Skocz do zawartości

BigosBass

Nowy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BigosBass

  1. Mylisz wszystko co się tylko da. Przepięcia ze zwarciami, napięcia z natężeniem prądu. 12V przy prądzie kilkaset amperów (a taki jest możliwy z akumulatora) to poważna spawarka, którą możesz stopić nawet kombinerki.
  2. Nie chcę namawiać ani wskazywać wyższości któregokolwiek modelu... Jeśli chodzi o tylny dyferencjał w SG 2.5 n/a automat, to jest dokladnie ten sam co w XT 2.0 i 2.5 czyli z LSD. W którymś manualu jest rozpiska który dyfer gdzie występuje. W cięższym terenie automat wygrzebuje się bardzo dzielnie i nie wiem czy w tej kategorii jest cokolwiek gorszy niż manual. Z automatem w ogóle łatwiej pełzać w terenie, ruszać pod strome wzniesienia. Nie upalisz sprzęgła... Natomiast poszaleć bokami na szutrach to już się nie uda w automacie.
  3. Zdecydowanie nie powinno nic migać podczas działania ABS.
  4. BigosBass

    Białe z rury leci :(

    Ja jak wypuszczam powietrze ustami ostatnio to mi dym leci. Chyba jestem za bardzo napalony
  5. Wydaje mi się że idea jest taka, żeby podświetlone były tylko przyciski które mogą sie przydać podczas jazdy. Przyciski których ze względu na niepotrzebne rozpraszanie kierowcy podczas jazdy nie powinno się używać - nie podświetlono.U mnie w Accordzie z 2008 r. taką zależność zauważyłem. Na przykład przycisk VSA (kontrola trakcji i stabilizacji) jest niepodświetlony i uważam że w Accordzie powinno tak zostać, zwłaszcza jak się ma FWD i prawie dwieście kunia Podobnie wygląda z lusterkami.
  6. W AT nie da się spalić sprzęgła W terenie (a w mieście oczywiście też) automat sprawia że jazda jest dziecinnie prosta. Jesli chodzi o możliwości terenowe - wg mnie są takie same. W wolnej jeździe terenowej, "pełzaniu", ruszaniu pod stromą górę - automat jest dużo przyjaźniejszy. Reduktor jest zbędny i dlatego też go nie ma.
  7. Ja posiadam Forestera SG 2005r. 2.5 wolnossący z automatyczną skrzynią biegów. Brak jakiejkolwiek elektroniki wspomagającej napęd. Pojeździłem trochę w miejscach gdzie wyjeżdżają tylko prawdziwe terenówki, od jakiegoś czasu aura sprzyja, wiec dużo jeżdżę po ośnieżonych (wcześniej obłoconych) polach. Generalnie super trakcja. Jeszcze nie spotkałem się z miejscem w ktorym miałbym jakikolwiek kłopot. Oczywiście nie chcę pisać o przewadze jednej skrzyni nad drugą. Po prostu możesz się nie obawiać o trakcję w automacie. Natomiast jeśli chodzi o silnik, to wolnossące 2.5 to wg mnie absolutne, przyzwoite minimum. 2.0 to już raczej straszny zamulacz. Spalanie (bez off-road'u) 11l LPG/100km (instalacja BRC).
  8. Zegary US zarówno przed jak i po lifcie miały ten bajer, więc sprawa powinna być prostsza do rozwiązania.
  9. Do mojego SG 2005 przedlift kupowałem z miesiąc temu na allegro. Co prawda unikam produktów BOSCH, ale to chyba było najtańsze. BOSCH REAR H354 350 mm http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6297676942
  10. Racja, coś poknocilem z błotnikiem. Dzięki za sprostowanie.
  11. Potwierdzam. To te same drzwi. Jedynie plastikowa listwa jest inna po lifcie (gładka). Błotniki przednie też są te same, tylko po lifcie brak kierunkowskazu.
  12. Podepnę się pod pytanie. Forester SG 2005 2.5 N/A EJ25 USA. Jaki sposób regulacji zaworów jest w tym silniku? Bo coś nie mam tej części manuala serwisowego.
  13. Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Forestera SG z 2005 roku, 2.5 n/a z automatyczną skrzynią biegów. Od dawna marzyłem aby jedno z samochodów w moim garażu to było właśnie Subaru, no i udało się. Mam nadzieję że uda mi się znaleźć tu trochę informacji technicznych, które pozwolą mi utrzymać Forestera w dobrej kondycji. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...