlodnic by ewentualnie zweryfikowac czy to wina termostatu czy jeszcze cos innego. Gdy wlalem ok. 2-3l plynu uslyszalem jak cos sie chlapie, zajrzalem pod samochod i ujrzalem ze po stronie kierowcy, na wysokosci przedniego kola plyn ucieka ciurkiem. Przez obudowe silnika slabo bylo widac, z gory nic, ale kolo kola bylo widac jak troche wyzej plyn scieka w okolicach silnika. Pytanie: co to moze byc, ktoredy moze uciekac ten plyn ? Dzis podjechalem ok. 100-200 m do warsztatu, samochod bezproblemu zapalil i zachowywal sie zdrowo. Prosze o wsparcie lub jakies domysly coz to mozec byc za usterka. Pozdrawiam serdecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...