Skocz do zawartości

gzyp1

Użytkownik
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gzyp1

  1. san, dzięki za poradę. Oprotestowalem wysokość mandatu piszac maila do Straży Wiejskiej i przyznali mi rację i obniżyli mandat do 100 zl :shock: Mandat poszedl na ojca więc konto pozostaje czyste a stówką mogę ich wesprzeć :wink:

     

    Do tej pory myślalem że stancjonarne radary robią zdjęcia tylko z przodu a tu zonk :) Tanio w sumie wyszla ta lekcja, bo zwykle jak stal tylem szedlem pelną dzidą :mrgreen:

  2. Podpowie mi ktoś w jakim trybie można obniżyć wysokość mandatu z fotoradaru SM? Złapali mnie przy 71 km/h na dozwolonej 50km/h. Dla przedziału 21-30 km/h przekroczenie obowiązuje mandat 100-200 zł. SM oczywiście przywaliła mi 200 zł no bo gmina musi budżet wyrobić.

     

    Moim zdaniem ciut przydużo, bo prędkością otworzyłem przedział i chyba po to są widełki żeby dostosować wysokość mandatu do ważkości wykroczenia.

     

    I co teraz, do sądu mam iść i liczyć na zrozumienie i jak to zrobić? Od kary nie będę się migał ale chciałbym żeby była dopasowana do przewinienia.

  3. silnik jest wystarczający, aby wygodnie i bezpiecznie się przemieszczać - na pewno nie jest do szaleństw :cry:

    dla mnie zawsze kluczem jest odpowiedź na pytanie, ile czasu zyskam jadąc trasę np. 300 km STi w porównaniu do OBK BD?

     

    Nie miałem przyjemności jechać OBK z dieslem ale jeśli zestawić mojego Legaca 08 z tą kolumbryną, to osiągi tej ostatniej muszą być mizerne. Dojechać z punktu A do B na pewno się da, ale pewnie trzeba jechać w ogonie bo na sprawne wyprzedzenie trudno liczyć...

     

    Zysk na trasie 300 km w Polsce to będzie jakieś 20-30 minut, koszty to inna bajka...

  4. Te "zaplanowane czynności" to zapewne jakiś błyszczący i czarny Mercedes miejscowej szychy.

     

    Pewnie masz rację.

     

    Jak zadzwoniłem z pytaniem o dostępność części którą miałem uszkodzoną (gumowy wąż łączący IC z kolektorem) to najpierw Pan wysłuchał numeru części a potem głosem pełnym oburzenia/niedowierzania/zniesmaczenia zawołał: "To do Subaru...????" :mrgreen:

     

    Tak skomplikowanych części nie trzymają na magazynie, no ale może im też powiedzieli że Subaru się nie psują :twisted:

  5. - to samo czyli Bridgestone Potenza

    - Michelin Pilot Exalto

    - Yokohama Advan Sport

    - Pirelli PZero Rosso

    - Kormoran Sportowiec Plus :mrgreen:

    - proponujecie cos innego...

     

     

    Than_Junior a nie myślałeś o niemieckiej myśli technicznej? :mrgreen: Super oceny zbierają ContiSportContact 5. Do szybkiego Speca jak znalazł!

     

    P.S. Serio masz szerokość opony 215? Tyle co w dieslu? :twisted:

  6. Zgadzam się i podzielam opinię LU 0001

     

    Auto jest przyjaźniejsze w czasie ruszania i zmiany biegów. Autem jedzie się bardziej płynnie, jedwabiście rzekłbym. Fakt, auto jest nieco mniej dynamiczne i jakby ociężałe ale powyższa zaleta z nawiązką rekompensuję tę stratę w szybkości reakcji na pedał gazu. Takiej jazdy oczekuję od dupowozu.

     

    PS. Odkąd do szybszej jazdy kupiłem GT, nie mam parcia na urywanie dziesiątych części sekundy dieslem. Gorąco polecam!! :mrgreen:

  7. To teraz negatywnie o ASO w Rzeszowie. W drodze na miniony długi weekend silnik zupełnie stracił moc, wyskoczył check engine. Najbliższe ASO w Rzeszowie więc dzwonię.

     

    Pan w ASO zasugerował żeby w takim stanie nie wracać 300 km. Ale na prośbę o chociaż sprawdzenie na kompie co się dzieje był nieugięty bo mają "zaplanowane czynności serwisowe".

    Co z tego że awaria w drodze i mogę nie mieć jak wrócić do domu...

    Pała za olanie klienta w potrzebie.

     

    P.S. W ASO Koper znajdują czas żeby zdiagnozować i doradzić.

  8. Panie Andrzeju, trafiony-zatopiony! Małe pęknięcie na dolocie z IC. Chwilowo zalatane taśmą.

     

    ASO Rzeszów odmówiło pomocy. Tej rurki nawet nie mają na stanie. Jak oni auta serwisują?

     

    Warsztat który robił sprzęgło nie popisał się. Puścili mnie z niesprawnym autem, ba sprawdzali ten dolot, miał być OK a podejrzenie padło na turbo. Szkoda gadać, chłopak na wsi znalazł urterke w 30 sekund...

  9. Mam problem z moim Legacy, mam prośbę o poradę. Kilka dni temu zmieniłem sprzęgło i zamach. Wczoraj usłyszałem świst powietrza tym głośniejszy im mocniej pompowało turbo. Podjechałem do warsztatu gdzie zmieniano sprzęgło i kazali nie przejmować się i jechać na weekend, a po weekendzie się zobaczy.

     

    W trasie auto nagle kompletnie straciło moc, jakby turbo przestało pracować (szczęście że akurat nie wyprzedzałem...) Jednocześnie przy braku mocy nie było słychać wspomnianego świstu powietrza. Po zatrzymaniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy ale na krótko. Niemniej auto się turlało więc jazdę kontynuowałem. Moc raz wracała w pełni (razem z przedmuchami) innym razem spadała do parudziesięciu KM (bez przedmuchów). W końcu po 200 km zapaliły się kontrolki check engine i trakcji. Dojechałem powoli 30 km do domu ale teraz jestem w kropce.

     

    Do ASO mam 50 km, ale nie wiem czy mogę ze świecącym check engine jechać. Mogę podjechać do mechanika żeby sprawdził czy coś się odkręciło ale on się nie zna na Subaru (w podkarpackiem jestem).

     

    Macie pomysły co może być przyczyną, czego szukać z mechanikiem i czy mogę jechać te 50 km do ASO, jeśli w ogóle mnie przyjmą jutro rano (do Rzeszowa)? Help please...

  10. Poza tym w jaki sposób to świadczy o marce, że W POLSCE jeździ nimi pełno debili? To jakoś wpływa na prowadzenie się samochodu? ;)

     

    Moim zdaniem to wpływa i to bardzo ale na prowadzenie samochodu. Bo jak ten człowiek nieskalany inteligentną myślą, w swoim sportowym stroju dosłownie leży za kierownicą tak, że czubkiem palców lewej dłoni dotyka kierownicę, a że leży asymetrycznie to prawą dłonią celuje gdzieś w tunel środkowy, to jak do ciężkiego licha ten człowiek zareaguje na pojawiający się poślizg się pytam się? :roll:

     

    Najpewniej zanim go wyczuje to nawet mając ręce szybkie jak japoński drifter nie zdąży założyć takiej kontry która da mu szansę ratunku...

  11. Nie żebym promował bmw, bo imprezą mi się lepiej jeździ, niż trójką (chociaż troszkę ciężko porównywać te auta),

     

    Tak a propos. Na ostatnim SJS był gość BMW M3 (e46) czyli zacnie. Na suchym jako jechał jako tako ale jak popadało to BMW nie istniało. Spinował non stop, inna sprawa że chłopak nie potrafił z przeciwskrętu wprowadzić auto w poślizg chciał go robić tylko gazem... Nie dziwię się że tyle się czyta o wypadkach BMW.

     

    Albo ekstremalną M6. To naprawdę są wg. Was beznadziejne samochody?

     

    Beznadziejne nie, ale taka np. M6 jest jak dla mnie tak na maksa niepraktycznym autem, że jedyne co dobrze robi, to podkreśla status materialno-społeczny właściciela. Na ulicę za szybkie, twarde, na tor za ciężkie i za drogie.

     

    No dobra, przegazówki obok stojącej policji wychodzą superaśnie :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...