Skocz do zawartości

abrams

Użytkownik
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez abrams

  1. W dniu 27.12.2019 o 08:20, tedimy99 napisał:

    Głównym "hamulcem" jest katalizator seryjny. Więc albo sportowy kat ,albo przelotowy downpipe wystarczy do strojenia. Po strojeniu zmieniłem końcową puszkę z przelotowego Ultera na nieprzelotowy Prodrive , bo było za głośno . Nie wpłynęło to ni jak na charakter auta. Bezpieczne dla silnika 330-340KM i 480NM. 

    Cześć, jeżeli możesz to podaj koszty takiej inwestycji, może być na PW, pozdrawiam

    • Lajk 1
  2. 16 godzin temu, MateuszWwa napisał:

    Ale z tymi motorami co chcecie, poprostu chyba ich nie zauważył wczesniej ze leca (bo gdyby zauważył zjechal by wczesniej do prawej) tylko mial  wzrok skierowany w wyświetlacz predkosci wiec znow winny nagrywający. 

    Albo nagrywamy albo kierujemy i chcemy byc filmowcem! 

    Ja tam setki razy jezdzilem na lusterka  a moze na kartke papieru i wielu oburzonych, wiele razy tez mi ktos tak pojechal. Ważne zeby nie pękać tylko jechać swoje.  Teraz juz tak bez potrzeby nie ryzykuje, choc z perspektywy czasu nic niebezpieczneto nie było. 

    Inaczej, czasem jak jest remont drogi i zwezka na zoltych liniach, to pasy sa takie waskie ze wtedy na legalu objechać ciezarowke to to dopiero jest niebezpieczne, i mijanka jest podobna do tej z filmu, tyle ze jak to bywa w remontach nie wiadomo w ktorym momencie bedzie pacholek ktory ktos lub coś przesunelo a my jesteśmy w trakcie jazdy obok innego pojazdu. 

    Ty tak serio czy potrzebujesz specjalisty???

  3. 10 godzin temu, Kristofor napisał:

     

    U mnie na takiej liście są właśnie Outback i Audi A4 Allroad. Aktualnie jeżdżę FXT jednak dynamika Outbacka jest bardzo przyzwoita, zaś pozostałe zalety przewyższają wady SUV-a dokładnie takie jak opisałeś, a więc brak przystosowania do tras autostradowych. Co by nie patrzeć z każdym rokiem, wręcz miesiącem przybywa tego typu dróg, a nie jest to raczej naturalne środowisko Forka. Za Outbackiem vs Audi przemawia ... silnik. Ta heretycka z pozoru teza jest uzasadniona tym, że 2.0 TSI z dwiema sprężarkami nie wydaje się szczytem niezawodności, za 2.5 MPI powinien fajnie się sprawować przez lata. Ponadto ten odłączany napęd Audi - dla oszczędności 0,3 l. na 100 km. to jakiś absurd, przecież to kolejny mechanizm do popsucia. Jeśli już to TDI który nadal ma stały napęd, ale to już osiągi niewiele lepsze od Subaru, a cena kosmiczna. Tak więc chyba będzie Outback. 

    TDI 2,0 też ma Ultra quattro, czyli odłączany... niestety

  4. 8 godzin temu, subleo napisał:

    @rombu  na szczęście przeszacowałeś :) Analizy mówią o wykrywalności około 10%.  Czyli za kierownicę wsiadło ~630 tys. Ale trzeba by to wyrazić w promilo-kilometrach per capita ;) To primo.

    Secundo, tylko 10% z zatrzymanych to kierowcy po tzw. bezpośrednim spożyciu a 90% to kierowcy na kacu, z efektem dnia następnego etc.

     

    Normalny człowiek nie ma "następnego dnia" 2.6 promila alkoholu i tym bardziej nie wsiada za kółko BMW X6M by zrobić kilkuset kilometrową trasę. To jest tutaj problemem. Tego nie da się zrozumieć. Mieć pieniądze by polecieć samolotem, wynająć transport etc.

     

    Dlatego jestem zwolennikiem zaostrzenia kar dla "kierowców", którzy mają np. powyżej 2 promili. Dla takich powinno być bezwarunkowe, bezwzględne więzienie. Taki D. wynajmie sobie adwokatów ... i wyląduje na 4 łapach. W ogóle nie przekonuje mnie argumentacja, że to może wynik "zakrętu życiowego", depresji etc. ... jeżeli taki "kierowca" zabije mi dziecko, czy kogoś z rodziny ... to co mam go jeszcze może pogłaskać, bo biedny w depresji?

     

    Cytując klasyka.... "teraz wszyscy w depresji to i on w depresji..."

  5. 7 minut temu, Kukson napisał:

    WRX ma plus, że można go dostać również w manualu.

    No właśnie, wiem, że większość WRXów jest z Ameryki Płn. , miałem kiedyś GC RS Us spec z silnikiem 2,5 wolnossącym i wszystko było ok z samochodem, zresztą jest dalej na Forum i jeździ, więc aż tak bym się tego nie bał. A  poza tym w WRXach jest ten silnik 2,0 DIT jeżeli się nie mylę tak jak w XT. Z tego co czytałem na Forum to raczej bezawaryjny. Jedynie.... dźwięk już nie taki...

  6. 6 godzin temu, The_Sickness napisał:

    2 różne samochody, ciężko wymyśleć jakąkolwiek wspólną płaszczyznę porównawczą

    Tak, bardziej chodzi mi o to czy warto w ogóle szukać jakiegoś sensownego WRXa czy raczej Iść w Forestera z pewniejszych rąk, trochę ich jednak na rynku używanych jest.

  7. Witam, mam pytanie co do wyboru jak w temacie.

    Na początku przyszłego roku kończy się nam leasing na Q5 i zastanawiamy się nad zakupem w leasingu używanego WRX lub XT jak w temacie.

    Wiem, że ciężko z odszukaniem jakiegoś sensownego WRXa od 2015 (raczej tylko z importu), co do Forestera XT od 2013 roku jest ich trochę więcej do wyboru. Moglibyśmy przeznaczyć na zakup około 100 tyś. Oczywiście najlepiej byłoby zakupić STI ale to raczej troszkę większy koszt. Prosiłbym o poradę w tym temacie.

    Pozdrawiam wszystkich.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...